📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 9:20
ooo hmmm ręce pierwsze były zanurzone w zimnym oleju a później do wrzątku na kilka sekund nawet nie poczuł
jak to bardzo wysoko w górach a olej np. słonecznikowy to podejrzewam, że jest jak z wodą - wrze przy 60 stopniach...
Up, nie gadaj, że jak włożę rękę do frytkownicy choć na sekundę, to się nie poparzę. Albo zrób test i wrzuć od razu na harda, chętnie popatrzę.
A co do wrzenia substancji w niższych temperaturach, to zjawisko wykorzystywane jest chociażby w pompach ciepła powietrze - woda. Sam posiadam 2 sztuki i mogę potwierdzić, że można zaoszczędzić 2 stówki na prądzie miesięcznie względem tradycyjnego bojlera.
A co do wrzenia substancji w niższych temperaturach, to zjawisko wykorzystywane jest chociażby w pompach ciepła powietrze - woda. Sam posiadam 2 sztuki i mogę potwierdzić, że można zaoszczędzić 2 stówki na prądzie miesięcznie względem tradycyjnego bojlera.
józekdeluxe napisał/a:
Up, nie gadaj, że jak włożę rękę do frytkownicy choć na sekundę, to się nie poparzę. Albo zrób test i wrzuć od razu na harda, chętnie popatrzę.
Może nie olej ale podobny eksperyment
Hespe napisał/a:
Gdyby to było takie proste, to dawno byśmy płacili za energię grosze.
To o czym wspomniałeś to zależność między ciśnieniem a temperaturą przejść fazowych. Im mniejsze jest ciśnienie tym mniejsza jest temperatura przejść fazowych.
Wybacz mi mój brak profesjonalizmu w tej dziedzinie, gdyż fizyk ze mnie żaden ale skoro temperatura wrzenia/zmiany stanu skupienia z ciekłego na gaz wody zmienia się w raz z ciśnieniem to faktycznie moglibyśmy mieć energie za grosze. Jak ja to widzę? A no tak że przecież to para wodna porusza turbiny w elektrowniach. Więc szybsze wrzenie powinno poskutkować większą wydajnością. Ale jak wspomniałem wcześniej fizyk ze mnie żaden więc jeśli się mylę to chętnie wysłucham gdzie jest dziura w mojej logice.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie