Człowiek Brudnopis i jego przemyślenia na temat chrześcijaństwa.
P................n
2012-07-15, 18:26
Obrożę ma, ale ze smyczy to się już urwał
p................i
2012-07-15, 18:27
Zeitgeist- "wszystko naukowo i ladnie wyjasnione"...ja p🤬le
"Moja Mama jest po studiach, Tata jest po studiach, siostra jest po studiach" i od razu mi przyszło na myśl że wszyscy kasują w "biedoronce"
Przez takich pozerów cały satanizm traci na swych wartościach w oczach zwykłych zjadaczy chleba. Alternatywnie, jak nie każdy chrześcijanin jest "moherowym beretem", tak nie każdy satanista jest takim półgłowkiem.
troche p🤬li ale w sumie dobrze mowi
_................_
2012-07-15, 19:34
Przynajmniej typ jest bezpośredni, a nie bawi się w jakieś p🤬lenie i poprawność. Gość zawsze daje ciekawe wywiady.
r................8
2012-07-15, 19:53
a jak ma fure ?
c................1
2012-07-15, 20:25
"odkrywać dogmaty przyrody, dlaczego tak, dlaczego srak", taki typ wypowiedzi nie wskazuje że go to ciekawi...
l................l
2012-07-15, 20:46
rydzo2008 napisał/a:
a jak ma fure ?
Starą Vectrę (przynajmniej jakiś czas temu):
Co on gada? :/
Nie sklasyfikował niczego co by mówiło że jest "satanistą". Nakleił sobie plakietkę satanista żeby być cool czy jak? Taki bunt nastolatka? 0 argumentów nic.
Ja przestałem wierzyć w bajki o religii jak miałem ok 15 lat. 0 buntu nic. Jak ktoś mnie namawiał to mówiłem że to jest moja sprawa, mój wybór; przemyślany, ostateczny.
Nie jestem satanistą czy ateistą czy czymkolwiek innym.
Ale w jego wypadku to gada od rzeczy. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Nerfpl napisał/a:
Nie sklasyfikował niczego co by mówiło że jest "satanistą".
Zacytował Ci wszystkie dogmaty LaVey-a. Co prawda w kretyński sposób, ale to zrobił.
Dla mnie to jest zwykły cymbał który nie potrafi samodzielnie myśleć. Przeczytał biblię satanistyczną i wielki satanista.
niech już idzie na następną gale KSW, dostanie wp🤬l i niech się zamknie
@up
a tam zaraz cymbał. Prosty facet to prosto gada. Ważne żeby gadał szczerze. Na tle pozostałych sportowców, którzy "nie wstydzą się Jezusa" albo "narkotyków nie biorą", to facet brzmi szczerze. Prostacko momentami, ale szczerze.
P🤬li idiota i tyle, ok o Bogu i Chrześcijaństwie się z nim zgadzam, syf i ściema to ok.
Ale to co on p🤬li o przyrodzie, o żywiołach i innych ciulstwach, chce być kretyn elokwentny, ale mu nie wychodzi.
Co 2 słowo to k🤬a albo c🤬j, zwykły p🤬lony dres i c🤬j mu w dupę, kretyn p🤬lony.