

bercisko napisał/a:
To nowe walki w klatkach? Betonowych?
Takie Coloseum Novum.
Arena na miarę naszych czasów.

podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
Szczurek z wścieklizna, jak Wy byście sie nie bali ugryzienia to albo zdrowia nie szanujecie, albo wiedzę macie taką nie za dużą

sothis napisał/a:
Szczurek z wścieklizna, jak Wy byście sie nie bali ugryzienia to albo zdrowia nie szanujecie, albo wiedzę macie taką nie za dużą
Niekoniecznie. Jak szczur nie może uciec to atakuje. Bardziej mnie zastanawia, jak ona się tam znalazła.
sothis napisał/a:
Szczurek z wścieklizna, jak Wy byście sie nie bali ugryzienia to albo zdrowia nie szanujecie, albo wiedzę macie taką nie za dużą
Oj tam, nie sroj... Dobrze przymierzony kop i po sprawie. Wiem co mówię, bo w robocie mam tego mnóstwo. A głodne i bez możliwości ucieczki zachowują się tak samo... Szczury, nie zmywarki. 🙂
TwójCzarnyPan napisał/a:
Niekoniecznie. Jak szczur nie może uciec to atakuje. Bardziej mnie zastanawia, jak ona się tam znalazła.
Wlasnie sie zastanawiałam, co on taki odważny...
W sumie nie widziałam szczura, takiego dzikiego, na oczy.
po takie przygodzie śmiało może grać w hokejowej reprezentacji Gównostanu
TwójCzarnyPan napisał/a:
Niekoniecznie. Jak szczur nie może uciec to atakuje. Bardziej mnie zastanawia, jak ona się tam znalazła.
Wiesz co....złapałem kilkanaście razy dziką mysz, nigdy nawet nie próbowały mnie gryźć...
Szczura złapałem raz, lowilem rybyx odłożyłem zestaw ba brzeg na chwile a szczurek zeżarł haczyk z przynętą.
Złapałem go normalnie ręką przy głowie a on potulnie dał się odhaczyć....żadnych przejawów agresji.
Ale tak, słyszałem ze mogą atakować jak nie maja jak uciec....tyle, ze ten ma jak oddalić sie od zrodla zagrożenia...może odbiec w odleglejszy kąt, zmywarka mu to umożliwia przecież.