
ojciec zabitej przez pijanego kierowcę córki próbuje rzucić krzesłem w sędzinę po ogłoszeniu wyroku; 120 godzin prac społecznych...

A to nie była przypadkiem ta sprawa gdzie pijany Polak nie wyrobił się na zakręcie i zabił dziewczynkę wraz z dziadkami?
I ojciec za to pójdzie siedzieć na 15lat....
Dla mnie to baby nie powinny być w sadach tak samo jak w policji... Za bardzo uległe są i miekki, ktore wierzą w piękny świat
Zatem zabił nie tylko dziewczynę, ale też jej dziadków, czyli jak sądzę rodziców frustrata. W tych okolicznościach reakcja Holendra, który stracił rodzinę była usprawiedliwiona. Pytanie tylko czy sąd będzie równie wyrozumiały i za nieudany zamach z użyciem krzesła nie zasądzi wobec niego środków i to surowszych od 120 godzin prac społecznych.
Pewnie zranil sie w palec i dlatego potraktowała go łagodnie.