@uookie
Tylko że zwierzątka muszą walczyć o terytorium, aby móc przeżyć kolejny dzień, mieć gdzie się schronić i co zjeść. A o co walczą ludzie? Przecież mamy co jeść, możemy zbudować schronienie praktycznie w każdym miejscu na ziemi. Walczymy tylko o pieniądze - ten sztuczny twór, który trzyma nas właśnie na poziomie j🤬ych zwierząt.
Dzięki wyjątkowości człowieka z jego inteligencją i mądrością możnaby obdzielić całą ziemię surowcami, tak aby wszyscy mieli zapewnione podstawowe wygody i ruszyć w końcu dalej. Ale nie k🤬a. Musi być tak, że ten co ma hajs, robi go jeszcze więcej (bo ma władzę i wojsko) i robi go kosztem tych słabszych. De facto zasoby, które mogłyby posłużyć rozwojowi cywilizacji są trwonione na rozwój technologii służącej zabijaniu pobratymców. Albo na kupno zajebistych marmurów czy T-shirtów po 1000PLN sztuka. Jeden ma w garażu 100 zajebistych aut, a drugi musi kombinować dla pary butów. A wszystko zależy tylko od tego gdzie i kim się urodził.
Nawet p🤬lone zwierzęta nie zgotowały sobie takich podziałów jakie my sobie stworzyliśmy i nadal tworzymy z własnej woli. A większość i tak powie że tak było jest i musi być. Tylko to właśnie przez tą j🤬ą większość (która przecież zawsze ma racje) i przez to że ta większość w tym duchu wychowa własne potomstwo nic się k🤬a nie zmienia! Czemu ludzie mają takie łby pozakuwane?!
Tak jak egipcjanie - walczą żeby wyp🤬olić stary złodziejski rząd. Po co? Żeby k🤬a na to miejsce wprowadzić kolejny złodziejski rząd. Bo przecież innego wyjścia nie ma prawda? Nie możemy wyjrzeć poza nasze małe i ciasne ramki bo wszystkim odp🤬li palma, pójdą zabijać kraść i gw🤬cić. Tylko pytanie czy zrobiliby to gdyby nie mieli po temu żadnych powodów? Czyli nie kierował nimi strach tak starannie wpojany od małego: szanuj zabawki bo ojciec zap🤬lał na nie cały miesiąc - jak zepsujesz to wp🤬l. Co to k🤬a za lekcja? Utrwalanie materializmu i wpajanie strachu przed utratą p🤬lonego samochodzika/pieniążka. Wszystkie klęski żywiołowe i tragedie ludzkie pokazane w telewizji, kryzysy finansowe itp. Kolejna lekcja strachu - przecież nas też może to spotkać. Jedynym ratunkiem jest rząd, który tak dobrze zagospodaruje nasze pieniążki. No i kościół, bo Bóg nas przecież ochroni. Za mało strachu? BUM. Wojna z terrorem - ograniczymy wam trochę prawa, ale tylko po to aby was chronić. Świńskie/ptasie grypy/AIDS i inne gówna, które wyszły z laboratoriów (testowane m.in. w polskich obozach koncentracyjnych - wszystkie akta z Norymbergi są w sieci dla niedowiarków) - mają wywołać strach abyśmy grzecznie wyzbyli się naszych praw i godzili się na oddawanie własnych dóbr ludziom, do których koniecznie mamy czuć szacunek i uznawać ich wyższość.
K🤬a czy tego wszystkiego naprawdę nie widać?! Czy przysłaniają wam to wasze zajebiste RayBan'y?
podpis użytkownika
Krok w tył daje szerszą perspektywę