30
160
Od razu korci wyj🤬 lutę na ryj. Przecież to jakiś niedorozwinięty zjeb, współczuć rodzicom, że takie nieudane i niedoj🤬e im wyszło..
Jedna z najgorszych robót kurier paczkowy, a ten jeszcze narzeka zamiast podziękować.
UPS wyzysk i szmacenie ludzi.
Jeszcze 10 lat temu regionalni dyrektorzy, kierownicy j🤬i kary jak czegoś nie doręczono i w dupie mieli , że to kolejny dzień 12h pracy.
Stawki wiecznie zaniżane, żebyś trochę więcej niż na etacie zarobił.
Jak skończy się twój zloty czas wydajności to kop w dupę, bez skrupułów, czasu wypowiedzenia zapisanego w umowie.
Dodatkowo obciążenia, najlepiej kierowcę, taka tendencja, nie zauważyłeś, nie zgłosiłeś, widać wyraźnie, że to dziury po sztaplarce - pyk, obciążenie, nie ma tłumaczenia - nie zgłosiłeś.
DHL też dobry niemiecki wyzyskiwacz.
Masz umowę, w miarę dobre stawki i zaczynasz zap🤬lać bo się opłaca.
Około co pół roku, aneks do stawek, niby inaczej będzie naliczane, ma być tak samo na koniec, okazuje się, że skoro więcej doręczasz to można ci up🤬lić stawki, bo zostanie tyle co wcześniej. Cennik mają tak skontrowany, że wyliczenie dniówki to jak policzenie całki.
Chcesz od DHL podwyżkę, zgłoś ofertę ile. Rozpiszą przetarg, kto da mniej ten wygra. Zawsze znajdzie się desperat co tylko na raty chce zarobić bo już mu nie starcza. Dobija go w ciągu roku i następnego poszukają.
Wiem rynek itd, tylko że w ich wypadku to jest żerowanie na ludzkim nieszczęściu.
Przeważająca większość kurierów na najniższym zusie, przewoźnicy też na najniższym, a takie prawilne te firmy, tyle prestiżowych nagród, certyfikatów.
Ciekwe czy kiedyś jakieś służby się za to wezmą ?
UPS wyzysk i szmacenie ludzi.
Jeszcze 10 lat temu regionalni dyrektorzy, kierownicy j🤬i kary jak czegoś nie doręczono i w dupie mieli , że to kolejny dzień 12h pracy.
Stawki wiecznie zaniżane, żebyś trochę więcej niż na etacie zarobił.
Jak skończy się twój zloty czas wydajności to kop w dupę, bez skrupułów, czasu wypowiedzenia zapisanego w umowie.
Dodatkowo obciążenia, najlepiej kierowcę, taka tendencja, nie zauważyłeś, nie zgłosiłeś, widać wyraźnie, że to dziury po sztaplarce - pyk, obciążenie, nie ma tłumaczenia - nie zgłosiłeś.
DHL też dobry niemiecki wyzyskiwacz.
Masz umowę, w miarę dobre stawki i zaczynasz zap🤬lać bo się opłaca.
Około co pół roku, aneks do stawek, niby inaczej będzie naliczane, ma być tak samo na koniec, okazuje się, że skoro więcej doręczasz to można ci up🤬lić stawki, bo zostanie tyle co wcześniej. Cennik mają tak skontrowany, że wyliczenie dniówki to jak policzenie całki.
Chcesz od DHL podwyżkę, zgłoś ofertę ile. Rozpiszą przetarg, kto da mniej ten wygra. Zawsze znajdzie się desperat co tylko na raty chce zarobić bo już mu nie starcza. Dobija go w ciągu roku i następnego poszukają.
Wiem rynek itd, tylko że w ich wypadku to jest żerowanie na ludzkim nieszczęściu.
Przeważająca większość kurierów na najniższym zusie, przewoźnicy też na najniższym, a takie prawilne te firmy, tyle prestiżowych nagród, certyfikatów.
