Zaparkuj zle, a bedzie niespodzianka. Spray i przebite kolo.
nie bylo, bo zdjecie zrobione przeze mnie
37
97
Zaparkuj zle, a bedzie niespodzianka. Spray i przebite kolo.
nie bylo, bo zdjecie zrobione przeze mnie
Moonlord napisał/a:
Kiedyś ktoś podobnym autem zablokował wyjazd z bramy, przez co musiałem w niej stać przez 40 minut. Czego następstwem było spóźnienie na rozładunek, magazynierzy już poszli do domu i 2500kg musiałem ręcznie rozładować. W ten sposób prace skończyłem o godz. 18:30 a nie planowo o 16:00 - i tutaj pytanie czy taką blokująca wyjazd kur*** obciążyć finansowo - za spowodowanie strat finansowych, i dodatkowych koszów ?! Czy po prostu zamiast bawić się w prokuratura/sąd sam wypłacić kierowcy blokującego wyjazd auta premię
Tak z ciekawości - zadzwoniłeś przez te 40 minut po jakąś straż miejską, żeby go odholowali czy siedziałeś w samochodzie i bluzgałeś pod nosem?
nie to, ze zle zaparkowal, po prostu zastawil wjazd do podworka. to byl jakis obcy koles, to jest lodz srodmiescie wiec wiecie...
Bardzo dobrze, jeszcze k🤬a całą przednia szyba sprayem powinni zamalować.
co sie tak spinacie, jasnie Pan tylko na chwilke-godzinke stanal 
Miał za mało odwagi spotkać się z kierowcą to potajemnie zniszczył mu fure, pokazując swoją zajebistość. Komenatarze @up 
podpis użytkownika
"Jestem głosem, który powtarza ci, że jesteś nikim"
"Nie wierzymy w nic, co nie dotyka nas.."
Łatwo krytykować czyjeś postępowanie jeżeli nigdy się nie miało jakiejś sytuacji. Nie mi oceniać czy dobrze zrobił, zrobił to zrobił.
A co do pompujących z mieszkania w bloku: Mieszkam w bloku, bo jestem mniej dziany od Was (niektórzy mieszkają z wyboru) i jakoś nie czuję się gorszy.
Łatwo krytykować czyjeś postępowanie jeżeli nigdy się nie miało jakiejś sytuacji. Nie mi oceniać czy dobrze zrobił, zrobił to zrobił.
A co do pompujących z mieszkania w bloku: Mieszkam w bloku, bo jestem mniej dziany od Was (niektórzy mieszkają z wyboru) i jakoś nie czuję się gorszy.
Bardzo dobrze. Niektórym inaczej nie można przemówić do rozsądku.
Wiecie jak to się nazywa, wandalizm i niszczenie cudzego mienia. Jeżeli nawet stanął na wjeździe to są granice chamstwa i można było to zupełnie inaczej załatwić.
Suddenly Psychotic napisał/a:
Po sposobie napisania słowa ''Wjazd'' można wywnioskować jaki poziom inteligencji miała dana osoba
Przynajmniej nie parkuje jak p🤬da.
Ktoś źle zaparkował - roz🤬bmy mu samochód i przebijmy koło, wtedy na pewno szybko usunie się z pod "wiazdu". Inteligencja ludzi poraża... Nie bronię kierowcy ale ten kto to zrobił jest kretynem. Zdarza się różnie - może ktoś zostawił ten samochód bo potrzebował wyjść na 2 minuty? Może wiózł dziecko na ostry dyżur cokolwiek, ludzie trochę wyrozumiałości. Jesteście kretynami z bloków którzy nie rozumieją spraw normalnych ludzi, siedzicie zamknięci w mieszkaniach, auta nie ma, skutera/motorka nie ma, doświadczenie tylko z nfs w dziedzinie samochodów - i na sadistic hejtować. Myślę że naklejki z karnym k🤬sem są bardziej pouczające niż przebita opona+wymalowany sprayem samochód - teraz właściciel musi jechać do wulkanizatora i jeszcze płacić za jakiś środek do zmycia spray'u z samochodu.
Suddenly Psychotic napisał/a:
Po sposobie napisania słowa ''Wjazd'' można wywnioskować jaki poziom inteligencji miała dana osoba
Myślę że i nawet miasto dałoby się określić...
podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
kkubam napisał/a:
Jakby dla mnie taki burak zablokował wjazd to na pewno nie skończyłoby się na takich "kosmetycznych" szkodach.
Szyby, lusterka i reflektory byłyby na stówę do wymiany...
Życzyłbym, żeby wam ktoś zablokował bramę, jak będziecie się spieszyli do roboty, albo lepiej z dzieciakiem do lekarza, ciekaw jestem waszych słów wyrozumiałości w takiej sytuacji.
A, zapomniałem: jak się mieszka na blokowisku to ciężko jest mieć zablokowaną bramę
Ciekawe jak Ty byś się czuł, gdyby to Twoje mienie zniszczyli? Taki stary jesteś, a zero wychowania i poszanowania dla czyjejś własności...Wracaj tam, skąd przybyłeś
Cytat:
Jakby dla mnie taki burak zablokował wjazd to na pewno nie skończyłoby się na takich "kosmetycznych" szkodach.
Szyby, lusterka i reflektory byłyby na stówę do wymiany...
Nic byś nie zrobił, przeklinałbyś na lewo i prawo i hop do autobusu... Poza tym byłbyś pierwszym podejrzanym, facet by dostał mandat, a Ty rachunek za duże szkody...
