Człowiek Brudnopis i jego przemyślenia na temat chrześcijaństwa.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:22
"Moja Mama jest po studiach, Tata jest po studiach, siostra jest po studiach" i od razu mi przyszło na myśl że wszyscy kasują w "biedoronce"
Przez takich pozerów cały satanizm traci na swych wartościach w oczach zwykłych zjadaczy chleba. Alternatywnie, jak nie każdy chrześcijanin jest "moherowym beretem", tak nie każdy satanista jest takim półgłowkiem.
"odkrywać dogmaty przyrody, dlaczego tak, dlaczego srak", taki typ wypowiedzi nie wskazuje że go to ciekawi...
rydzo2008 napisał/a:
a jak ma fure ?
Starą Vectrę (przynajmniej jakiś czas temu):
Co on gada? :/
Nie sklasyfikował niczego co by mówiło że jest "satanistą". Nakleił sobie plakietkę satanista żeby być cool czy jak? Taki bunt nastolatka? 0 argumentów nic.
Ja przestałem wierzyć w bajki o religii jak miałem ok 15 lat. 0 buntu nic. Jak ktoś mnie namawiał to mówiłem że to jest moja sprawa, mój wybór; przemyślany, ostateczny.
Nie jestem satanistą czy ateistą czy czymkolwiek innym.
Ale w jego wypadku to gada od rzeczy. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Nie sklasyfikował niczego co by mówiło że jest "satanistą". Nakleił sobie plakietkę satanista żeby być cool czy jak? Taki bunt nastolatka? 0 argumentów nic.
Ja przestałem wierzyć w bajki o religii jak miałem ok 15 lat. 0 buntu nic. Jak ktoś mnie namawiał to mówiłem że to jest moja sprawa, mój wybór; przemyślany, ostateczny.
Nie jestem satanistą czy ateistą czy czymkolwiek innym.
Ale w jego wypadku to gada od rzeczy. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Nerfpl napisał/a:
Nie sklasyfikował niczego co by mówiło że jest "satanistą".
Zacytował Ci wszystkie dogmaty LaVey-a. Co prawda w kretyński sposób, ale to zrobił.
Dla mnie to jest zwykły cymbał który nie potrafi samodzielnie myśleć. Przeczytał biblię satanistyczną i wielki satanista.
@up
a tam zaraz cymbał. Prosty facet to prosto gada. Ważne żeby gadał szczerze. Na tle pozostałych sportowców, którzy "nie wstydzą się Jezusa" albo "narkotyków nie biorą", to facet brzmi szczerze. Prostacko momentami, ale szczerze.
a tam zaraz cymbał. Prosty facet to prosto gada. Ważne żeby gadał szczerze. Na tle pozostałych sportowców, którzy "nie wstydzą się Jezusa" albo "narkotyków nie biorą", to facet brzmi szczerze. Prostacko momentami, ale szczerze.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie