W UK, na tak oznakowanych przejsciach, jest obowiazek sie zatrzymac i przepuscic pieszych.
Ale znajde się takie pedałki, co nie chca sie zatrzymać
tak to jest jak się nie umie w rower
Ciekawe czy tak samo by zrobił jakby pędził samochód
contracts napisał/a:
Ciekawe czy tak samo by zrobił jakby pędził samochód
Oj auta wszystkie tam sie zatrzymuja, naprawde,
wszystkie
Wysokie kary masz za nieustąpienie na tych przejsciach, a prawie zawsze masz na nich kamery.
Sam nap🤬lałem miliony kilmetrów za młodu na rowerze, ale nigdy nie odp🤬lałem takiej maniany jak teraz odp🤬la większość rowerzystów. Jeździło się po chodniku owszem, ale nie dzwoniło na pieszych jak teraz robi co drugi pedalista w Warszawie, nie przep🤬lało się na czerwonym dla pojazdów, owszem przejeżdzało się przez przejscia, wtedy scieżki rowerowe i przejazdy to były, ale w Holandii czy Niemczech, ale zawsze sprawdzając czy coś cię nie rozjedzie. A teraz wiekszość to bogowie szos i chodnikó, takie drugie BMW czy moto tyle że na pedałach.
k................k
2016-10-01, 22:32
nie lubię rowerzystów ale tego gogusia w garniturku rozjechałbym walcem
P................M
2016-10-01, 22:53
J🤬y szeryf pasowy
hellbwoi napisał/a:
Sam nap🤬lałem miliony kilmetrów za młodu na rowerze, ale nigdy nie odp🤬lałem takiej maniany jak teraz odp🤬la większość rowerzystów. Jeździło się po chodniku owszem, ale nie dzwoniło na pieszych jak teraz robi co drugi pedalista w Warszawie, nie przep🤬lało się na czerwonym dla pojazdów, owszem przejeżdzało się przez przejscia, wtedy scieżki rowerowe i przejazdy to były, ale w Holandii czy Niemczech, ale zawsze sprawdzając czy coś cię nie rozjedzie. A teraz wiekszość to bogowie szos i chodnikó, takie drugie BMW czy moto tyle że na pedałach.
Ogólnie na polskich drogach panuje coraz większa rozpusta. Nie ma znaczenia środek transportu. Dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie wysokich kar, bo punkty karne nie wszystkich dotkną. Dlatego uważam, że świetne rozwiązanie wprowadziła Finlandia - wysokość mandatu dostosowana do zarobków. Bo taki dyrektor wyższego szczebla, który w weekendy lubi założyć leginsy i pop🤬lać na rowerku bez jakiegokolwiek poszanowania innych uczestników dwa razy się zastanowi, gdy będzie mu groziło 2000 zł mandatu, a nie 100 zł.
Catar napisał/a:
Ale znajde się takie pedałki
Dokładnie to trzy pedałki
A................r
2016-10-02, 11:46
@ 2 x up , Jusi Salanoia przekroczył o 30 km w Helsinkach i zapłacił 170000 euro mandatu, hyhy.
Gdybym w ten sposób przejechał przez zebrę samochodem, praktycznie ocierając się o pieszego, który właśnie przechodzi, to z miejsca z 350 zł mandatu i aż 10 punktów karnych.
BeKay napisał/a:
Ogólnie na polskich drogach panuje coraz większa rozpusta. Nie ma znaczenia środek transportu. Dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie wysokich kar, bo punkty karne nie wszystkich dotkną. Dlatego uważam, że świetne rozwiązanie wprowadziła Finlandia - wysokość mandatu dostosowana do zarobków. Bo taki dyrektor wyższego szczebla, który w weekendy lubi założyć leginsy i pop🤬lać na rowerku bez jakiegokolwiek poszanowania innych uczestników dwa razy się zastanowi, gdy będzie mu groziło 2000 zł mandatu, a nie 100 zł.
18 lat- prawo do jeżdżenia rowerem, i motorem do 50 cm3. Czyli, że k🤬a co ? Przepisów znać nie trzeba wystarczą lata. Rowery powinny mieć obowiązkowe ubezpieczenie. Ba przeglądy techniczne też.
mieszkam w uk od 8 lat i to jest obowiązek! trzeba się zatrzymać.
Jeżdżę cały czas rowerem i przepisy znam, a to są zwykłe p🤬dy a nie rowerzyści
@Ileev
Ty k🤬a w ogóle wiesz co to jest lewactwo?
M................h
2016-10-02, 13:36
Nie ma sensu.. walka z wiatrakami, rowerzysci wymuszaja pierszenstwo, op🤬laja cie z prawej, zmieniaja pas kiedy chca jak chca, smigaja na czerownych, ale to cb policja jebnie za 70kmh w zabudowanym.