konto usunięte
2013-01-22, 3:23
chyba trochę za szybko było i za mocno majtnęło żeby to wyprostować gazem. dużo farta miałeś.
konto usunięte
2013-01-22, 14:34
Miałem pare razy tak samo, tylko ze bez takiego konca. w moim przyczyna jest najechanie jedna strona pojazdu na nawierzchnie o zupelnie innej przyczepnosci, np lód, gdzie pozostale 2 kola z drugiej strony jadą po przyczepnym asfalcie. Najgorsze sa wyjezdzone 3 slady na ulicy z "rantem" gdzie jak sie wymijaja samochody to potrzeba 4rech sladow i nie raz ciezko z tego wyjechac i tez mozna wpasc w fajny poslizg
A tu jeden z takich moich nie zamierzonych poslizgow i komentarz mojego przestraszonego pasażera - kuzyna
konto usunięte
2013-01-22, 15:54
co ty arabskiej muzy sluchasz?...
Radze pocwiczyc na 'wiejskich drogach' - driftowanie.. o ile mozna tak to nazwac.. bo serio lepiej wcisnac gaz niz hamulec...
konto usunięte
2013-01-22, 16:42
brakowalo mi tam na koncu slandera XD
konto usunięte
2013-01-22, 17:21
a propos poślizgów zupełnie bez sensu: miałem taką sytuację 11.09.2012. Zazwyczaj jeżdżę szybko, ale w momencie poślizgu tak nie było. Praktycznie prosta droga, hamowanie przed skrętem w lewo, a tu ni z tego ni z owego auto zaczęło się obracać w ten sposób jak na filmiku. Wypadku nie udało się uniknąć, jedynie wyprostowałem auto przodem do przeszkód i rowu, czym jak sądzę, uratowałem się od nieumyślnego spowodowania śmierci pasażerki na pierwszej rzeczy w jaką uderzyliśmy, a mianowicie słupa (potem i tak zaliczyliśmy jeszcze kilka drzew, ładny lot, dachowanie... Wg policji moja wina, wg straży pożarnej poślizg zaczął się na plamie bliżej niezidentyfikowanej substancji na drodze... Jeśli ktoś mnie poinstruuje jak dodać zdjęcie w komentarzu to dodam
konto usunięte
2013-01-22, 23:26
i za to się płaci podatki i ch... wie jakie jescze opłaty za to żeby drogowcy robili swoja robotę. Podziekuj im. Zresztą ta sama bajka w TV co roku- zima zaskoczyła drogowców... P.s duże szczęście.