Ciekwe czy kiedyś jakieś służby się za to wezmą ?
turor napisał/a:
(...) tyle prestiżowych nagród, certyfikatów.
Nagrody się kupuje, jak dyplomy i różne uprawnienia na Ukrainie (porównanie). Czasem samemu organizuje się śmieszny konkursik, ze śmieszną nagrodą: Laur ch...ja białego. Tak przynajmniej było kiedyś. Kto ma pieniądz, ten ma wszystko.
Cupracabra napisał/a:
Od razu korci wyj🤬 lutę na ryj. Przecież to jakiś niedorozwinięty zjeb, współczuć rodzicom, że takie nieudane i niedoj🤬e im wyszło..
Jakieś lewiszcze. To zawsze są zjeby.
JoSeed napisał/a:
Zniósł czubka na chłodno 👍
Albo było mu głupio bo "czubek" wykrzyczał prawdę.
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
Cupracabra napisał/a:
Od razu korci wyj🤬 lutę na ryj. Przecież to jakiś niedorozwinięty zjeb, współczuć rodzicom, że takie nieudane i niedoj🤬e im wyszło..
Bez powodu w kurierkę nie poszedł.
ritu4l napisał/a:
Albo było mu głupio bo "czubek" wykrzyczał prawdę.
A widzisz tu inne wyjście? Oprócz litości i chłodnego podejścia? Bo ja nie.
turor napisał/a:
Jedna z najgorszych robót kurier paczkowy, a ten jeszcze narzeka zamiast podziękować.
UPS wyzysk i szmacenie ludzi.
Jeszcze 10 lat temu regionalni dyrektorzy, kierownicy j🤬i kary jak czegoś nie doręczono i w dupie mieli , że to kolejny dzień 12h pracy.
Stawki wiecznie zaniżane, żebyś trochę więcej niż na etacie zarobił.
Jak skończy się twój zloty czas wydajności to kop w dupę, bez skrupułów, czasu wypowiedzenia zapisanego w umowie.
Dodatkowo obciążenia, najlepiej kierowcę, taka tendencja, nie zauważyłeś, nie zgłosiłeś, widać wyraźnie, że to dziury po sztaplarce - pyk, obciążenie, nie ma tłumaczenia - nie zgłosiłeś.
DHL też dobry niemiecki wyzyskiwacz.
Masz umowę, w miarę dobre stawki i zaczynasz zap🤬lać bo się opłaca.
Około co pół roku, aneks do stawek, niby inaczej będzie naliczane, ma być tak samo na koniec, okazuje się, że skoro więcej doręczasz to można ci up🤬lić stawki, bo zostanie tyle co wcześniej. Cennik mają tak skontrowany, że wyliczenie dniówki to jak policzenie całki.
Chcesz od DHL podwyżkę, zgłoś ofertę ile. Rozpiszą przetarg, kto da mniej ten wygra. Zawsze znajdzie się desperat co tylko na raty chce zarobić bo już mu nie starcza. Dobija go w ciągu roku i następnego poszukają.
Wiem rynek itd, tylko że w ich wypadku to jest żerowanie na ludzkim nieszczęściu.
Przeważająca większość kurierów na najniższym zusie, przewoźnicy też na najniższym, a takie prawilne te firmy, tyle prestiżowych nagród, certyfikatów.
Ciekwe czy kiedyś jakieś służby się za to wezmą ?
trzeba było sie zająć szkoła a nie jarac blanciki, zycie to nie kurewska rurka z kremem. nie chciało sie uczyc to zap🤬laj jak niewolnik, ez.
turor napisał/a:
Ciekwe czy kiedyś jakieś służby się za to wezmą ?
no właśnie się wzięły. Przecież branża przewozów paczek i przesyłek należy do tzw. sektorów strategicznych. Podobnie jak system bankowy, telekomunikacyjny, energetyczny, hazard, i wiele więcej. Kontrola tych sektorów daje narzędzia do wpływania na państwo w szerokim zakresie, więc służby zawsze tam siedzą. Ich obecność różnie się objawia, ale do głównych objawów można zaliczyć: bezkarność, ogólny bałagan, nierentowność (jawna lub ukryta dzięki preferencyjnym układom)
dlatego np. taki inpost musiał tak zaciekle walczyć o przetrwanie, płynąc pod prąd państwowego monopolu.
