Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Konto usunięte 2014-02-01, 22:07
Haha ;d
Łap piwko.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-01, 22:27 1
r🤬ałbym tą w niebieskim
Zgłoś
Avatar
quark 2014-02-01, 23:06 35
pograłby w Age of Empires 2
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-01, 23:21 2
Za WOLOLO zawsze piwo
Zgłoś
Avatar
KrisCFC 2014-02-01, 23:21
Nie rozumiem...

podpis użytkownika

Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-01, 23:24 6


w Age of Empires 2 miales takiego kolesia, co WOLOLO-lując mógł przejmować jednostki wroga

youtube.com/watch?v=-IgAVQdHJQ4
Zgłoś
Avatar
teściowa 2014-02-01, 23:28 10
wololo wololo
Zgłoś
Avatar
Satos 2014-02-01, 23:58
@quark zapraszam na Voobly, ponad tysiąc osób zalogowanych 24/7 na aoe2.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 1:51 17
Religia tak działa? Oczywiście, że tak. Najbardziej intensywnie kiedy tą religią jest ateizm.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 2:34 2
Kiedyś to były gry... A idę popłakać.
Zgłoś
Avatar
yaneks 2014-02-02, 3:41
quark napisał/a:

pograłby w Age of Empires 2



Gimby nie pamientajo...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 3:42 11
InvisibilisChamaeleo napisał/a:

Religia tak działa? Oczywiście, że tak. Najbardziej intensywnie kiedy tą religią jest ateizm.



Jakby nie patrzeć, rodzisz się ateistą. Jest to stan naturalny. Następnie jako dziecko jesteś indoktrynowany. Nazywasz więc późniejsze zerwanie z tą indoktrynacją religijną - religią?
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 4:14 1
najlepiej pozbyć się wszelkich religii to by tylko baby zostały
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-02-02, 4:21 16
Jeżeli ateizm to religia to:
niezbieranie znaczków to hobby
bieganie to sport motorowy
a herbata to alkohol

Żeby można coś (filozofię) nazwać religią musi/muszą być:
- zinstytucjonalizowane
- posiadać dogmaty, zawarte najczęściej w jakiejś świętej księdze
- zwykle posiadać bóstwo (wyjątek np. buddyzm)
- obchodzone święta
- odmawiane modlitwy/mantry
- czerpanie korzyści finansowych z wiernych na rzecz kapłanów
- świątynie / miejsca spotkań

Ja do tej pory nie spotkałem ateistycznego kapłana, nie czytałem "biblii" dla niewierzących, ani nie wpłacałem pieniędzy na rzecz ateizmu. Kościoła pod wezwaniem Bertranda Russella czy Richarda Dawkinsa też nie odwiedzałem.

PS: Za AoE piwo.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie