Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się


W Czechach kierowca ciężarówki popędzał auto jadące przed nim, m.in. świecąc światłami oraz jadąc "na zderzaku". Wreszcie wyprzedził poprzedzające auto, którym okazał się nieoznakowany radiowóz policyjny. Skutek - mandat 4500 koron i 6 pkt karnych.
Zmieniono 1 razy Zgłoś
Avatar
darek1234 2025-06-27, 20:09 1
kamilkraz napisał/a:

Kierowcy zawodowi:
W 2023 roku spowodowali 2,8% wypadków drogowych, co oznacza, że ich udział w ogólnej liczbie wypadków jest niższy niż w przypadku kierowców pojazdów osobowych, podają statystyki Rzeczpospolitej.
Ich wypadki są jednak często bardziej tragiczne w skutkach, z większą liczbą ofiar śmiertelnych i obrażeń.
Praca kierowcy zawodowego, zwłaszcza w transporcie ciężarowym, wiąże się z dużym obciążeniem psychicznym i presją czasu, co może wpływać na ryzyko wypadku.
Zwykli kierowcy:
W 2023 roku spowodowali 91% wszystkich wypadków spowodowanych przez kierujących, co stanowi zdecydowaną większość.
Mimo mniejszego ryzyka w przeliczeniu na jeden wypadek, ich duża liczba na drogach sprawia, że to właśnie oni stanowią główny czynnik ryzyka.
Wśród tej grupy wypadki powodowane są przez różne czynniki, takie jak błędy w ocenie sytuacji, nadmierna prędkość, nieuwaga i inne.
Czynniki wpływające na bezpieczeństwo:
Do wypadków przyczyniają się też warunki atmosferyczne, stan nawierzchni dróg oraz stan techniczny pojazdów.
Szczególnie niebezpieczne są drogi dwukierunkowe jednojezdniowe, gdzie dochodzi do największej liczby wypadków.
Autostrady i drogi ekspresowe, mimo większego natężenia ruchu, charakteryzują się relatywnie niskim wskaźnikiem wypadków.
Ważną rolę odgrywają również czynniki indywidualne, takie jak wiek kierowcy, doświadczenie za kierownicą, stan zdrowia, a także przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.



Statystyka to taka pani lekkich obyczajów, daje dupy każdemu do woli... Powinieneś wpierw sprawdzić jak liczna jest grupa zawodowych kierowców, bo wtedy te 2,8% mogłoby wzrosnąć np. do 20.
Podczas jednego wyjazdu do Warszawy miałem dwa zdarzenia związane z Tirami. Pierwsze w Lublinie, gdy tirowiec olał czerwone światło na skrzyżowaniu i by mnie rozjechał. Na drugi dzień, gdy wracałem z Warszawy, postanowiłem odpocząć na poboczu drogi - pobocze na jakieś 8 metrów. Wpierw zaparkowałem 2 metry od drogi, za chwilę poprawiłem na 4 m. Nie minęło 10 minut kiedy na miejsce, gdzie stałem poprzednio, wj🤬 się TIR. Dużo jeździłem za kółkiem, myślę, że milion km mam na koncie i wiem co na drodze się wyprawia, TIRowcy, mimo zawodowstwa, korzystają z prawa pierwszeństwa z racji masy pojazdu
Zgłoś
Avatar
Anal_Intruder_69 2025-06-27, 20:34 3
Według oficjalnych informacji spieszył się na pauzę, bo zostało mu do niej 15 minut, a salceson z oślich napletów już mu się przypalał w gulaszu. Poza tym z butli już się wylewa i pornos z karłami dawno się zbuforował.

podpis użytkownika

Akcja pt. "Wspieramy Sadola": Premium za grosze: KLIK, albo zrzutka: KLIK
Zgłoś
Avatar
pSTANLEY 2025-06-27, 21:48 1
Ja z własnych obserwacji stwierdzam że zazwyczaj kierowcy różnego typu ciężarówek budowlanych strasznie odp🤬lają a ci na tirach w większości jeżdżą w miarę normalnie. Oczywiście wyprzedzają się po 5 kilometrów i robią inne irytujące rzeczy ale w sumie rzadko widzę żeby jeździli jakoś niebezpiecznie. Chyba ich największym grzechem jest jazda na wczesnym czerwonym. Wiem że czasami się gdzieś wp🤬lają i zmuszają innych do hamowania ale inaczej będą na tym skrzyżowaniu stali cały dzień bo nikt ich nie chce wpuścić. Nie są to zwykle orły intelektu (pracuję w biurze gdzie ich obsługujemy) ale nie można się spodziewać profesora za kierownicą ciężarówki. Sam też nie jestem za mądry skoro pracuję w zwykłym magazynie. Już zdecydowanie bardziej szkodliwi są kierowcy osobówek którzy wyprzedzają w niebezpiecznych miejscach, często tylko po to żeby za kilkaset metrów do kilometra gdzieś skręcić. Mam najechane pewnie koło miliona km, a może więcej i w sumie takich jak na tym filmie to spotkałem stosunkowo niewielu.
Zgłoś
Avatar
Marp90 2025-06-27, 22:20
Nie dość ze j🤬y pepik to jeszcze butloszczoch. Hatfuuu
Zgłoś
Avatar
Sstoumer 2025-06-27, 23:19 1
On zapłacił 700 zł , ja tyle na końcu autostradzie za Białystokiem gdzie jest nagle na 70, a jechałem 100

podpis użytkownika

Normalny spoko młody surfer
Zgłoś
Avatar
Rangraf 2025-06-28, 1:25
radek225 napisał/a:

Taki butloszczoch zarabia przeważnie 3, 4x tyle co ty i potrafi jeździć 10x lepiej od większości debili na drogach. Jak widze, co nieraz osobówkarze odp🤬lają to większość ludzi jeżdżacych kiblami, motorkami i samochodami nie powinna mieć prawka. Najbardziej lubię, jak jadę ciężarówką, wyprzedza mnie osobówkarz, wp🤬la się tuż przed zderzak i od razu do zjazdu z autostrady. Nie mogłeś tłuku j🤬y jechać za mną kilkuset metrów, by zjechać zaraz z autostrady? Brak kierunku przy zjeździe z ronda to już standard i nawet gliniarze potrafią go nie włączać. W większości kierowcy dużych znają pord i go stosują, chociaż tutaj też k🤬siarzy przyspieszających w momencie kiedy zaczynasz takiego wyprzedzać nie brakuje. Dlatego uciekam z tego zawodu, by ludzie nie postrzegali mnie przez pryzmat butloszczocha i bym nie musiał użerać się z niedzielnymi p🤬dami za kółkiem oraz frustratami życiowymi w dużych. Nie zapominaj też, że wszystko czym się otaczasz, dosłownie wszystko - żarcie w lodówce, cegły w twoim domu lub płyty w bloku w którym mieszkasz, ubrania, sprzet który masz, części z których składa się twój samochód oraz twój samochód - wszystko to było kiedyś w jakiejś ciężarówce. Woź długie rury, płyty wiórowe, drewno dostawczakami albo solówkami, która pomieści kilka palet zamiast 33 palet.



Wszystko można dowieźć z ogólnie panującymi przepisami - i nie p🤬l, że od was zależy nasz komfort życiowy i że nie jesteście niezastąpieni, bo dowozicie. Zastąpią was normalnie jeżdżący ludzie zgodnie z przepisami, a nie zap🤬lacze, bo trzeba być na 8.30. A jeżeli zgadasz się na takie warunki pracy zgadzasz się na bycie piratem drogowym, który nie respektuje przepisów i może doprowadzić do śmierci postronnych osób. Zdaj sobie z tego sprawę , że nie jesteś królem dróg, bo musisz przewieźć deski na czas. A jak nie ogarniasz, to zmień pracę. Siedząc w pierdlu kiedyś to do ciebie dotrze, chyba, że jesteś aż tak zj🤬y.
Zgłoś
Avatar
Krak 2025-06-28, 2:26 1
Gunter88 napisał/a:

mandat 4500 koron .



