Szkoda że tego nie dożyjemy
Cytat:
Badania oparte na danych pochodzących z dziewięciu krajów pokazują, że drastycznie spada liczba wiernych, a religia jest skazana na wymarcie - informuje serwis bbc.co.uk.
Wzrasta za to liczba członków organizacji nie związanych z religią. Bo członkostwo w nich po prostu bardziej się opłaca.
Wyniki badań Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologów w Dallas (USA) pokazują, że w Australii, Austrii, Kanadzie, Czechach, Finlandii, Irlandii, Holandii, Nowej Zelandii i Szwajcarii religia już wkrótce może przestać istnieć.
Ma na to wpływ bardzo dużo różnych czynników i trudno jednoznacznie określić czym spadek liczby wiernych jest spowodowany.
Ludzie, przyłączając się do grup zwracają dużą uwagę na to, czy członkostwo w nich może im się w czymś przydać. Badają ich użyteczność. Dlatego duże grupy społeczne cieszą się większą popularnością. W zgromadzeniach religijnych liczba wiernych drastycznie spada, dlatego ludzie nie chcą się do nich przyłączać.
Jak pokazują badania ma to też spory związek z demokracją, tam gdzie jest ona dobrze rozwinięta dużo osób deklaruje, że nie przynależy do żadnej grupy religijnej.
Eksperci podkreślają jednak, że do wyników badań należy podchodzić z dużym dystansem, bo są one oparte tylko i wyłącznie na danych matematycznych i wzorach. A jak wiadomo trzeba też brać pod uwagę indywidualne preferencje i predyspozycję jednostek żyjących w społeczeństwie.
Faktem jest jednak, że z roku na rok liczba wiernych drastycznie spada i jeśli ta tendencja zostanie zachowana, to może być tak, że religia całkowicie przestanie istnieć.
wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy-religia-wkrotce-przestanie-istniec,1...
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Religie przestaną istnieć wtedy gdy wszyscy fanatycy powyrzynają się na wzajem.
Konto usunięte
2011-03-23, 15:45
P🤬lenie. Jezus w świebodzinie czuwa i na to nie pozwoli.
Konto usunięte
2011-03-23, 16:01
Tyle tysiecy lat ludzi dymali i sie teraz dziwia barany, ze juz ich nie chca sluchac:E
Konto usunięte
2011-03-23, 19:42
@ up, up, up...
Czyli, że co? Nie ma Boga? A to wszystko to tylko następstwo wielkiego wybuchu?
To żyjemy tylko po to aby umrzeć? Ale jak to mówią : "jak trwogo to do Boga"
Powiem przewrotnie : bogu dzięki (obojętnie któremu).
Konto usunięte
2011-03-24, 20:32
Prostowoczy napisał/a:
@ up, up, up...
Czyli, że co? Nie ma Boga? A to wszystko to tylko następstwo wielkiego wybuchu?
To żyjemy tylko po to aby umrzeć? Ale jak to mówią : "jak trwogo to do Boga"
aa tego nie powiedzialem, ani nie wiem. Wiem natomiast na pewno, ze panowie ksieza(kazdego kosciola) wykorzystuja swoja i swoich swiatyn pozycje(jako jedynej drogi zbawienia) zeby dymac ludzi. Jak to Kazik spiewal "przeklamali slowa Chrystusa" dla wlasnych celow :p
Konto usunięte
2011-03-24, 22:13
Rozumiem nienawiść do fanatyków, ale nie wiem po c🤬j chcieć wymarcia wszystkich religii. Nie ma problemu; ktoś nie wierzy w bóstwo, ok, ktoś wierzy - jego sprawa (bez względu czy się oszukuje czy nie). Nie da się udowodnić, że Boga/sił nadnaturalnych nie ma (ani że są), więc nie ma sensu się do tego przyp🤬alać. Poza tym, wielu to przynosi ukojenie i skłania do dobrego życia. Gorzej, kiedy do wp🤬lania się w cudze.
BongMan napisał/a:
l
łaaał cytujesz ekspertów z Onetu.
szacun
Konto usunięte
2011-03-25, 15:09
@ksidraak
przyznaj sie. przeczytales tylko "religia wkrotce przestanie istniec" i "szkoda ze tego nie dozyjemy" oraz "fanatycy" co? Zorganizowane religie to scierwo bo sa oparte na strachu i obracaja sie wokol pieniadza. Jakby ludzie zyli wedlug slowa Bozego czy chociaz przypowiesci Chrystusa to by bylo pieknie, ale w kosciele sie tego nie naucza.
po przeczytaniu owych wypocin umysłowych, powiem jedno:
ja tam, k🤬a, nie wierzę!
oj prostaki
liczba wierzących spada ale tylko w europie i Ameryce
Jest coraz więcej arabów lub niezdeklarowanych a coraz mniej chrześcijan na świecie .
problem tylko w tym że Islam to najszybciej rozprzestrzeniająca się religia na świecie a ateistów jest tylko coraz mniej bo ateiści mają stosunkowo mniej dzieci a najwięcej mają właśnie araby
Co ma wiara do religii?
Przecież nie każdy zadeklarowany członek danej społeczności religijnej jest zorientowany w jej doktrynie. I faktem jest, że islam radzi sobie całkiem nieźle, w końcu wojny na tle złóż naturalnych dają jego wyznawcom wszelkie podstawy aby czuli się oni prześladowani (czyt. wybrani). Gdyby nie te "tańce wojenne między religiami" nikomu by tak naprawdę nie przeszkadzało jaką kto religię wyznaje. Ludzie odchodzą od wspólnot religijnych z jednego istotnego powodu- nie identyfikują się z resztą tych społeczności. Łatwiej im wejść w środowisko, które jest przez nich rozumiane i akceptowane niż w tłum (często motłoch) skrzyknięty pod sztandarem religii, której jak już wspomniałem wielu po prostu nie rozumie. Trudno jest odstąpić od danego stylu życia narzuconego przez środowisko, ale do czasu nie pojawienia się jakiejś przyjemniejszej alternatywy. Np. wielu ludzi przyznaje się do wiary w istnienie Boga,natomiast nie czują się oni częścią jakiejś wspólnoty religijnej(tzw. "wierzący-niepraktykujący"). Ateiści z grubsza mają wyj🤬e na to czy jakaś religia istnieje bo mają swoje twarde poglądy. Natomiast pseudoateiści i pochodni zawsze będą miali radochę kiedy ktoś radykalnie zrywa z religią i wiarą. W moim mniemaniu jedno nie jest równe drugiemu, tym bardziej, że we współczesnym świecie bardziej niż kiedy informacja nie była tak łatwo dostępna, wielu żyje zwyczajnie "na pokaz". Amen
podpis użytkownika
J🤬 system!
Tam p🤬lą... Jedni mówią tak, inni srak.
Demografowie zgodnie twierdzą, że do 2050 roku co 3 człowiek na świecie będzie wyznawał Islam. Turasy i inni c🤬ci nie dość, że już teraz zalewają Europę, to płodzą po 4-5 dzieci. Podczas, gdy np. na Niemca przypada niecałe jedno dziecko.
Konto usunięte
2011-04-17, 23:34
@Heniut86: popieram. mój bóg pije piwo