

o k🤬a ale to było dobre - fikołek i do piachu myk
podpis użytkownika
forza nostra legge
I teraz pytanie. Jak dostawala 500 na drugie dziecko, a na pierwsze nie i zj🤬a to pierwsze z dachu, bo przeciez nic z niego nie ma. To na drugie bedzie dostawac nadal, czy drugie staje sie pierwszym i gowno dostanie?
Ja tam nie wnikam, kto tu spadl. Te skosnookie takie podobne, ze trudno odroznic matke od syna. Ale zalozmy taka hipotetyczna sytuacje.
Ja tam nie wnikam, kto tu spadl. Te skosnookie takie podobne, ze trudno odroznic matke od syna. Ale zalozmy taka hipotetyczna sytuacje.
Znawca_Cipek napisał/a:
I teraz pytanie. Jak dostawala 500 na drugie dziecko, a na pierwsze nie i zj🤬a to pierwsze z dachu, bo przeciez nic z niego nie ma. To na drugie bedzie dostawac nadal, czy drugie staje sie pierwszym i gowno dostanie?
A co ty p🤬lisz? Kwas źle wszedł?
Miałem nadzieję, że ktoś spadnie na te pręty, ale i tak ok.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Pewno powodem bójki było to skąd wziąć kolejną porcję ryżu dla nich na obiad.Myślę,że problem już się rozwiązał