DannyBazooka napisał/a:
trzeba było sie zająć szkoła a nie jarac blanciki, zycie to nie kurewska rurka z kremem. nie chciało sie uczyc to zap🤬laj jak niewolnik, ez.
Chłopku z wiejskiej szkoły.
Od zap🤬lania to ja mam ludzi, twoich kuzynów, kolegów, rodzinę.
Post, którego nie zrozumiałeś - poproś ojca jak wytrzeźwieje to ci kijem wytłumaczy- dotyczył sytuacji jaka jest w tego typu firmach.
Więcej nie będę się rozpisywał, bo już teraz będziesz miał o czym myśleć a myślenie nieprzyzwyczajonym szkodzi.
Jest piątek wieczór. Czas żebyś szurał po butelkę starogardzkiej dla ojca i jakieś białoruskie fajeczki dla matki, żeby miała czym gębę zamknąć jak ci na jutro na obiad będzie pierogi lepić.
Dobrze, że chociaż na rurkach z kremem się znasz, chociaż nie chcę wiedzieć jak tą wiedzę zdobyłeś.
turor napisał/a:
Jedna z najgorszych robót kurier paczkowy, a ten jeszcze narzeka zamiast podziękować.
UPS wyzysk i szmacenie ludzi.
Jeszcze 10 lat temu regionalni dyrektorzy, kierownicy j🤬i kary jak czegoś nie doręczono i w dupie mieli , że to kolejny dzień 12h pracy.
Stawki wiecznie zaniżane, żebyś trochę więcej niż na etacie zarobił.
Jak skończy się twój zloty czas wydajności to kop w dupę, bez skrupułów, czasu wypowiedzenia zapisanego w umowie.
Dodatkowo obciążenia, najlepiej kierowcę, taka tendencja, nie zauważyłeś, nie zgłosiłeś, widać wyraźnie, że to dziury po sztaplarce - pyk, obciążenie, nie ma tłumaczenia - nie zgłosiłeś.
DHL też dobry niemiecki wyzyskiwacz.
Masz umowę, w miarę dobre stawki i zaczynasz zap🤬lać bo się opłaca.
Około co pół roku, aneks do stawek, niby inaczej będzie naliczane, ma być tak samo na koniec, okazuje się, że skoro więcej doręczasz to można ci up🤬lić stawki, bo zostanie tyle co wcześniej. Cennik mają tak skontrowany, że wyliczenie dniówki to jak policzenie całki.
Chcesz od DHL podwyżkę, zgłoś ofertę ile. Rozpiszą przetarg, kto da mniej ten wygra. Zawsze znajdzie się desperat co tylko na raty chce zarobić bo już mu nie starcza. Dobija go w ciągu roku i następnego poszukają.
Wiem rynek itd, tylko że w ich wypadku to jest żerowanie na ludzkim nieszczęściu.
Przeważająca większość kurierów na najniższym zusie, przewoźnicy też na najniższym, a takie prawilne te firmy, tyle prestiżowych nagród, certyfikatów.
Ciekwe czy kiedyś jakieś służby się za to wezmą ?
przykra sprawa, ale wiesz... każdy sam wybiera sobie zawód. nie ma lapanek na ulicach. Można zostać lekarzem, policjantem, nauczycielem.
No ok, ale idąc tym tokiem rozumowania, gdyby każdy szedł w "prestiżowe" zawody, to nagle zabrakłoby rąk do tej prostej roboty. I kto by woził paczki? Ktoś by musiał. I wtedy pracowników wykonujących ten zawód nadal należałoby traktować jak gówno?