Konto usunięte
2012-09-30, 22:54
taaaa... razem z Twoim w seminarium był
Pamiętam jak na święceniach siedzieliśmy koło siebie.
Konto usunięte
2012-10-01, 0:15
i co jeszcze twój tata powiedział ?
ojca byś wkręcił do roboty jako księdza alkoholika co wyszedł z paki za stosunki kazirodcze
Konto usunięte
2012-10-01, 9:14
Nie byłoby to głupie, ale melepety nie pozwolą bo poprawność polityczna i inne c🤬je-muje. Bo taki żulik czy więzień może się poczuć urażony że się nim dzieci szczuje (chociaż niektórzy więźniowie by to polubili

a żulik za flachę wszystko zrobi). Golnie pomysł niegłupi, chociaż lepiej zabrać dzieci po mieście i odwiedzić parę żulerni i jakieś więzienie ;]
Konto usunięte
2012-10-01, 9:59
Dodałbym jeszcze spotkania z prostytutkami, tak na poważnie niektórzy z piątoklasistów nie wiedzą co to za profesja. Tydzień temu pytam syna ( 5 klasa ) co tam w szkole? A młody na to, no wiesz tato u nas na zajęciach będzie siedziała pani prostytutka. Mnie zatkało, w pierwszej chwili pomyślałem, że to może mieć coś wspólnego z zajęciami typu przystosowanie do życia w rodzinie. No i pytam, pani prostytutka, a co ona tam będzie robić, no wiesz będzie nas obserwować i robić notatki. A ja: Może chodziło ci o panią praktykantkę, a młody no tak właśnie pani praktykantka, ja w śmiech, a młody: czemu się śmiejesz i kto to jest prostytutka...
Tak czy inaczej trochę edukacji by się przydało pod koniec podstawówki.
radzikos1990 napisał/a:
taaaa... razem z Twoim w seminarium był
Chciałeś chyba napisać, że w inseminatorium
Konto usunięte
2012-10-01, 12:36
Hulaszczy dowcipniś z tego Twojego taty!
Konto usunięte
2012-10-01, 19:29
Jechanie na ksiezy, jakie to oryginalne...