Velture napisał/a:
To dlatego jest murzynów w afryce coraz k🤬a więcej z roku k🤬a na rok.
To jest dowód na "moją" hipotezę. Nie moją a prof. Morria z książki Why the West Rules—For Now.
To jest tak samo jak kiedy cywilizacja (w tym skok liczności populacji) w szeroko pojętej Mezopotamii i Egipcie rozwinęła się dopiero po tym jak pierwsze pół-osiadłe plemiona z regionu Hilly Flanks odkryły koncept irygacji i tereny wokoł duzych rzek okazały się świetnym miejscem do upraw.
Murzynów w Afryce jest dużo bo przyszła do nich nowoczesna medycynę. Z tego samego powodu europejska kolonizacja Afryki ograniczała się do zakładania kolonii na brzegach Afryki aż do połowy XIX wieku kiedy to wynaleziono m.in. chininę i można było zagłębiać się wgląd lądu bez prawie natychmiastowego zachorowania na jakąś tropikalną chorobę. Ani "Białe" ani "czarne" RPA nie powstałoby bez tego.
Velture napisał/a:
Rozwój cywilizacji wymaga inteligencji.
Ty i ja mamy taką samą inteligencję jak przeciętny murzyn z Afryki. Jesteśmy tym samym gatunkiem. Do tej pory nikt nie odkrył żadnego genu ani zespoły genów ściśle odpowiedzialnych za inteligencję (prawdopodobnie gdyż takich nie ma) ani nie odkrył że te geny są jakoś bardziej aktywne u ludzi białych niż u murzynów.
Velture napisał/a:
Oni nie rozwijają niczego ale jest ich coraz więcej bo się płodzą jak j🤬e karaluchy przy wsparciu pejsatych fundacji.
Głupi argument bo my w Europie też się mnożyliśmy jak j🤬e karaluchy i umieraliśmy młodo. Śmiejesz się z nich, obrażasz ich, a sam pochodzisz z regionu który kilkaset lat temu robił to samo.
