Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 3 minuty temu
Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 14:43 3
Cytat:

Papierosy to nie jest substancja psychoaktywna.


Nope, ale nikotyna jest psychoaktywna jest należy do stymulantów.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 14:52
Owszem podobnie jak np. kofeina, jednak nie wpływa w znaczący sposób na naszą świadomość. Wypal paczkę fajek nie będziesz miał fazy, co najwyżej zrobi ci się niedobrze porzygasz się itp.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 15:00 10
Amfetaminka pod papierosami
Tyle wygrać
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 15:00
Wedlug tej tabeli po fecie jest sie mniej niebezpiecznym dla otoczenia niz po joykach? Co prawda przy fecie duzo zalezy od osoby - jak spozytkuje ta energie i nie chce rzucac stereotypami, ale nie wydaje mi sie zeby byla bezpieczniejsza od zielonego, zwlaszcza pod tym wzgledem.
I nie, nie jestem zadnym elohipisem czy czyms takim, i osobiscie nie zazywam, wiec jestem raczej obiektywny.

Pozdrawiam
Zgłoś
Avatar
KebabRemover 2013-12-20, 15:23 3
wiesiors4 napisał/a:

mateuszmatel, mój kolega uzależnił się od alko w ferie zimowe, kiedy codziennie wieczorem kupowaliśmy piwka i piliśmy bądź wychodziliśmy do baru. Praktycznie dzień w dzień przez 2 tygodnie. Czasem kończyło się na trzech złocistych, czasem na ośmiu. Teraz kolega jest uzależniony, można powiedzieć, że jest alkoholikiem. Te ferie zdarzyły się 5 lat temu, od tamtego czasu jest alkoholikiem. Więc to nie jest tak jak mówisz. To bardziej złożona kwestia, ale wiemy jakie substancje uzależniają najsilniej.
#1 nikotyna - prawdopodobieństwo uzależnienia 100/100
#8 alkohol 81.85.100
#12 kofeina 72.01/100
#14 marihuana 21.16/100

Wzięte ze strony o uzależnieniach:
addictionrecoverybasics.com/am-i-stupid-or-is-this-list-of-the-18-most...


Manipulujesz, on wspomniał że gdyby wziąć dwie osoby i jednej dawać alko a drugiej here to ten od hery gorzej pojedzie. Masz rację, alkohol uzależnia, ale pomyśl co by było gdybyście zamiast codziennie pić nawet te 8 piw brali here? Żaden z was by nie przeżył albo skończył w szpitalu z amputowaną ręka.
Sam piję od 17 roku życia (raz na miesiąc) i nie odczuwam żadnych skutków.
Może i alko jest na pierwszym miejscu bo niszczy umysł konsumenta, niszczy rodziny, rodzi patologie, budzi agresję, ale to tylko dlatego że dostaniesz go w każdym sklepie, niekiedy sprzedawany jest dzieciom. Wszyscy moi znajomi piją, żaden nie bierze hery, teraz odwróć to i świat zmieni się w gówno.
Ten słupek jest niesprecyzowany, gdyby zrobić: badane: 100 osób, zażywanie: 4razy/miesiąc, czas testu: rok, to alkohol wyszedłby nieszkodliwy.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 15:56 24
Jak czytam te wasze żałosne wypociny to mi się rzygać chce. Sam znam osobiście człowieka co bierze here 30 lat dożylnie i ma się dobrze, pracuje, ma rodzinę, znajomych. Wasza świadomość o narkotykach to tyle ile usłyszeliście od mamy i nauczycielki w podstawówce.Proponuje samemu trochę na ten temat poczytać a nie powtarzać utarte schematy. Dołączam zdjęcie wiarygodnego rankingu substancji na podstawie badań w UK. Lecz pragnę zaznaczyć ( bo widzę, że większość nie potrafi czytać ze zrozumieniem), że on dotyczy tylko szkodliwości dla użytkowanika a nie tak jak ten w poście - użytkownika i otoczenia.

Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 16:19 8
PanMarian napisał/a:

Wedlug tej tabeli po fecie jest sie mniej niebezpiecznym dla otoczenia niz po joykach? Co prawda przy fecie duzo zalezy od osoby - jak spozytkuje ta energie i nie chce rzucac stereotypami, ale nie wydaje mi sie zeby byla bezpieczniejsza od zielonego, zwlaszcza pod tym wzgledem.
I nie, nie jestem zadnym elohipisem czy czyms takim, i osobiscie nie zazywam, wiec jestem raczej obiektywny.

Pozdrawiam


Pozwól, że jako koneser wytłumaczę:
I. Po skręcie koordynacja oko-ręka drastycznie się pogarsza, nie mówiąc o refleksje i koncentracji
Po wężu wręcz odwrotnie - usprawniona motoryka, refleks i koncentracja
Wsiądź do auta po jednym i po drugim - wnioski wysuwają się same.
II. Osoba naćpana nie jest agresywna, wręcz bardziej towarzyska, otwarta, energiczna. Bestialska agresja, bezmózgowie itp występują dopiero w połączeniu z dużą ilością alkoholu lub po znacznym przedawkowaniu.
A co do szkodliwości: feta niszczy mózg, ganja niszczy psychikę
Oba specyfiki prowadzą do schizofrenii
Pozdrawiam
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 17:01 1
WonsatyDrwal napisał/a:

Jak czytam te wasze żałosne wypociny to mi się rzygać chce. Sam znam osobiście człowieka co bierze here 30 lat dożylnie i ma się dobrze, pracuje, ma rodzinę, znajomych. Wasza świadomość o narkotykach to tyle ile usłyszeliście od mamy i nauczycielki w podstawówce.Proponuje samemu trochę na ten temat poczytać a nie powtarzać utarte schematy. Dołączam zdjęcie wiarygodnego rankingu substancji na podstawie badań w UK. Lecz pragnę zaznaczyć ( bo widzę, że większość nie potrafi czytać ze zrozumieniem), że on dotyczy tylko szkodliwości dla użytkowanika a nie tak jak ten w poście - użytkownika i otoczenia.

Obrazek


Druga Tabela bardziej wiarygodna. Przypadki jak twojego kumpla zdarzają sie. Są ludzie mniej lub bardziej podatni na uzależnienia od danej substancji. Aliester Crowley o ile pamiętam nigdy nie uzależnił się od heroiny i morfiny mimo że brał je regularnie. Jednak z większość ludzi po kilku latach ciągłego brania zostają żywe trupy. To, że np. jakiś palacz dożył późnej starości nie jest argumentem na nieszkodliwość palenia. Alkohol jest o wiele mniej uzależniający. Duża część społeczeństwa nadużywa go a tylko pewien procent się uzależnia. Poza tym pojęcie szkodliwości dla otoczenia to temat bardzo złożony. W czym alkoholik jest bardziej szkodliwy dla otoczenia niż uzależniony od np. cracka? W obu przypadkach w zaawansowanym stadium ma bardzo destrukcyjny wpływ na rodzinę, najbliższych, stanowi zagrożenie itp. Jednak prawdopodobieństwo uzależnienia od cracka jest o wiele wyższe. Co do mojej świadomości o narkotykach to być może zażyłem ich więcej niż ty, miałem wiele styczności z narkomanami, alkoholikami, więc trochę na ten temat mogę powiedzieć.
Zgłoś
Avatar
Dupa_Zza_Krzaka 2013-12-20, 18:09 2
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
chysek_litrusek 2013-12-20, 18:56
WonsatyDrwal napisał/a:

Jak czytam te wasze żałosne wypociny to mi się rzygać chce...


Widzisz sympatyczny kolego, tak to jest z samozwańczymi pomagaczami lub co gorsza młodymi terapeutami uzależnień, bo ci powinni być przynajmniej z nazwy zawodowcami. Dzięki Twojej tabelce nie tyle nie przekonałeś mnie do niczego, ale pokazałeś, że są narkotyki, o których pojęcia nie miałem. Dzięki Tobie poszukam więcej info o czuwaliczka jadalna i azotyny alkilowe, może warto spróbować.

