Na chwilę przed odpłynięciem, na pokład statku wbiega ostatni, spóźniony pasażer i pyta kapitana:
- Czy ta Arka Noego jest już pełna?
- Teraz już tak - odpowiada kapitan - brakowało nam tylko jednego barana.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
H................e
2015-05-07, 15:33
Dobre! Trzymaj piwko Bonguś ;P
Czytam sobie, nie rozumiem o co chodzi, patrzę na nick i wszystko jasne
Nagroda Strasburgera gwarantowana.
O................z
2015-05-07, 15:45
Jak to możliwe że tylko poprzez przeczytanie kawału, wiem kto go wrzucił?
W tym momencie wysechł ocean
T................3
2015-05-07, 15:54
Odmurzyniacz napisał/a:
Jak to możliwe że tylko poprzez przeczytanie kawału, wiem kto go wrzucił?
Ja wiem, ja wiem! Bo jest c🤬jowy i nieśmieszny
C................W
2015-05-07, 16:13
gdyby to była prawdziwa arka, a on ciapaty, to byłby w siódmym niebie - bo jako baran r🤬ałby owcę... Gorzej gdyby kapitan powiedział: brakowało nam jednej owcy...
Nie żebym się czepiał, ale... jak mógł się spóźnić na statek, który czekał aż zniesie go powódź... i po c🤬j tam kapitan?
podpis użytkownika
Religia śmierdzi.
Ostatnie trzy kawał Bongmana są o statkach. Próbuje wysuszyć ocean czy jaki c🤬j? Czy może wspomnienia z połowów krabów?
Odmurzyniacz napisał/a:
Jak to możliwe że tylko poprzez przeczytanie kawału, wiem kto go wrzucił?
Czary Panie, czary...
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
r................o
2015-05-07, 19:35
tyle w temacie.
Czy jest możlowość zablokowania tematów wybranych użytkowników?