


A to, że ktoś może mieć hobby ciekawsze niż piłowanie Passata na ręcznym, widocznie nie mieści się w Twojej główce.
Gdy brakuje argumentów, ostatnią deską ratunku jest obrażanie ludzi o przeciwnym zdaniu, brawo

Czytanie ze zrozumieniem też chyba nie jest twoją dobrą stroną, on pracuje jako fotograf-artysta, a nie hobbysta.
A link z rzekomym rozkładem, nie działa :badum tss:

Podałem Ci przykłady, abyś nie musiał szukać. Z doświadczenia wiem, że nie jest tak, jak piszesz. Znam masę osób, które zdecydowanie przeczą Twoim odgórnie założonym tezom. Przez ostatnie 10 lat w Polsce naprawdę dużo się zmieniło w kwestii mentalności. Co druga osoba ma tatuaże, bądź jej wygląd odbiega od ogólnie przyjętych norm. Szczególnie to widać w dużych miastach. Na zachodzie jest jeszcze bardziej to widoczne. Nikogo nie dziwią nawet doszczętnie wytatuowane ciała. Nie twierdzę, że to jest spoko fajne, ale że świat poszedł w zupełnie inną stronę niż niektórzy tutaj piszący by chcieli.
@buoba
Podałem Ci przykłady, abyś nie musiał szukać. Z doświadczenia wiem, że nie jest tak, jak piszesz. Znam masę osób, które zdecydowanie przeczą Twoim odgórnie założonym tezom. Przez ostatnie 10 lat w Polsce naprawdę dużo się zmieniło w kwestii mentalności. Co druga osoba ma tatuaże, bądź jej wygląd odbiega od ogólnie przyjętych norm. Szczególnie to widać w dużych miastach. Na zachodzie jest jeszcze bardziej to widoczne. Nikogo nie dziwią nawet doszczętnie wytatuowane ciała. Nie twierdzę, że to jest spoko fajne, ale że świat poszedł w zupełnie inną stronę niż niektórzy tutaj piszący by chcieli.
Co druga osoba ma tatuaże? No fajne statystyki masz

Gdy brakuje argumentów, ostatnią deską ratunku jest obrażanie ludzi o przeciwnym zdaniu, brawo
![]()
Czytanie ze zrozumieniem też chyba nie jest twoją dobrą stroną, on pracuje jako fotograf-artysta, a nie hobbysta.
A link z rzekomym rozkładem, nie działa :badum tss:
To, że link Tobie nie działa, nie zmienia faktu. Facet jest wykładowcą na wydziale fizyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Jakbym zwyzywał Twoją mamę, wyśmiał Twoją możliwość reprodukcji lub przyrównał do czegoś brzydkiego ( np. łajna lub ścierwa). Tak, wtedy można mówić o obrażaniu. Nie wiedziałem, że taki wrażliwy z Ciebie Sadol.
Chciałem zauważyć, że podważyłeś jakoby Andrzej Dragan nie pracuje zawodowo, nawet nie sprawdzając tego.
A gdzie jest napisane, że pracuje jako fotograf-artysta? Bo to, że jest pracownikiem UW to pokazuję Tobie po raz kolejny.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie