Przychodzi Kobieta do Lekarza i mówi mu ze ma problem z stresem:
-Panie Doktorze mam problem cały czas jestem zestresowana nie mogę się uspokoić nie wytrzymuję z tym co mi doktor poradzi?
Doktor Patrzy na pacjentkę i mówi:
-Niech Pani jedzie na wakacje kupi sobie dres i wypocznie tam,
Po 3 miesiącach przypadkiem się spotykają i doktor pyta:
- Witam i jak minął stres
-Panie doktorze ani stresa ani dresa ani okresa ani do h🤬ja adresa
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
W którym wymiarze ukrył się sens tego dowcipu?
konto usunięte
2011-03-17, 22:28
konto usunięte
2011-03-17, 22:30
stresu, dresu, okresu i adresu nie tyle lepiej wygląda, ale nie zdradza IQ wodzioka... ale cóż, niech żyje polska wieś !
konto usunięte
2011-03-17, 22:36
Ahahaha śmieszne! A na serio to nie
Cordoba ma chyba nowe konto.
konto usunięte
2011-03-21, 8:38
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał. Wnioskuję, że to miało być śmieszne. Tak szczerze to chyba się ktoś pomylił z poczekalnią.
EDIT: W ramach rekompensaty do godziny 20:00 na głównej będą prezentowane tematy z Poczekalni, nawet te które nie osiągnęły limitu 15 piw limit wyjścia z Poczekalni zostaje zmniejszony do 5 piw.
Aha.
konto usunięte
2011-03-21, 13:47
Łąhahaha. Ale śmieszne ... To miało byc .
chodzi o to ze te slowa na koncu tak smiesznie sie rymuja ze soba matoly
konto usunięte
2011-03-21, 23:20
konto usunięte
2011-04-15, 17:32