

Cytat:
to na c🤬j się odzywasz?
poza tem nie wiem po czym wnosisz, że lanosiarz ma problem z alarmem skoro biega w kółko i targa za klamki drzwi.
nie chce mi się z tobą gadać bo majaczysz.
weź, k🤬a przeanalizuj to, co napisałem w 1. poście;
myślący człowiek rozkmini, że nie piszę akurat o tym filmiku, tylko po prostu piszę o dostawianych, kiepskiej jakości alarmach, do ów aut; ale co tam, niektórym iq nie potrzebne do życia;


pakicito napisał/a:
widziałem pare razy jak gość zamyka furę z pilota i idzie gdzieś a po minucie samochód "pik pik" i otwiera się sam; gdyby bohater miał taką awarię i przychodząc zastał otwarty pojazd to by był pewnie zawał
faktoza
prawisz o alarmach
a ja ten tępy c🤬j ciągle swoje
rispekta
Stachu Wichura napisał/a:
Niestety ale mam tak samo z garażem i z drzwiami od domu
I skąd się takie coś bierze?

być może z tego, że opuszczasz w/w lokale w odmiennym stanie świadomości?



Alonso napisał/a:
Ja go rozumiem.
Po wyłączeniu żelazka zawsze 7 razy naciskam na spryskiwacz sprawdzając czy jeszcze grzeje.
Nerwica natręctw należy do zespołów obsesyjno-kompulsywnych, które są zaburzeniami psychicznymi, czyli mówiąc potocznie - jest to choroba psychiczna.
może zamiast jego rozumieć zrozum, że czas kupić odpowiednie piguły


karix napisał/a:
koles z mojego technikum robi to samo ;D
![]()
Jak zobaczyłem napis "rytułał" to do tej pory oczy mnie pieką.
Ja w moim (pęka z dumy) Tico też sprawdzam czy samochód zamknięty, ale pan z filmiku przesadza.
podpis użytkownika
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!
Też sprawdzałem Matiza... i dobrze bo kilka razy drzwi były nie zamknięte albo okno nie domknięte.
Teraz mam Opla i jednym zamkiem zamykam wszystkie ale czasami sprawdzam ten jeden od kierowcy.
Teraz mam Opla i jednym zamkiem zamykam wszystkie ale czasami sprawdzam ten jeden od kierowcy.
