Brak słów k🤬a...
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Tak to jest jak babcie, które nie mają co w domu robić na rozmowy sobie chodzą do lekarzy.
Większość chorób na które "chorują" nie istnieją poza obrębem ich głowy.
k................y
2012-11-17, 18:10
Co za debil wymyślił NFZ?
S................n
2012-11-17, 18:17
Darksaider napisał/a:
Tak to jest jak babcie, które nie mają co w domu robić na rozmowy sobie chodzą do lekarzy.
Większość chorób na które "chorują" nie istnieją poza obrębem ich głowy.
Mi się wydaje, że to rząd odpowiada za takie rzeczy a nie babcie bo gdyby wszystko było zorganizowane jak trzeba to nie było by debilizmu w kraju.
Hot Wings same sie nie zrobią
podpis użytkownika
plotę bzdury
*sypki drift po blacie*
Klasyczny przykład na to, że Polska polityka socjalna sięga dna...
l................y
2012-11-17, 19:00
@up EHEHE polityka socjalna, polityka socjalna kolego właśnie upada i nie ma jej co naprawiać, bo to zawsze prowadzi do tego samego.
l................y
2012-11-17, 19:13
Prędzej umrzesz niż doczekasz się pomocy. Btw. babcie niestety nabijają statystyki, bo mają czas i łażą do każdego możliwego specjalisty, bo "o tu boli". Z drugiej strony jednak nie wszystkie te przypadki to ich "widzimisie".
Darksaider napisał/a:
Tak to jest jak babcie, które nie mają co w domu robić na rozmowy sobie chodzą do lekarzy.
Większość chorób na które "chorują" nie istnieją poza obrębem ich głowy.
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że 90% chorób leczonych na wydziale neurochirurgii nie istnieje poza obrębem głowy
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Dajcie mi numer do ministra zdrowia to mu przez telefon wyjebie.
e................9
2012-11-17, 20:32
i to na neuro takie rzeczy... masakra.
@lukasz343 masz:
mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m11&ms=1&ml=pl&mi=9&mx=0&ma=179
jak już skończysz to powiedz jak było. A wiesz chociaż jak się nazywa nasz minister?
T................2
2012-11-17, 20:50
W poniedziałek idę do chirurga. Jak się zapisywałem, kobita w recepcji mówiła że mają kilka ostatnich miejsc- do 24 listopada. Mimo że przychodnia ma bardzo dobrego chirurga, do konca roku nie będą przyjmować na NFZ, bo wyczerpali limity.
J🤬a 'państwowość' to wykancza. Centralizacja NFZ to błąd, dużo lepiej byłoby gdyby utrzymano kasy chorych. do tego możnaby dodac prywatne ubezpieczenia- np ubezpieczasz sie w prywatnej firmie, kasa chorych placi powiedzmy 30/50/70% a ubezpiueczyciel analogicznie reszte, zależnie od tego jaki pakiet byś wykupił. Wtedy idziesz bez kolejki lub czekasz krótko, a tych co ich 'nie stać'(w wiekszosci znudzonym babciom i nierobom) zapisywano by na sam koniec.
Tylko nikt nie pomysli, to pokazuje tylko jak w dupie mają nas tuski.
A ciemny lud nadaje na lekarzy*, jak to kasy mają i nachapać się chcą. Idz jeden z drugim na studia medyczne, potem na praktyki, potem lecz debila jednego z drugim ktory nie rozumie co się do niego mowi i nie stosuje się do zaleceń i bierz za niego odpowiedzialność.
*oczywiscie są lekarze ktorym tylko hajs w głowie a pacjenta mają w dupie, ale ilu takich może być? Od gówniarza włóczyłem się po lekarzach bo rozne rzeczy się mi działy i na przyzwoitych doktorów trafiałem. To chyba 'tych dobrych' będzie więcej, nie?
Ja na wycięcie migdałów czekałem ponad 3 miesiące, mimo że na skierowaniu było wyraźnie napisane "WAŻNE", bo co tam, bo nie prywatnie? Jeśli poszedłbym prywatnie po tygodniu miałbym to z głowy, a dzisiaj mam problemy z sercem i muszę przyjmować leki, które nie są refundowane przez NFZ... zajebisty kraj.
podpis użytkownika
Życie jest sadistic.