

Chodzi o to że producenci mogą dodawać ci do żarcia papkę z tych larw
Już to robią w postaci jakiegoś tam emulgulatora
Nawet nie wiesz że to żresz
I tak i tak żremy robaki, np. Taki chleb ma w sobie tyle robactwa, że gdyby co niektórzy zobaczyli co siedzi w ich kanapkach zarzygaliby i zesraliby się jednocześnie, masowa produkcja tak wygląda, a kombajn nie zbiera wyłącznie ziarna, masa pająków, świerszczy, i innego paskudztwa, a nikt nosem nie kręci.
I tak i tak żremy robaki, np. Taki chleb ma w sobie tyle robactwa, że gdyby co niektórzy zobaczyli co siedzi w ich kanapkach zarzygaliby i zesraliby się jednocześnie, masowa produkcja tak wygląda, a kombajn nie zbiera wyłącznie ziarna, masa pająków, świerszczy, i innego paskudztwa, a nikt nosem nie kręci.
To nie to samo! świadomie dodawać jakąś pastę z larw do jedzenia a co innego jak się tam coś przypadkiem dostanie
Widziałeś kiedyś jak wygląda system przesiewania ziarna?
Zaglądałeś kiedyś do worka z zbożem? Wiadomo że coś tam się trafi ale zboże jest oczyszczane wstępnie
I tak i tak żremy robaki, np. Taki chleb ma w sobie tyle robactwa, że gdyby co niektórzy zobaczyli co siedzi w ich kanapkach zarzygaliby i zesraliby się jednocześnie, masowa produkcja tak wygląda, a kombajn nie zbiera wyłącznie ziarna, masa pająków, świerszczy, i innego paskudztwa, a nikt nosem nie kręci.
Chyba nie chciałam o tym wiedzieć... :/
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie