



Ben-gay to sk🤬ysyństwo. Kiedyś po meczu nasmarowałem sobie tym nogę, bo coś mnie mięsień bolał. Zaraz po tym męski instynkt się odezwał i kazał czynić moją powinność. Boli że ja p🤬le, spróbujcie.


Gorąco polecam posmarować tym sobie mosznę. Niesamowite przeżycia, których nie zapomnicie do końca swoich dni.

Szwy napisał/a:
Gorąco polecam posmarować tym sobie mosznę. Niesamowite przeżycia, których nie zapomnicie do końca swoich dni.
![]()
na ben gaya rośnie tolerancja i wyższy poziom wyk🤬ienia to ABC



Serio? -_- Tyle lat to jest na rynku, a gimbaza dalej się podnieca

widzę że coraz młodsi tworzą ten portal. Joe umie się bronić przed dzieciarnią, tutaj też przydałyby się takie filtry.
podpis użytkownika
Jestem wstydliwy i się tego nie wstydzę
Ten, który ćwiczy i wie co to ból mięśnia lub naciągniecie ścięgien nie bedzie smial sie z tej masci.