"Według Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś" 800 tysięcy maluchów w Polsce jest niedożywionych. Problem w większym stopniu dotyczy miast, a nie wsi. Pod względem niedożywienia dzieci jesteśmy w Unii na 24. miejscu. Za nami tylko Rumunia i Bułgaria..."
podpis użytkownika
Jaranie się lewactwem to pedalstwo, a palikmiot i tusek to ciota i c🤬j!
M................x
2013-03-06, 20:47
Miałem dzisiaj na statystyce o takich badaniach, wszystko gówno prawda, tak samo jak z efektami kremów na zmarszczki, szamponów itp. Jeżeli komuś zależy na pozytywnych wynikach statystycznych to takie zdobędzie, a co ma fundacja powiedzieć, że już jest tak mało głodujących dzieci, że nie jest potrzebna i się rozwiązuje i wszyscy tam tracą prace. Nie wiem gdzie może w Polsce występować głód wśród dzieci. A tak na zdrowy rozum, w Polsce jest 15% dzieci poniżej 15 roku życia co daje jakieś 5,7 mln dzieci i niby 14% z nich jest niedożywionych? Ciekawe co w ogóle znaczy niedożwyiony

, pewnie ktoś kto nie może codziennie w Mcdonaldzie jeść.
m................3
2013-03-06, 20:49
Nie wiem jakim cudem ten głąb jest w sejmie (a no tak, myśmy go wybrali), ale trzeba być skończonym debilem, aby zwalać winę niedożywienia na dzieci niedożywione. No tak, dzieci są zbyt leniwe aby zbierać szczaw i mirabelki. Ale pie*dole, nie będę takie jak te leniuchy, idę do swego sadu nazbierać trochę jabłek i gruszek, w końcu przez cały październik, listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec, kwiecień i połowa maja, tyle tego narosło na tych drzewach ... szkoda żeby to pogniło.
bloodwar napisał/a:
@Songo - my mieliśmy w GOPSie milion przypadków, że ludzie przychodzili i wręcz płakali że nie mają gdzie mieszkać, że syf, malaria, grzyb na scianach, wilgoć, trzypokoleniowa rodzina w jednym nieogrzewanym pokoju etc a jak przyszło co do czego to odrzucali mieszkanie socjalne bo "za daleko będe miał do roboty" (formalnie: bezrobotny pobierający zasiłek) albo "nie ma darmowej cyfry i netu". 3/4 ludzi odwiedzających nasz GOPS to właśnie byly takie cwaniaczki, do ludzi NAPRAWDĘ biednych trzeba było iść w teren bo oni wstydzili się przyjść "na żebry" i woleliby umrzeć z głodu niż prosić o rentę czy dodatek socjalny
No to jestem zaskoczony, brak słów.
k................1
2013-03-06, 21:04
Jak był rozłożył to sprawę na dwie kwestie:
1. Niesioł ma racje, bo to co za komuny było luksusem teraz jest normalką, a to co teraz jest biedotą za komuny było normalką. Po prostu wtedy ludzie cieszyli cię jak mieli w co sie ubrac i co do gara włożyć, a teraz wystarczy nie wpisywac się w pewien schemat i człowiek od razu niedożywiony.
2. Głodujące dzieci to tylko wierzchołek góry lodowej, którą tworzy nasz kochany system, otóż niestety socjal nie idzie do ludzi, którzy go naprawdę potrzebują tylko do darmozjadów i np. rodzin patologicznych, które za 800 zamiast dziecku kupic żarcie nakupują sobie wódki. Zacznijmy od prostej zasady, że pomagać należy w sposób " Nie dawaj ryby, tylko daj wędkę". Kto odrzuci ta pomoc bo się nie chce pracować, to drogą selekcji naturalnej sobie nie poradzi. Kto będzie będzie chciał egzystować, sięgnie po ta pomoc. No ale niestety ta przysłowiową wędka to praca, z która jak wiadomo jest problem w naszym kraju, a żeby było jej więcej potrzeba reform o których już tu nie będę się rozpisywał. I zgadzam się z przedmówcami, że jak kogoś na to nie stać nie zakłada rodziny wielodzietnej.
bloodwar napisał/a:
@Songo - my mieliśmy w GOPSie milion przypadków, że ludzie przychodzili i wręcz płakali że nie mają gdzie mieszkać, że syf, malaria, grzyb na scianach, wilgoć, trzypokoleniowa rodzina w jednym nieogrzewanym pokoju etc a jak przyszło co do czego to odrzucali mieszkanie socjalne bo "za daleko będe miał do roboty" (formalnie: bezrobotny pobierający zasiłek) albo "nie ma darmowej cyfry i netu". 3/4 ludzi odwiedzających nasz GOPS to właśnie byly takie cwaniaczki, do ludzi NAPRAWDĘ biednych trzeba było iść w teren bo oni wstydzili się przyjść "na żebry" i woleliby umrzeć z głodu niż prosić o rentę czy dodatek socjalny
Nawet w szkołach gdzie są różne stypendia socjalne znajdą się kombinatorzy którzy na lewy papier o niskich dochodach, dostaną kasę. Nielegalne a jednak tak jest.
