
przydali by się u nas tacy. Ale z większym kalibrem, na większe zwierzaki.
Zwyczajnie,intencjonalne zabijanie zwierząt jest skończonym kurestwem.
Pracowałem z typem co tak polował na zające. Jedna guma na 3-4 strzały i wyrzucał. Jako amunicja kulki od łożyska. W końcu wywalili go za to z roboty.
Pracowałeś w zoo?