

@up
chyba k🤬a nie wiesz co to są dopalacze (w dużym skrócie: rozdrobnione szkło, polane rozpuszczalnikiem z dodatkiem trutki na szczury oraz szczyptą kleju)
chyba k🤬a nie wiesz co to są dopalacze (w dużym skrócie: rozdrobnione szkło, polane rozpuszczalnikiem z dodatkiem trutki na szczury oraz szczyptą kleju)


melzo napisał/a:
@up
chyba k🤬a nie wiesz co to są dopalacze (w dużym skrócie: rozdrobnione szkło, polane rozpuszczalnikiem z dodatkiem trutki na szczury oraz szczyptą kleju)
W radiu tak mówili czy w kościele ksiądz na kazaniu?
koles naprawde ma leb - moze ktos mnie zgnoi, ale porownam go do rydzyka - zarabia na tepych
TajemniczyDaun napisał/a:
W radiu tak mówili czy w kościele ksiądz na kazaniu?
wiedziałem że znajdzie się jeden zagorzały fan tego syfu



Złowroga Pralka: nie chodzi o bycie fanem, a o racjonalne podejście do tematu. Koleś przeczytał artykuł w fakcie i wypisuje te bzdury na forum. Co prawda też uważam, że to syf.

Nie miałbym nic przeciwko dopalaczom, gdyby był podany ich pełny skład. Na razie wolę sobie kupić same substancje i wymaczać w jakimś zielu, efekt ten sam, ale przynajmniej wiem czym się truję.