Czyli kobieta bez własnego zdania, której poglądy zależne są od otoczenia ma być czymś fajnym? Ciekawe
Masz rację, to jest bez sensu. Poprawiam.
konto usunięte
2015-05-06, 12:08
Ty tępy młotku... mówiłeś o jednym rozróżnieniu i o jednej kwestii, więc teraz nie poszerzaj zakresu, nie dodawaj kolejnych informacji, które niby argumentują Twój wywód.
Ludzie dzielą się na mądrych i głupi, dobrych i złych - nie jest to uzależnione od płci.
A patrząc na formę wypowiedzi to dodałabym jeszcze na chamów, kretynów... i jesteś żywym przykładem na to, że żadna uczelnia (o ile to prawda z tą wymianą) nie zrobi z buraka człowieka na poziomie.
Wróć jednak do tartaku.
konto usunięte
2015-05-06, 13:18
Wrócę do domu to Ci odpiszę... ostatni raz... bo mówię, takiego zatwardzenia dawno nie widziałam.
I wspomniałam o wyborach w USA, bo Ty od nich zacząłeś i chciałam Ci pokazać, że to trochę inaczej działa niż u nas, więc i dyskusje mają inny charakter.
A temat, który wrzuciłeś (nie mam czasu go teraz czytać, przejrzałam tylko)... na tej podstawie czerpiesz wiedzę o świecie, o ludziach, relacjach? Czytałeś książkę "Władca much"?
Manipulacja??? Człowiek manipuluje od najmłodszych lat - więc kwestia podatności jest kwestią indywidualną.