M................x
2013-03-06, 21:10
Anders Breivik napisał/a:
Większe k🤬a jaja to wakacje dla biednych. Ja do k🤬y z średnio zamożnej rodziny pochodzę i c🤬ja a nie wakacje miałem. Co najwyżej do babki na wieś jechałem na 2 tygodnie, a reszta w mieście. Dopiero jak zacząłem zarabiać to sobie zwiedziłem świat. Biedni dostaną za darmo, bogatych stać, a średni niech sp🤬alają?
Głupi k🤬s jak każdy polityk, ale tu ma racje.
Ty to już Breivik nie narzekaj, teraz to masz ciągłe wakacje i nawet internet Ci podłączyli z tego co widzę.
P................9
2013-03-06, 21:23
xxTurboxx napisał/a:
''szczawiu nikt nie zjada'' hahahahhahahhaha! sk🤬iel! głodny? żryj szczaw!
Zupa szczawiowa jest zajebista, a koleś mimo, że jest głupim c🤬jem, to ma racje.
Songo Master napisał/a:
@Hadzi94
Przepraszam poniosło mnie, ale dlaczego tyle milionów Polaków wyjechało z Polski?
Bo nie chcieli być jak ty to piszesz bezrobotnymi i mieć swój honor i nie siedzieć na socjalu. Ja siebie nie wyobrażam, siedzącego w domu i pobierającego pomoc pieniężną. Ponieważ mam ręce jestem młody i chce pracować, a pracuję w Holandii bo miałem okazję wyjechać. Chciałbym siedzieć u siebie w miesicie z rodzinną, przyjaciółmi z znajomymi. Ale nie ma pracy w mieście jak jest to za śmieszne pieniądze a weź tu kredyt i do osranej śmierci go spłacaj lub wynajmij coś. To jedyna na co będziesz miał to na te wynajęte mieszkanie , opłaty, jedzenie i może 100 zł zostanie na cały miesiąc i co za to kupisz ? Dlatego większąść ludzi w takiej sytuacji chleje lub ćpa bo nie mają co robić nawet nie stać ich na wakacje, to się relaksują przy używkach. w Urzędach i u Polityków milionowe premie sobie rozdają !
tak, teraz siedzą na zagranicznym socjalu. nie wszyscy, ale spora część
Zam nie raz wp🤬lałem stary chleb za małolata więc mam prawo się wypowiadać. W 90% wypadków winę za niedożywienie dziecka ponoszą rodzice. Wracałem do domu ze szkoły z głodnym bólem głowy a zamiast chleba w kuchni na stole stała nalewka.
Jestem za ustawowym dokarmianiem dzieci ale nie w tym systemie.
Niesiołowski w sumie dobrze gada większość z tych "niedożywionych" zap🤬la na coli i chipsach.
Gdyby pajacyk podał takie dane byłbym skory w nie uwierzyć.
Teraz z innej beczki:
Raport fundacji Mieciu twierdzi że w Polsce nie ma dzieci głodnych. Która fundacja ma racje i skąd ma dane do raportu?
G................n
2013-03-06, 22:02
Co wy p🤬licie ludziska że dobrze gada? Wciska nam kit że polska się rozwija najszybciej w europie a każe naszym dzieciom wp🤬lać owoce z ziemi? To jest ten postęp czy raczej powrót do prehistori ?
Za Niesiołem nie przepadam, bo to katol, ale tu ma rację.
Els
2013-03-06, 22:10
"Polska przezwyciężyła kryzys..." czy on mówi o tej samej Polsce w której mieszkam? Czy jest jeszcze jakaś inna w Europie? Chyba mnie coś omija...
Według tego pajaca nie ma głodnych dzieci, są tylko te, które nie widzą, że przed nosem mają w ch*j żarcia...
p................a
2013-03-06, 22:48
"Moja mama jest nauczycielką i nie raz się osłuchałem o dzieciach z "bidnych" rodzin, mających darmowe dożywianie, co zamiast na zupę lub czasem nawet schabowszczaka, do sklepiku szkolnego po chrupki i colę latały... Chciałbym zobaczyć co jest brane pod uwagę i jak wygląda klasyfikacja dzieciaka, jako "niedożywionego"... "
Bo twoja mama pilnuje tych dzieci i może być pewna, że nie jadły obiadu... Poza tym, nawet gdyby tak było to je rozumiem. Korzystałem z takiego systemu pomocy i było to organizowane w poniżający sposób, tak, że każdy wiedział jakie dziecko z tego korzysta. Za moich czasów z biednych dzieciaków czasem żartowano. Dziś pewnie mają z 10 razy gorzej i nie dziwię się, że wolą chodzić głodne i kupić jakieś czipsy na pokaz niż, żeby koledzy się dowiedzieli, że są biedne i ich poniżali.
Nie polemizuj ze mną na ten temat. Ja to przeżyłem i wiem jak myśli dzieciak, który chce ukryć swoją biedę, żeby nie stać się pośmiewiskiem. Liczę, że to przemyślisz i spojrzysz na takie sytuacje z innej perspektywy. Ta pozorna pomoc jest często stygmatyzacją, której biedne dzieci wolałyby nie mieć w ogóle i chodzić głodne.
1................5
2013-03-06, 23:49
Jak ja tych szmat z tvn-u nie lubię. K🤬a, nawet nie dadzą spokojnie dokończyć i jeszcze wp🤬lają się takimi słowami/zdaniami, żeby rozmówcę ośmieszyć...
Amm, amm, amm, zupa szczawiowa jest dobra!