@up:
To nie był sławny "INLANDER". To o czym piszesz nie jest nawet powiązane z tym biznesem.
Spirytus i rumik spod lady był, jest i będzie czysty. Ten skażony był w pełni legalny i opodatkowany i był z jednej gorzelni .
A że ludzie lubią sobie wymyślać różne pierdoły i siać ploty...winne są podawane "przypuszczające" informacje przez nasze media.
Przykład:
fakt.pl/Nielegalny-alkohol-z-Czech-sprzedawany-jest-w-Polsce,artykuly,...
" – Prawdopodobnie jest to alkohol metylowy. Wskazują na to opakowania identyczne jak te przedstawione w komunikatach ostrzegawczych czeskiej policji – powiedziała nam wczoraj Joanna Kępa."
Według tego - każdy płyn w szklanej butelce jest metan. Pogratulować Pani Joannie.
Ale sprostowań ani potwierdzeń jakoś brak...
I biedny Raciborzanin z zatruciem alkoholowym...