
ledwo wyżył
A ja jestem takim samym leszczem jak ten gość z filmu. Max co udało mi się wycisnąć to 90 kg. Zazwyczaj ćwiczyłem sam i wielokrotnie kończyłem tak jak to widać na filmie. Zawsze miałem zaciski na sztandze. Nie widziałem jednak problemu kiedy przygniatało mnie 80-90 kg. Sztangę toczyłem po napiętym brzuchu na uda, potem siadałem i zdejmowałem kilka talerzy i po problemie.
Marne 90, bo koledze spadło 110. Poza tym 90 to nie jest żaden wynik. Osiem-dziewięć miesięcy na dobrej diecie i z lekkim wsparciem supli, trochę kreatynki i 90 śmigniesz.
A jak chcesz foty do fapowania, to poszukaj w googlu.