769,13zł
Zgłoś
Avatar
Spidzio 2025-06-28, 8:21
kamilkraz napisał/a:

Kierowcy zawodowi:
W 2023 roku spowodowali 2,8% wypadków drogowych, co oznacza, że ich udział w ogólnej liczbie wypadków jest niższy niż w przypadku kierowców pojazdów osobowych, podają statystyki Rzeczpospolitej.
Ich wypadki są jednak często bardziej tragiczne w skutkach, z większą liczbą ofiar śmiertelnych i obrażeń.
Praca kierowcy zawodowego, zwłaszcza w transporcie ciężarowym, wiąże się z dużym obciążeniem psychicznym i presją czasu, co może wpływać na ryzyko wypadku.
Zwykli kierowcy:
W 2023 roku spowodowali 91% wszystkich wypadków spowodowanych przez kierujących, co stanowi zdecydowaną większość.
Mimo mniejszego ryzyka w przeliczeniu na jeden wypadek, ich duża liczba na drogach sprawia, że to właśnie oni stanowią główny czynnik ryzyka.
Wśród tej grupy wypadki powodowane są przez różne czynniki, takie jak błędy w ocenie sytuacji, nadmierna prędkość, nieuwaga i inne.
Czynniki wpływające na bezpieczeństwo:
Do wypadków przyczyniają się też warunki atmosferyczne, stan nawierzchni dróg oraz stan techniczny pojazdów.
Szczególnie niebezpieczne są drogi dwukierunkowe jednojezdniowe, gdzie dochodzi do największej liczby wypadków.
Autostrady i drogi ekspresowe, mimo większego natężenia ruchu, charakteryzują się relatywnie niskim wskaźnikiem wypadków.
Ważną rolę odgrywają również czynniki indywidualne, takie jak wiek kierowcy, doświadczenie za kierownicą, stan zdrowia, a także przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.



A teraz przestań debilnie manipulować liczbami.

Napisz ile w Polsce jest zwykłych kierowców, a ile butloszczochów… okaże się że onaniści w zonobijkach powodują 5 razy więcej wypadków na głowę
Zgłoś
Avatar
Bulbulator 2025-06-28, 8:22 1
smc napisał/a:

Ja takim butloszczochom wciskam hamulec do deski.
Niejeden prawie wylądował w rowie, a kilkunastu musiało poprawić zerwany ładunek na poboczu.
Rozlanych butelek z moczem nawet nie liczę...



Będziesz tak robił, aż się który "przestraszy" i wciśnie gaz do dechy, ale będziesz miał satysfakcje, że mu pokazałeś!
Potem też będziesz pokazywał. Swoje okaleczone ciało rodzinie. Jedź na poligon i zatrzymuj swoją pyrkawką jakiś czołg. To równie mądre.

Za "pouczanie" poprzez wciśnięcie hamulca przed ciężarówką powinno być odbierane prawo jazdy na minimum 5 lat z równoczesnym zakazem pracy w odległości mniejszej niż 50 kilometrów od miejsca zamieszkania, a zwrot tylko pod warunkiem pozytywnych prognoz od psychologa i psychiatry.

[ Dodano 2025-06-28, 09:14 ]
radek225 napisał/a:

Taki butloszczoch zarabia przeważnie 3, 4x tyle co ty i potrafi jeździć 10x lepiej od większości debili na drogach. Jak widze, co nieraz osobówkarze odp🤬lają to większość ludzi jeżdżacych kiblami, motorkami i samochodami nie powinna mieć prawka. Najbardziej lubię, jak jadę ciężarówką, wyprzedza mnie osobówkarz, wp🤬la się tuż przed zderzak i od razu do zjazdu z autostrady. Nie mogłeś tłuku j🤬y jechać za mną kilkuset metrów, by zjechać zaraz z autostrady? Brak kierunku przy zjeździe z ronda to już standard i nawet gliniarze potrafią go nie włączać. W większości kierowcy dużych znają pord i go stosują, chociaż tutaj też k🤬siarzy przyspieszających w momencie kiedy zaczynasz takiego wyprzedzać nie brakuje. Dlatego uciekam z tego zawodu, by ludzie nie postrzegali mnie przez pryzmat butloszczocha i bym nie musiał użerać się z niedzielnymi p🤬dami za kółkiem oraz frustratami życiowymi w dużych. Nie zapominaj też, że wszystko czym się otaczasz, dosłownie wszystko - żarcie w lodówce, cegły w twoim domu lub płyty w bloku w którym mieszkasz, ubrania, sprzet który masz, części z których składa się twój samochód oraz twój samochód - wszystko to było kiedyś w jakiejś ciężarówce. Woź długie rury, płyty wiórowe, drewno dostawczakami albo solówkami, która pomieści kilka palet zamiast 33 palet.



