104
136
k🤬a jakie smutne trzeba mieć życie żeby szukać poklasku poprzez takie zachowanie
Mordy nie widać (a szkoda) ale po cieniu w 1 minucie nagrania widać, że to jakiś sfrustrowany, niechciany kukold, szukający szczęścia i poczucia przynależności.
Trafi kiedyś na takiego, co się nie będzie p🤬lił, obije mu ten frajerski ryj a telefon utopi jak na nagraniu w pobliskiej wodzie i skończy się pajacerka.
Trafi kiedyś na takiego, co się nie będzie p🤬lił, obije mu ten frajerski ryj a telefon utopi jak na nagraniu w pobliskiej wodzie i skończy się pajacerka.
Nie wytrzymałbym i gość by po minucie dostał z bani w twarzostan. J🤬y prowokator
enek napisał/a:
k🤬a jakie smutne trzeba mieć życie żeby szukać poklasku poprzez takie zachowanie
Czyli można rozwalać chodniki ? a później dziecko jedzie i się wpieprza pod auto na rolkach bo w SUVie nie widzą... Maja wyznaczone miejsce do parkowania, a oni jadą po chodnikach ścieżkach rowerowych. Policja olała łamanie przepisów ale jak ktoś stanie źle od razu mandat bo 10km/h za dużo na pustej ulicy ...
Jak wam zaparkuje ktoś pod oknem na chodniku to też olejecie sprawę? Albo po parku przed dzieckiem będzie autem jechał?
Może i gość szuka dziury w całym, ale policja powinna wlepić mandaty zg. z kodeksem, no ale jak i u ruskich wyższa specjalizacja jest.
Taki co krawężnika pilnuje to na ruchu drogowym się nie zna i trzeba na takie miejsce wzywać policję drogową, oni wezwani muszą interweniować ... niestety prawda taka, że rzadko im się chce. Już lepiej straż miejską wzywać
Może i gość szuka dziury w całym, ale policja powinna wlepić mandaty zg. z kodeksem, no ale jak i u ruskich wyższa specjalizacja jest.
Taki co krawężnika pilnuje to na ruchu drogowym się nie zna i trzeba na takie miejsce wzywać policję drogową, oni wezwani muszą interweniować ... niestety prawda taka, że rzadko im się chce. Już lepiej straż miejską wzywać
Powyżsi napinacze powinni sobie spróbować wyobrazić (tak, jest taka opcja u większości ludzi) że na twoim prywatnym terenie ktoś sobie urządził parking i każdego dnia musisz się dopominać możliwości wyjazdu/wjazdu na własną posesję. Tu ta sama sytuacja ale teren państwowy (po komuszemu) niczyj.
Gościu faktycznie przegina, chociaż podstawy ma. Na dobre, jak już taki praworządny jest to powinien wezwać drogówkę, ewentualnie Krzysia i Kamila z absurdów , a bębnowy stójkowy powinien przynajmniej premię stracić za bezpodstawne naruszanie nietykalności osobistej.
Gościu faktycznie przegina, chociaż podstawy ma. Na dobre, jak już taki praworządny jest to powinien wezwać drogówkę, ewentualnie Krzysia i Kamila z absurdów , a bębnowy stójkowy powinien przynajmniej premię stracić za bezpodstawne naruszanie nietykalności osobistej.
Asuritta napisał/a:
Czyli można rozwalać chodniki ? a później dziecko jedzie i się wpieprza pod auto na rolkach bo w SUVie nie widzą... Maja wyznaczone miejsce do parkowania, a oni jadą po chodnikach ścieżkach rowerowych. Policja olała łamanie przepisów ale jak ktoś stanie źle od razu mandat bo 10km/h za dużo na pustej ulicy ...
Nie zesraj się, od egzekwowania prawa jest policja, oleje temat, dzwonisz do dyżurnego, on załatwi sprawę, a nie p🤬lony społeczniak. Pewnie jego tatuś był podp🤬laczem za komuny. Takich to bym napierdałał jak poj🤬y.
Nie wiem co to jest za miejsce konkretnie, nie wiem również co to za miejscowość, ale po samym nagraniu widać, że miejsca jest tam od zaj🤬ia. Można by tira tam zaparkować, a dalej znalazłoby się miejsce dla pieszych i nawet ścieżka rowerowa. Pech chciał, że ktoś ponaustawiał słupków z dupy, wstawił znak i tym samym utworzył pole do popisu dla stulejarza, który to nagrywał. Policjanci nie zastosowali się do kulawo zorganizowanych przepisów w tym miejscu i zwyczajnie zamiast naładować 138 blokad na koło zwieńczonych mandatami, ten jeden z nielicznych razy przymknęli oko na byle jak rozwiązany (pewnie duży w tym miejscu) problem parkowania. I ja takie luźniejsze podejście policji popieram, bo co to komu przeszkadza, że auto przejechało przez metr c🤬jowo zorganizowanego chodnika. Smuci mnie natomiast ilość komentarzy na YT popierających absurdalne przyp🤬alanie się nagrywającego, do tych kierowców i wypunktowywanie policji za to, że zrobiła to tamto i owamto. Jak w tym kraju ma być dobrze skoro tak wielu ludzi nie potrafi zwyczajnie wyluzować. Podsumowując: dobrze, że policjanci w tym przypadku zachowali się jak ludzie i zamiast ładować mandaty zepchnęli z drogi tego problemowego typa.
PS: Ogólnie policji nie lubię, nie mam i nie chcę mieć z nią nic wspólnego, ale potrafię docenić ich ludzkie podejście w pojedyńczych przypadkach.
PS: Ogólnie policji nie lubię, nie mam i nie chcę mieć z nią nic wspólnego, ale potrafię docenić ich ludzkie podejście w pojedyńczych przypadkach.
Ja p🤬lę, ludzie dzisiaj nie mają jaj, nie żebym był jakimś fighterem ale za takie zachowanie tego farmazoniarza potraktowałbym kos... kosiarką, jak mawiają banderowcy "po brzuchu i budem rezaty".