To tak jak kiedyś pewna nauczycielka zrobiła konkurs rysunkowy na temat możliwości zażywania narkotyków, tak ku przestrodze. Jedno z dzieci narysowało wciągający się w nos dym i opisało "wciągając smoka" czy jakoś tak. Większość z dzieci tego nie znała, ale jak zobaczyli rysunek to napalili się strasznie na "wciąganie smoka". Pozdrawiam i rozsądku w pomaganiu.
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2013-12-20, 21:54
Jeżeli uznać alkohol za narkotyk, bo "wpływa na świadomość" to równie dobrze powinnieście wrzucić też do worka "narkotyki": kawę, czekoladę, pornusy etc. Poza tym - cięzko określić wpływ negatywny na siebie i innych - bo czy np. alkoholik, który pije od lat ale zarabia bardzo dobrze albo żyje z wielkich oszczędności gromadzonych od pokoleń w rodzinie i jego dzieci mają iPhony, samochody, domy ale jednak nie mają przyjemności kontaktu z TRZEŹWYM ojcem bo tenże zawsze jest upity albo na kacu leczonym klinem, może byc porównywany do kogoś, kto zarabia minimalną krajową i całą pensję wywala na alko, dzieci zawsze chodzą głodne spać a żona stara się pozyczać i kombinowac kasę zeby choć w minimalnym stopniu zaspokoić potrzebom rodziny? No i jak porównać alkohol, który spożywa nałogowo z 3 miliony Polaków do kokainy (będącej narkotykiem dla bogaczy) czy całkowicie niepopularnej w Polsce metaamfetaminy i rosyjskiego "krokodyla" których to narkotyków uzywa znikomy promil narkomanów w ogóle?
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-20, 22:35
bloodwar napisał/a:

Jeżeli uznać alkohol za narkotyk, bo "wpływa na świadomość" to równie dobrze powinnieście wrzucić też do worka "narkotyki": kawę, czekoladę, pornusy etc. Poza tym - cięzko określić wpływ negatywny na siebie i innych - bo czy np. alkoholik, który pije od lat ale zarabia bardzo dobrze albo żyje z wielkich oszczędności gromadzonych od pokoleń w rodzinie i jego dzieci mają iPhony, samochody, domy ale jednak nie mają przyjemności kontaktu z TRZEŹWYM ojcem bo tenże zawsze jest upity albo na kacu leczonym klinem, może byc porównywany do kogoś, kto zarabia minimalną krajową i całą pensję wywala na alko, dzieci zawsze chodzą głodne spać a żona stara się pozyczać i kombinowac kasę zeby choć w minimalnym stopniu zaspokoić potrzebom rodziny? No i jak porównać alkohol, który spożywa nałogowo z 3 miliony Polaków do kokainy (będącej narkotykiem dla bogaczy) czy całkowicie niepopularnej w Polsce metaamfetaminy i rosyjskiego "krokodyla" których to narkotyków uzywa znikomy promil narkomanów w ogóle?

Właśnie o to chodzi żę cała 1 tabela z dupy wzięta jak i sam pomysł przedstawiania tego w ten sposób. O ile Można w miarę dokładnie określić destrukcyjność danej substancji na organizm ( alkohol na pewno nie jest na pierwszym miejscu), o tyle wpływu na otoczenie nie bardzo, Bo co by było wyznacznikem stopnia, liczba zbitych szyb, butelek? podbitych oczu, skradzionych pieniędzy? Najwięcej zależy tu od konkretnej osoby. Jeden będzie żył w miarę bezproblemowo, nie wchodząc nikomu w drogę, a inny wyniesie wszystko z domu, okradnie sąsiadów i będzie obciągał laski za działkę.
Zgłoś
Avatar
ProVVe 2013-12-21, 0:05
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2013-12-21, 0:11
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
kamuha 2013-12-21, 1:53 1
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem