



Wk🤬ia mnie tematyka fotoradarów i łatania strażą wiejską budżetów, ale większość krzykaczy zachowuje się, jakby jeszcze im należało za ich wykroczenia podziękować.

podpis użytkownika
(\ /)( . .)
c(")(")
This is bunny.
Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.


TANIEJ SAMOCHODEM? no chyba Ci się coś w główce poprzestawiało, albo jeździsz smartem, a smart to nie samochód

konto1981
no faktycznie, jak masz śmierdzić, pierdzić i pocić się w MPK to lepiej zostań w tym swoim rzęchu
~N
TANIEJ SAMOCHODEM? no chyba Ci się coś w główce poprzestawiało, albo jeździsz smartem, a smart to nie samochódPoza tym nie powinien Ci przeszkadzać smród emerytów, skoro mieszkasz w Bydgoszczy
konto1981
no faktycznie, jak masz śmierdzić, pierdzić i pocić się w MPK to lepiej zostań w tym swoim rzęchu
idź na prawko i nie p🤬l tępa dzido

podpis użytkownika
J🤬KARAĆ
NIE WYRÓŻNIAĆ

straż miejska to takie k🤬y, które czatują w weekend na studentów zaocznych, żeby wyrobić miesięczną normę bo leniwym k🤬som nie chce się robić cały miesiąc. Gdzie logika? Studenci przyjeżdżają i nie ma gdzie parkować no bo gdzie?????? Zjeżdżają się do tej warszawy studenciny z każdego wypiździewa w tym kraju i nie ma jak zaparkować a to weekend, więc komu to przeszkadza? Naród kaca leczy, studenci zap🤬lają na sesję a te k🤬y holują.
~N
TANIEJ SAMOCHODEM? no chyba Ci się coś w główce poprzestawiało, albo jeździsz smartem, a smart to nie samochódPoza tym nie powinien Ci przeszkadzać smród emerytów, skoro mieszkasz w Bydgoszczy
konto1981
no faktycznie, jak masz śmierdzić, pierdzić i pocić się w MPK to lepiej zostań w tym swoim rzęchu
Kobieto, nie mierz wszystkich swoją miarą. Widać, że jesteś strasznie sfrustrowana tym, że skazana jesteś na autobusy.
Nie od dziś wiadomo, że różne pospólstwo jeździ komunikacją zbiorową, zapocone grubasy, wypachnione do granic możliwości panienki, niemyci studenci z wczorajszym oddechem, do tego menele, cyganie i c🤬j wie kto i co jeszcze. Że o bakteriach, wirusach i ocieraczach nie wspomnę. Mimo kursów co parę minut w autobusach i tramwajach jest ciągle czubato, nie można spokojnie postać, nie mówiąc o zajęciu miejsca siedzącego. Do tego na każdym przystanku człowiek jest przepychany wraz z oszalałym tłumem i płynie z prądem jak kra na rzece. Wysiadanie z głębi pojazdu w godzinach szczytu też graniczy z cudem, kurewsko małe szanse są na to, by zdążyć na swoim przystanku.
Jeśli kogoś nie stać na całkiem przyziemną rzecz, jaką jest własne auto, to niech dalej męczy się autobusami. Ja wolę swoje autko, klimę i radio z własnym repertuarem. Wtedy nawet stanie w korku staje się przyjemniejsze

A co do samego filmiku i nieprawidłowego parkowania - szczerze mówiąc to czyste lenistwo kierowców, którym to nie chce się przejść piechotką 100, 200 czy nawet 500 metrów - oni muszą zaparkować pod samym miejscem docelowym swej podróży. A jak im się chodzić nie chce, to niech k🤬a płacą



Narzeka, że mało miejsca do parkowania. Sama mieszkam we Wrocławiu i widzę jak ludzie jeżdżą, zresztą nie tylko tam ale i w każdym większym mieście. W każdym samochodzie wiezie się JEDNA od święta - dwie osoby. Jakby dziesięć takich osób przesiadło się na mpk to w korku stanęłoby o 10 samochodów mniej, a autobus zapełniłby się może w 25%. No ale taki kraj, wszędzie narzekamy że roboty nie ma, pieniędzy nie ma, ale po mieście wozimy się furką wku*iając się na innych wożących du*sko w swoich samochodach i narzekamy na korki...
A mnie wk🤬iają wiecznie spoźniające sie autobusy, czas ich dojazdu i drogie bilety. Za 6 zlotych (po 3 w jedną i w drugą strone) to akurat dojade samochodem i jest szybciej (mówie o linii 144). Ostatnio chyba we wtorek miałem pecha bo dzień wczesniej w aucie p🤬lneła mi pompa sprzęgła i byłem zmuszony jechać do roboty autobusem (tramwaj 7 nie wchodzi w gre bo sie wlecze niemiłosiernie w strone petli na Krzykach). Z rana jeden przyjechał później o 10 minut, a jak wracałem do domu to k🤬a sterczałem na p🤬lonym przystanku jak ten c🤬j 40 minut bo sobie 2 autobusy wcale nie przyjechały (akurat tam jeździ tylko 144), ale skoro ty lubisz autobusem to nic mi do tego.
Zakaz parkowania stoi jak c🤬j ale plebs, która tam zostawia auta nigdy go nie widzi.
Takie akcje są codziennie organizowane.


szczerze mówiąc to czyste lenistwo kierowców, którym to nie chce się przejść piechotką 100, 200 czy nawet 500 metrów - oni muszą zaparkować pod samym miejscem docelowym swej podróży. A jak im się chodzić nie chce, to niech k***a płacą
No i dokładnie takie samo zdanie ja mam nt. stania w korkach. PS: mam prawko i mam samochód, ale przy bilecie kosztującym 150zł/semestr to prosta kalkulacja jest.
konto1981, widzę, że konstruktywna krytyka Cię przerosła, bałwanie...