

i tak j🤬y miał farta że nie przyj🤬 plecami o ten wyższy kant nie łamiąc się na pół lub dużo mocniej łbem - tylko przyj🤬 dupą o barierkę co nawet jakby miało mu dziure wyrwać to też da się żyć - ale z złamanym kręgiem lub uszkodzonym mózgiem już niekoniecznie

Con4terPro96 napisał/a:
i tak j🤬y miał farta że nie przyj🤬 plecami o ten wyższy kant nie łamiąc się na pół lub dużo mocniej łbem - tylko przyj🤬 dupą o barierkę co nawet jakby miało mu dziure wyrwać to też da się żyć - ale z złamanym kręgiem lub uszkodzonym mózgiem już niekoniecznie
Bez mózgu jak widać da radę
