

jestem w szoku, gość ma jakiekolwiek pojęcie o technice i umie posłużyć się spawarką, chyba wraca mi wiara w młodzież.

Oj, chyba jeszcze będziesz musiał poczekać z tą wiarą... rozj🤬 akwarium, ale go nie naprawił.

Fajnie, że ktoś ma pasję i zabawę - niekoniecznie związaną z pop🤬loną kulturą młodzieżową w dzisiejszych czasach.
gozdek napisał/a:
lepsze by było porównanie na nodze i głowie c🤬tego.
Mówisz trzeba łączyć przyjemne z pożytecznym?
kalasznikow piekna konstrukcja. piekna maszyna. nie wiem tylko, po co ten idiota popsul akwarium.
podpis użytkownika
za jechanie po mnie przez wzglad na trollowa ksywke zawsze piwo!
Dzieje się tak dlatego, że gazy są ściśliwe a ciecze nie. Dlatego właśnie przewody hamulcowe nie działają poprawnie gdy się zapowietrzą. Wtedy gaz zostanie ściśnięty i zwiększa gęstość, ale maleje objętość i samochód nie zahamuje.
Taki cwaniak z prawdziwym AK, a jakby mu przyszlo naprawic pistolet na kulki to pewnie by nie dal rady... co ja pisze. ciekawe kto by dal rade naprawic to chinskie gowno

Zastanowił się kiedyś ktoś, dlaczego w jednych krajach obywatelom pozwala się posiadać broń a w innych nie?
(Notka dla debili - to było pytanie retorycznie, proszę na nie nie odpowiadać. Dziękuję)
(Notka dla debili - to było pytanie retorycznie, proszę na nie nie odpowiadać. Dziękuję)
@up tak @upup idzie naprawic, jak kto bezrobotny, cierpliwy i mu sie nudzi. @upupup ciecze tez sa scisliwe, ale mniej, niz gazy. zawsze bardziej, niz ciala stale
podpis użytkownika
za jechanie po mnie przez wzglad na trollowa ksywke zawsze piwo!
Ehhh. To nie jest AK47. Tylko AKM. Różnica?
Blaszana, tłoczona komora zamkowa. AK ma komorę frezowaną.
Dla laików - nad "spustem" (jeszcze lepiej - cynglem), a poprawnie językiem spustowym widzimy małe wytłoczenie i główki śrub. W przypadku AK mamy gładką powierzchnię z dużo większym prostokątnym przetłoczniem. To takie zewnętrzne różnice.
Wewnętrzne? Sztywność (polecam filmy baaardzo slow mo, żeby zobaczyć jak to się gnie na wszystkie strony podczas oddawania strzału. W końcu 1500J robi swoje), wytrzymałość, no ale też masa i cena. Na rynku cywilnym blaszak ~2000pln, frez ~3500
Blaszana, tłoczona komora zamkowa. AK ma komorę frezowaną.
Dla laików - nad "spustem" (jeszcze lepiej - cynglem), a poprawnie językiem spustowym widzimy małe wytłoczenie i główki śrub. W przypadku AK mamy gładką powierzchnię z dużo większym prostokątnym przetłoczniem. To takie zewnętrzne różnice.
Wewnętrzne? Sztywność (polecam filmy baaardzo slow mo, żeby zobaczyć jak to się gnie na wszystkie strony podczas oddawania strzału. W końcu 1500J robi swoje), wytrzymałość, no ale też masa i cena. Na rynku cywilnym blaszak ~2000pln, frez ~3500

doni243 napisał/a:
Taki cwaniak z prawdziwym AK, a jakby mu przyszlo naprawic pistolet na kulki to pewnie by nie dal rady... co ja pisze. ciekawe kto by dal rade naprawic to chinskie gowno



delpozzo,
Warto też wspomnieć że "AK-47" jako odniesienie do nazwy karabinka jest nie tyle błędem co nadużyciem. "-47" odnosiło się do roku opracowania prototypu (wersji rozwojowej), a po wdrożeniu do produkcji seryjnej z nazwy zostało tylko AK.
I mamy np.
kbk AK - kolba stała
kbk AKS - kolba składana
kbk AKM - zmodyfikowana wersja AK
kbk AKMS - j.w tylko z kolbą składaną
Niby czepialstwo i jak ktoś powie "AK-47" to wiadomo o co chodzi, ale jednak po coś to nazewnictwo istnieje.
Warto też wspomnieć że "AK-47" jako odniesienie do nazwy karabinka jest nie tyle błędem co nadużyciem. "-47" odnosiło się do roku opracowania prototypu (wersji rozwojowej), a po wdrożeniu do produkcji seryjnej z nazwy zostało tylko AK.
I mamy np.
kbk AK - kolba stała
kbk AKS - kolba składana
kbk AKM - zmodyfikowana wersja AK
kbk AKMS - j.w tylko z kolbą składaną
Niby czepialstwo i jak ktoś powie "AK-47" to wiadomo o co chodzi, ale jednak po coś to nazewnictwo istnieje.
"Młodzież". Ten koleś to jest Dustin z Smarter Every Day, on ma żonę (ożenił się po studiach inżynierskich, dwa fakultety w tym z budowy rakiet), trójkę dzieci z których najstarsze ma tak z 8-9 lat. Tak, że jest bliżej trzydziestki. Chyba, że kolega sadol na własne potrzeby re-definiuje młodzież.
A tak swoją drogą to on ma wieeeeele ciekawszych filmików niż ten z bronią. Przynajmniej dla mnie.

A tak swoją drogą to on ma wieeeeele ciekawszych filmików niż ten z bronią. Przynajmniej dla mnie.