Nie spodziewałem się takiego postu ani od Shaolin-majstra, ani postu od "smc". To szczyt wszystkiego co napisał "smc".
Jeździłem TIR-em, bo na początku mojej emigracji inaczej nie moglem utrzymać mojej rodziny, za którą bylem odpowiedzialny.
Z zawodu jestem fotografem, a w Niemczech nie było szansy na pracę w tym zawodzie bez dobrej znajomości języka.
Moją ostatnią trasę jechałem w momencie kiedy samoloty uderzały w World Trade Center i słuchałem tego w radiu. Od tamtej pory nie jeżdżę z przyczyn które tutaj tylko lekko nakreśliłeś. Tym osobowym moczopijcom się wydaje, że mają jakieś pojęcie o tym co piszą.
To są z reguły jacyś sfrustrowani niedorozwoje z kompleksem malej kuśki i niezdrowo przerośniętym ego.
Odszedłem od tej pracy z bardzo wielu względów, ale miedzy innymi w pełnym przekonaniu, że społeczeństwo, które w ten sposób wspierałem moją pracą na takie wsparcie absolutnie nie zasługuje.
Niestety jest tak, że zawody, które są społeczeństwom absolutnie konieczne by mogły one istnieć w takiej formie w jakiej obecnie istnieją nie mają wielkiego poszanowania. Natomiast zawody bez których możemy się obejść bez większego uszczerbku, a nie rzadko wręcz z pożytkiem cieszą się wielkim uznaniem i poszanowaniem. chociaż na to nie zasługują.
Ci ludzie szydzą z pracy innych ludzi, bez której byliby rzuceni z powrotem do średniowiecza i tam by pozostali.
Pewnie zaraz jakiś moczopijca napisze, że przesadzam, bo jego móżdżek jest za ciasny, by to pojąć. Taka mamy dzisiejszą inteligencję.

[ Dodano 2025-06-28, 09:30 ]
Shaolin_Majster napisał/a:

Uciekaj masz rację... 👍🏻 Bądź ambitny. To ile zarabiam to moja sprawa, podejrzewam że tak źle nie jest. 😉
Natomiast z tym, że wszystko czym się otaczam było w ciężarówce, to już się zesrałeś...
Oczywiście z całym szacunkiem. 👍🏻
Powiem Ci tylko tyle, że przez pewien czas też jeździłem zawodowo, transport ludzi pojazdem o masie 32 ton...
I k🤬a robota w transporcie jest dla z🤬bów. Też uciekłem i ani przez sekundę nie żałuję tej decyzji.
Więc trzymam kciuki. Szkoda życia na bycie z🤬bem, pamiętaj.
Pozdrawiam🙏🏻 Shaolin.🙅🏻



O tyle bardziej dziwi mnie Twój post, jeżeli znasz realia.
"Radek225" się nie zesrał w swoim poście, tylko zaznaczył pewne problemy i ja jako taki sam praktyk przez kilka lat jak i on potwierdzam to w całej rozciągłości. Nie, nie zesrałem się teraz, tylko korzystam z okazji by wam osobowym moczopijcom przytrzymać lustro byście się mogli w nim dobrze przejrzeć.

Wszystko co się składa na naszą dzisiejszą cywilizację w sensie materialnym, bez transportu kołowego pośrednio, czy bezpośrednio nie miało by racji bytu. Żylibyśmy w średniowieczu i cieszyli się intelektualnymi wysrywami typu Gender Study i inne tego typu nieodzowne wytwory żywiącej nas klasy inteligenckiej. Bez Krystyny Jandy zdechlibyśmy z głodu!
Zgłoś
Avatar
Shaolin_Majster 2025-06-28, 9:40 1
Bulbulator napisał/a:

Będziesz tak robił, aż się który "przestraszy" i wciśnie gaz do dechy, ale będziesz miał satysfakcje, że mu pokazałeś!
Potem też będziesz pokazywał. Swoje okaleczone ciało rodzinie. Jedź na poligon i zatrzymuj swoją pyrkawką jakiś czołg. To równie mądre.
Za "pouczanie" poprzez wciśnięcie hamulca przed ciężarówką powinno być odbierane prawo jazdy na minimum 5 lat z równoczesnym zakazem pracy w odległości mniejszej niż 50 kilometrów od miejsca zamieszkania, a zwrot tylko pod warunkiem pozytywnych prognoz od psychologa i psychiatry.
Nie spodziewałem się takiego postu ani od Shaolin-majstra, ani postu od "smc". To szczyt wszystkiego co napisał "smc".
Jeździłem TIR-em, bo na początku mojej emigracji inaczej nie moglem utrzymać mojej rodziny, za którą bylem odpowiedzialny.
Z zawodu jestem fotografem, a w Niemczech nie było szansy na pracę w tym zawodzie bez dobrej znajomości języka.
Moją ostatnią trasę jechałem w momencie kiedy samoloty uderzały w World Trade Center i słuchałem tego w radiu. Od tamtej pory nie jeżdżę z przyczyn które tutaj tylko lekko nakreśliłeś. Tym osobowym moczopijcom się wydaje, że mają jakieś pojęcie o tym co piszą.
To są z reguły jacyś sfrustrowani niedorozwoje z kompleksem malej kuśki i niezdrowo przerośniętym ego.
Odszedłem od tej pracy z bardzo wielu względów, ale miedzy innymi w pełnym przekonaniu, że społeczeństwo, które w ten sposób wspierałem moją pracą na takie wsparcie absolutnie nie zasługuje.
Niestety jest tak, że zawody, które są społeczeństwom absolutnie konieczne by mogły one istnieć w takiej formie w jakiej obecnie istnieją nie mają wielkiego poszanowania. Natomiast zawody bez których możemy się obejść bez większego uszczerbku, a nie rzadko wręcz z pożytkiem cieszą się wielkim uznaniem i poszanowaniem. chociaż na to nie zasługują.
Ci ludzie szydzą z pracy innych ludzi, bez której byliby rzuceni z powrotem do średniowiecza i tam by pozostali.
Pewnie zaraz jakiś moczopijca napisze, że przesadzam, bo jego móżdżek jest za ciasny, by to pojąć. Taka mamy dzisiejszą inteligencję.
O tyle bardziej dziwi mnie Twój post, jeżeli znasz realia.
"Radek225" się nie zesrał w swoim poście, tylko zaznaczył pewne problemy i ja jako taki sam praktyk przez kilka lat jak i on potwierdzam to w całej rozciągłości. Nie, nie zesrałem się teraz, tylko korzystam z okazji by wam osobowym moczopijcom przytrzymać lustro byście się mogli w nim dobrze przejrzeć.
Wszystko co się składa na naszą dzisiejszą cywilizację w sensie materialnym, bez transportu kołowego pośrednio, czy bezpośrednio nie miało by racji bytu. Żylibyśmy w średniowieczu i cieszyli się intelektualnymi wysrywami typu Gender Study i inne tego typu nieodzowne wytwory żywiącej nas klasy inteligenckiej. Bez Krystyny Jandy zdechlibyśmy z głodu!



Bulbuś, chodzi mi o to że wsród kierowców zawodowych, tak jak i w innych zawodach, trafiają się ludzie i dzbany.
Z tym że pośród kierowców odsetek tych drugich jest zdecydowanie wyższy...
I rozumiem i doceniam pracę kierowców, ale w ruchu lokalnym.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem hasła "Tiry na tory" w kontekscie ruchu ogólnokrajowego lub na międzynarodówkach. 😉 Pozdrawiam Cię i miłego dnia! 👋🏻
Zgłoś
Avatar
Bulbulator 2025-06-28, 9:46 2
radek225 napisał/a:

To Ty, ale większości ludzi brakuje dosłownie wyobraźni. Każdy dziś widzi czubek własnego nosa, nie zauważa innej osoby za kółkiem, na drodze. Ludzie do tego stopnia są samolubni, że zapominają o własnych dzieciach. Ile to kretynek zostawiło swojego dzieciaka w centrum handlowym w kąciku zabaw dla dzieci, albo wisienką na torcie jest ta, co nie zostawiła dziecko w samochodzie bo zapomniała je do żłobka zawieźć i zostawiła je w samochodzie i poszła do pracy. Ludzie nie myślą o własnych dzieciach, a będzie ci ktoś myślał o kierowcy ciężarówki, by go na rondo wpuścić. Niestety, dożyliśmy czasów, gdzie każdy myśli tylko o sobie, a ludzie zapomnieli myśleć o członkach swojej rodziny jako o członkach.



Jeden taki kretyn na autostradzie wjechał mi przed zderzak i depnął heble. Moje hamowanie było tak gw🤬towne, że mnie wyniosło do przodu na kierownicę i w tym momencie przez jego tylną szybę zobaczyłem na kanapie z tyłu dwoje dzieci!
To był jedyny przypadek, że dałem radę zapamiętać jego numer rejestracyjny. Stracił prawko na trzy lata!
JESTEM CHOLERNIE DUMNY Z TEGO, ZE DONIOSŁEM NA TEGO SK🤬YSYNA!!!!

Minęło ponad 25 lat od tamtej pory, a ja czuje ten szok w kościach po tamtym przeżyciu.

[ Dodano 2025-06-28, 10:07 ]
Shaolin_Majster napisał/a:

Bulbuś, chodzi mi o to że wsród kierowców zawodowych, tak jak i w innych zawodach, trafiają się ludzie i dzbany.
Z tym że pośród kierowców odsetek tych drugich jest zdecydowanie wyższy...
I rozumiem i doceniam pracę kierowców, ale w ruchu lokalnym.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem hasła "Tiry na tory" w kontekscie ruchu ogólnokrajowego lub na międzynarodówkach. 😉 Pozdrawiam Cię i miłego dnia! 👋🏻



Już minęło ze dwadzieścia lat od czasu jak ten pomysł został w Niemczech przeprowadzony (Rollende Landstrasse). Na torach pozostały tylko jednostki ładunkowe jak np. kontenery. Natomiast transport szynowy całych jednostek transportowych, tzn. kompletnych TIR-ow okazał się całkowitym niewypałem. Żaden inny środek transportu nie posiada elastyczności transportu kołowego. Tego jeszcze nie wynaleziono.
Był to do tego stopnia niewypał, że dzisiaj nawet lewaki i Zieloni w Niemczech słowa o tym nie pisną, by się nie kompromitować.
Z🤬by i ułomy z sekty Ostatniego Pokolenia nie wspomną o tym, że tak można ratować płonącą planetę.
Co się dawało transportować koleją, już zostało na kolej przeniesione.
Tak jak napisałem w poprzednim poście, w 21 wieku bez transportu kołowego zostaniemy rzuceni cywilizacyjnie do średniowiecza.
Nie wszystko da się wysłać internetem. Zatkane drogi są złem z którym musimy nauczyć się żyć, a na drodze przeżyć.
Nie nap🤬lajmy się ze słoniem, bo on nas zmiażdży.

[ Dodano 2025-06-28, 10:16 ]
radek225 napisał/a:

Wiesz, nie zesrałem się tylko napisałeś tak, jak typowy korposzczur, czy pracownik innej branży nie związanej z transportem. Nie wiedziałem, że jeździłeś dużymi. Masz rację, ta praca niszczy fizycznie i psychicznie człowieka, dlatego ja z kierowcami nie rozmawiam w ogóle na parkingach, odezwę się na promie jak mam kogoś w kajucie bo muszę. Tak, jestem w trakcie przekwalifikowywania się i za 1.5 roku będę wykonywał całkowicie inną pracę, nie związaną z ciężarówką, transportem.



Ja po mojej przesiadce do normalnego życia potrzebowałem około 2-uch lat by się go na nowo nauczyć.
Normalny dobowy cykl biologiczny jest po 25 latach bez jeżdżenia ciągle jeszcze rozregulowany.
Za jakiś czas dowiesz się jaka była prawdziwa cena tego zawodu.

[ Dodano 2025-06-28, 10:30 ]
Wyszło dużo i długich postów w tym temacie, ale jednego aspektu nie poruszyłem.

Otóż wszystkie gromy jakie się posypały z mojej klawiatury pod adresem każdego osobowego moczopijcy pouczającego ciężarówki za pomocą hamulca posyłam również kierowcy tego TIR-a.
Za takie wyprzedzanie powinien stracić prawko na długi czas, napewno nie krótszy niż taki z "pouczającego" osobowego.
Potem mogliby się wzajemnie zaopatrywać w mocz pitny i szczyny aromatyczne.

[ Dodano 2025-06-28, 10:32 ]
NEGANxLUCILLE napisał/a:

W moim wymarzonym kraju za coś takiego zawisnąłby na stryczku.



Marzysz o Chinach czy o Korei Północnej?

