

Nostalgia mnie bierze za czasami, kiedy psychicznych ludzi zamykało się w zakładach mających im pomóc.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Pajan napisał/a:
Proncie, z dedykacją dla CIebie film Yarko wrzucił...
leżącego sie nie kopie...

zresztą od czasu jak go zbanowali to nawet tutaj nie zagląda.
performance czy jak to sie zwie haha ale ta sztuka nowoczesna grama nie wypalilem a sie usmialem
podpis użytkownika
/me ?
Osraliście nad tymi biednymi aktorami, a czy ktokolwiek pomyślał że aktor nie jest od wymyślania tych sp🤬olin?
Aktor jest od grania tak jak szczupak jest królem wód. To na scenarzystę i reżysera powinniście wylewać wiadra gówna. Aktorzy nic tu nie są winni. Grymaśny aktor to bezrobotny aktor.
Aktor jest od grania tak jak szczupak jest królem wód. To na scenarzystę i reżysera powinniście wylewać wiadra gówna. Aktorzy nic tu nie są winni. Grymaśny aktor to bezrobotny aktor.
Wolność i piękno! Z jakiego to spektaklu? W którym teatrze? I najważniejsze czy gra tam Karolak?

Barnellini napisał/a:
Bardziej niż te z🤬by na scenie niewiarygodni są ludzie, którzy to oglądają, widzą w tym sztukę i jeszcze ci swoją interpretację oraz przekaz autora przedstawią.
I jeszcze k🤬a za to płacą

Barnellini napisał/a:
Bardziej niż te z🤬by na scenie niewiarygodni są ludzie, którzy to oglądają, widzą w tym sztukę i jeszcze ci swoją interpretację oraz przekaz autora przedstawią.
Chyba czegos nie rozumiesz - juz wyjasniam

"Z🤬by" to w 99% przypadkach zdrowi, normalni ludzie, normalnie myslacy i dzialajacy jak jazdy inny czlowiek. Jest pewnien myk - dofinansowania od ministerstwa sztuki + znajomosci. To jest info raczej dla mlodych, ktorzy jeszcze sie dziwią takiej "sztuce"
Jestes "artysta" idziesz na parking i zbierasz przypadkowe smieci, potem kazdy z tych smieci ogradzasz jakims sznureczkiem i zapodajesz nazwe swojej wystawy "konsumpcjonizm-kanibalizm" albo inne rownie pop🤬lone haslo, ktore wpadnie Ci po pijaku do glowy. Dostajesz dotacje 500.000zl z ministerstwa kultury. Polowe tego (czy c🤬j wie ile) w ramach podziekowanie jest przekazane tym, ktorzy klepneli dotacje. Zeby nie bylo pusto i zeby nie bylo oczywiste, ze to walek - na wystawe przychodza jacys znajom, wynajeci ludzie i garstka przyglupow, ktorzy chcą byś "swiatowi"
Mysle, ze 1% "artystow" jest prawdziwymi z🤬bami i tworza "sztuke" ptrzed duze "SZ" ale znakomita wiekszosc wybrala ten rodzaj "zawodu" bo poprostu mogli

Proste pytanie - czy sam nie stworzylbys przedstawienia lub jakiegos obrazu pod tytulem "ludzie psy z c🤬jami na czole" jesli bys dostal z 50k na reke? Warunek jest taki, ze musisz udawac artyste... no jasne, ze zlapabys za farbki plakatowe lub kredki swiecowi i malowalbys ludzi-psy z c🤬jami na czole

Dobrze, że ja się nie znam na sztuce, bo jeszcze by mi się podobało... A tak to mogę podziwiać ludzką głupotę...
Ma ktoś jeszcze jakieś wątpliwości, że nie żyjemy w czasach ostatecznych?? :/

Barnellini napisał/a:
Bardziej niż te z🤬by na scenie niewiarygodni są ludzie, którzy to oglądają, widzą w tym sztukę i jeszcze ci swoją interpretację oraz przekaz autora przedstawią.
właśnie problem twój polega na tym że nie czujesz po prostu sztuki nowoczesnej i klimatu. Ja bym chciał zobaczyć tego typu sztukę, jak faceci właśnie walą sobie tak konia, i spuszczają się na widownię, na 1 rząd, a tam ludzie są ubrani w garnitury, i jak w teatrze, to byłby fajny performance
Przecież tam zdecydowanie na końcu słychać indyka... to sztuka dla zwierząt...