Okoliczności wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau przez amerykańskich żołnierzy, w kwietniu 1945 roku, stanowią dziś jeden z najbardziej kontrowersyjnych epizodów ostatnich dni II wojny światowej. Przerażający widok, jaki Amerykanie zastali w obozie, wzbudził w nich tak wielkie poczucie zemsty, że sami dopuścili się zbrodni wojennej. Rozstrzeliwując na miejscu 560 SS-manów złamali „Konwencję Genewską”, mówiącą o honorowym traktowaniu wziętych do niewoli jeńców. Władze Stanów Zjednoczonych starały się ukrywać ten fakt przez kilkadziesiąt lat.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To chyba jedyne sprawiedliwe potraktowanie zbrodniarzy.
Rozstrzeliwanie SSmanów to nie zbrodnia wojenna. Za to należy się uścisk ręki i medal.
Ss nie byli ludźmi tylko potworami a konwencja genewska chroni ludzi a nie śmieci.
I żadna tajemnica to nie jest. Każdy kto się odrobinę interesuje historia wie że wobec ss nikt nie przestrzegał konwencji.
O ile pamiętam to w Kompani braci - Stephen E. Ambrose pisał, że SSmanów rozstrzeliwano natychmiast w miejscu gdzie stali.
konto usunięte
2020-10-14, 21:29
Wystarczy zapoznać się z przebiegiem procesów w Norymberdze, aby szybko stwierdzić, że gdyby nie ci Amerykanie, to większość z tego niemieckiego, zdziczałego SSmańskiego bydła, wyłgałaby się od odpowiedzialności i dożyła starości w dobrobycie.
SS - bestie w ludzkiej skórze. A bestie się eliminuje bo konwencja genewska mówi o ludziach.
Konwencja genewska to idiotyzm.
Przeciwnik strzela do Ciebie mordując Twoich kumpli tak długo jak tylko może, po czym spokojnie się poddaje i żyje na twój koszt. Tak brzmi w skrócie.
wiadomo ss to zbrodniarze, ale akurat w tym przypadku wiekszosc z zabitych to byli ranni z frontu wschodniego a nie straznicy. na terenie dachau znajdowal sie lazaret , gdzie ich akurat ulokowano. nie mieli z dachau ani obozami nic wspolnego. zle miejsc zly czas.
Rozstrzeliwanie jeńców ss jest tym samym przejawem hipokryzji co obozy koncentracyjne. Może jeszcze napiszecie że atak jądrowy na Japonie to też przejaw humanitaryzmu, bo może w bezpośrednim ataku więcej by ludzi zginęło. Właśnie po to powstały traktaty i umowy by powstrzymać zapędy gimbusów.
parolpl napisał/a:
zwykłe pachołki/wykonawcy
Dzięki nim istnieli ci, którzy :
parolpl napisał/a:
siedzą/siedzieli w Ameryce płd.
Wiewór napisał/a:
Amerykanie zrobili to do należało zrobić.
, mogli zrobić troszkę więcej