

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany



ale jeśli uważa się ludzi za najinteligentniejsze "zwierze" na Ziemii to dlaczego nie można uznać tego za coś nienaturalnego.
A dlaczego nie można tego uznać za coś naturalnego, skoro występuję również u wielu innych gatunków? Nie wiem czy zrozumiałem Cię tu do końca.
Odchyły, nie odchyły - zwierzętom na pewno dużo bliżej do natury niż ludziom. U zwierząt jest mniejsza część homoseksualistów i u ludzi (przynajmniej jak na razie).Bo chyba nie uważasz, że takie odchyły u owych zwierząt są normalne.
Swoją drogą to uważasz, że homoseksualizm/biseksualizm jest czymś prawidłowym czy też może można go zaliczyć do chorób psychicznych?
Według naukowców (a szczególnie amerykańskich) bardzo dużo rzeczy można zaliczyć do chorób. Z tego co wiem miłość/zakochanie już gdzieś tam zostało zaliczone jako choroba psychiczna. W tej chwili waham się nad swoim zdaniem w tej kwestii.

Biblia to księga mocno zdezaktualizowana. Do tej pory bowiem jest napisane, że mężczyźnie noszący długie włosy są obrazą dla Boga, kobieta za zdradę winna zostać ukamienowana, Kpł 21, 17-23 natomiast prawi o niepełnosprawności. Tak jest to tłumaczone: Pan Bóg nie lubi swoich nieudanych eksperymentów stworzenia. Jeśli człowiek nie wyszedł mu w pełni funkcjonalny, nigdy nie dostąpi Królestwa Niebieskiego.
Co do zdezaktualizowania Biblii masz rację. Jednak istnieją pewne "poprawki" co do tematu niepełnosprawnych:
tygodnik.onet.pl/30,0,43275,kosciol_oniepelnosprawnych,artykul.html
Przeczytaj ten artykuł. Bo jest naprawdę ciekawy (z resztą widzę, że jesteś w temacie, więc napewno już go czytałeś). Wielu uważa, że to co jest w Biblii uważa się za święte i koniec, i nie można zmienić tego co jest w tej księdze jednak jeśli uważałbyś inaczej: "Zaprawdę powiadam: Ty jesteś Piotr i na tej Skale zbudujęsz Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie"
Stosunek kościoła do homoseksualizmu jest niezmienny, więc jeśli nie nastąpiły żadne poprawki co do tej kwestii, trzeba być zgodnym z Biblią.

Jeżeli nie, to spłonę w piekle, ale w takim wypadku w dupie bym miał niebo i Boga, który nie kocha swoich stworzeń tak samo i zachęca do nienawiści.



A dlaczego nie można tego uznać za coś naturalnego, skoro występuję również u wielu innych gatunków? Nie wiem czy zrozumiałem Cię tu do końca.
Jak już pisałem - zgadzam się z tym, że istnieje coś takiego jak homoseksualizm u innych zwierząt. U zwierząt występują także choroby psychiczne (przyznam, że często określa się je jako choroby neurologiczne czyli różnorakie guzy w mózgu etc., jednak "czyste" choroby psychiczne u zwierząt występują i co do tego nie ma wątpliwości), więc powinniśmy się najpierw zastanowić CZY homoseksualizm jest chorobą psychiczną (bo napewno jest zaburzeniem i co do tego mam nadzieję, że nie mamy wątpliwości) a dopiero wtedy zastanowić się co robić. Osobiście uważam, że jak dla mnie homoseksualiści mogą sobie istnieć - trudno, nic z tym nie zrobie. Jednak promocje takich zachowań i chęć adopcji przez takie pary są nie do dopuszczenia.
Odchyły, nie odchyły - zwierzętom na pewno dużo bliżej do natury niż ludziom. U zwierząt jest mniejsza część homoseksualistów i u ludzi (przynajmniej jak na razie).
Mam szczerą nadzieję, że tak zostanie. Wierzę, że Tobie też na tym zależy żeby było takich osób jak najmniej. Nie koniecznie przez względy moralne.
Cóż Tumislav, w takim razie nazwij mnie katolikiem zreformowanym. Będę wierzył w co wierzę i mówił co podpowiada mi serce, a na koniec będę miał nadzieję, że to co robiłem znalazło aprobatę u Najwyższego.
Jeżeli nie, to spłonę w piekle, ale w takim wypadku w dupie bym miał niebo i Boga, który nie kocha swoich stworzeń tak samo i zachęca do nienawiści.
W takim razie nazywam Cie katolikiem zreformowanym


Oczywiście, że na te czasy w których teraz żyjemy śmierć homoseksualistów za ich orientacje jest nie na miejscu. Jednak PROMOCJA takich zachowań jest czymś złym i nie wierzę, że się z tym nie zgadzasz.

Tak, ta metoda jest skuteczna, tak samo jak w przypadku wyleczania osób hetero. I polega dokładnie na tym na czym polegało leczenie Alexa z mechanicznej pomarańczy.
Jakieś przykłady mordów homoseksualistów przez katolików? I wybacz ale nie oglądałem mechanicznej pomarańczy

W tym momencie już nie będę ciągnąć tego tematu dalej. Jest późno a ja jeszcze mam kilka rzeczy nie załatwionych.
Rozumiem, też spadam z sadola. Trzymaj się i dzięki za dialog

Rozumiem, że osób hetero nie można nigdzie roznegliżowanych spotkać? Lepsze sa marsze "młodzieży wszechpolskiej" która skanduje faszystowskie hasła i hail'uje niż banda pedałów, która nikomu nie zaszkodzi.
Można spotkać, na plażach. Tam też można spotkać zapewne homoseksualistów ale w takim miejscu są po prostu niewidoczni. W Młodzieży Wszechpolskiej masz narodowców, którzy się brzydzą takimi gestami oraz nazistów czy jakkolwiek chcą być nazywani. To te drugie osoby "hailują".


Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie