

podpis użytkownika
>Każdy mężczyzna w swoim życiu wypowiada te trzy kłamstwa:- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
Moj ówczesny kolega przynosił sztućce ze stołówki do pokoju i często kończąc smarować chleb patrzył się na mnie i z uśmiechem wyrzucał nóż za siebie na chodnik nie patrząc nawet czy ktoś idzie.
Wieczorami laliśmy wodę do 60 litrowych worków na śmieci i zrzucaliśmy z okna na ludzi .
To była" zajebista zabawa" .
Dziś myślę, że to poj🤬e i dziwne ,że nikt nam nie na j🤬 garści .
Kiedyś mieszkałem w bursie w centrum miasta . Na 3 piętrze mieliśmy widok na ruchliwa ulice.
Moj ówczesny kolega przynosił sztućce ze stołówki do pokoju i często kończąc smarować chleb patrzył się na mnie i z uśmiechem wyrzucał nóż za siebie na chodnik nie patrząc nawet czy ktoś idzie.
Wieczorami laliśmy wodę do 60 litrowych worków na śmieci i zrzucaliśmy z okna na ludzi .
To była" zajebista zabawa" .
Dziś myślę, że to poj🤬e i dziwne ,że nikt nam nie na j🤬 garści .
60 litrowych worków? Tak na pewno.
60 litrowych worków? Tak na pewno.
Daj spokój, pomyliły mu się worki.
W 60 litrowym rodzice wrzucili go do rzeki jak miał 4 lata... 😁
60 litrowych worków? Tak na pewno.
standardowy worek na smieci
do rzeki rzucali mnie w wiekszym i nie foliowym
standardowy worek na smieci
do rzeki rzucali mnie w wiekszym i nie foliowym
😂 K🤬a Bracie, nareszcie ktoś z dystansem do siebie! 🤝🏻
Ja miałem gorzej bo musiałem przegryźć jutowy, a nadmienię że nie miałem jeszcze zębów... 😂
Pozdrawiam🙏🏻 Shaolin.🙅🏻
Ach, co to były za emocje 🤩
Powinniśmy się zacząć bać
Dowód na to, ze ruscy przechwycili technologię pozaziemskiej cywilizacij. Wprowadzili do swojego arsenału latajace talerze i nak🤬iają nimi w ukrów. Jak widać celność na poziomie kilku centymetrów.
Powinniśmy się zacząć bać
Właśnie tak obronili stalingrad
podpis użytkownika
Życie ma też swoje plusy, a największym jest to że się kiedyś kończyani to śmieszne ani zabawne
dlatego ten portal nazywa się sadistic a nie kwejk (chociaż ostatnio coraz mniejsza różnica)
Ja też mialam okienne hobby... nalewalam wodę do śniadaniówek i rzucałam z 4 piętra...
Ach, co to były za emocje 🤩
A ja z kumplem z klatki z czwartego piętra w policjantów jajkami w wludzi resztkami z obiadu zapakowanymi do właśnie śniadaniówek a i barszcz się czasami trafił. Raz był przypał i kobiety- dwie młode i eleganckoie pofatygowały się pod drzwi i nap🤬lłały jak wściekłe- uff emocje i strach. No cóż byliśmy w czwartej klasie podstawówki rok 1990/91. A czym człowiek był starszy tym było bardziej ekstremalnie