Spiderowski napisał/a:
Myślisz że prąd skąd brano? Ciągnięto na lewo kablem z niemiec?
Masz ty jakiekolwiek pojęcie o gospodarce energetycznej?
Prąd w większości przypadków, a we wszystkich najwiekszych elektrowniach produkuje się z węgla brunatnego, a nie z kamienniego.
Jego pokłady sa duzo płycej i elektrownie budowano przy złożach, które wydobywa się metodą odkrywkową. Tym samym obniża się koszty transportu, bo węgiel trafia tasmociągiem bezpośrednio z kopalni do elektrowni.
A sprawa z weglem wygladałaby troche inaczej, bo po wojnie odkryto dużo złoża w okolicy Krystynopola i Bełza, więc przeprowadzono korektę granic i węglonośny teren znalazł się w ZSRR. My za to dostaliśmy tereny Ustrzyk Dolnych i Lutowisk. Trudno.