[ Dodano 2025-06-28, 10:37 ]
MorroRex napisał/a:

wyjątkowo niski mandat jak na przekraczanie ciągłej , poganianie światłami i spowodowanie zagrożenia życia temu białemu busowi, tym bardziej ze zayebany butloszczoch wiózł gaz albo paliwo. Powinien dostać mandat z 10 razy większy i odebranie uprawnień na ADR bo kiedyś kogoś tępak zaj🤬y zabije, ale nie ma co się spodziewać po śmierdzącym oszczanym szoferaku rozumu



Ten zaj🤬y butloszczoch wiózł cement dla poj🤬ych moczopijcow.

[ Dodano 2025-06-28, 11:06 ]
Rangraf napisał/a:

Wszystko można dowieźć z ogólnie panującymi przepisami - i nie p🤬l, że od was zależy nasz komfort życiowy i że nie jesteście niezastąpieni, bo dowozicie. Zastąpią was normalnie jeżdżący ludzie zgodnie z przepisami, a nie zap🤬lacze, bo trzeba być na 8.30. A jeżeli zgadasz się na takie warunki pracy zgadzasz się na bycie piratem drogowym, który nie respektuje przepisów i może doprowadzić do śmierci postronnych osób. Zdaj sobie z tego sprawę , że nie jesteś królem dróg, bo musisz przewieźć deski na czas. A jak nie ogarniasz, to zmień pracę. Siedząc w pierdlu kiedyś to do ciebie dotrze, chyba, że jesteś aż tak zj🤬y.



Nieczęsto można naczytać się tylu pustych frazesów w tak pustym poście.
Gdzie Ty żyjesz? Na księżycu?
Kto dal Tobie prawo do posiadania rodziny? Kto dal Tobie prawo do spotykania się z rodziną? Jakim prawem oczekujesz, że Twoja praca i jej warunki mają Tobie gwarantować jakikolwiek czas wolny, który spędzisz tam gdzie chcesz, kiedy chcesz i z kim chcesz?
Kto Tobie wbił do głowy, że Ty masz jakiekolwiek prawo do życia prywatnego?

Może najpierw poukładasz wszystkie te sprawy w ten sposób, że wszystkie te dla Ciebie przecież normalne prawa będą również normalnymi prawami pracobiorców w zawodach transportowych, a potem udowodnisz Twoją genialność i zaplanujesz jedna turę dla TIR-a.
Jeżeli się to Tobie uda, to gwarantuje, że następnego dnia będziesz szukał pracy jako dysponent i takowej już nie znajdziesz dzięki wynalazkowi Grahama Bella, czyli telefonowi.

[ Dodano 2025-06-28, 11:13 ]
Spidzio napisał/a:

A teraz przestań debilnie manipulować liczbami.
Napisz ile w Polsce jest zwykłych kierowców, a ile butloszczochów… okaże się że onaniści w zonobijkach powodują 5 razy więcej wypadków na głowę



A Ty przelicz przejeżdżane kilometry w ciągu miesiąca i roku i porównaj te statystki poprzez ten pryzmat.
Kiedy już to przeliczysz to będziesz mocno zdziwiony, a może nawet przerażony.
Manipulowanie statystykami nie zawsze funkcjonuje tak jak byś sobie tego życzył.
Zgłoś
Avatar
smc 2025-06-28, 15:59
Bulbulator napisał/a:


Nie spodziewałem się takiego postu ani od Shaolin-majstra, ani postu od "smc". To szczyt wszystkiego co napisał "smc".



Z całym szacunkiem do Ciebie, kierowców zawodowych oraz ludzi pracy.

Nie cierpię frustratów, w tym kierowców doganiających mnie na prawym pasie i poganiających światłami, gdy lewy pas jest wolny.
Jeśli mu się spieszy, za chwilę ma pauzę, czy nie chce opuścić oczka na tempomacie, to proszę, masz miejsce, wyprzedzaj, droga wolna. Nikogo nie blokuję.
Ale jeśli ktoś siada mi na zderzak i straszy, to bez względu na to czy jest to tirowiec, radiowóz policji, czy prezydent najjaśniejszej, to wbijam heble w podłogę.
Zgłoś
Avatar
esa 2025-06-28, 17:01
mam tak codziennie kiedy lecę na odcięciu A1 do LC4
Zgłoś
Avatar
Traba 2025-06-28, 21:28
radek225 napisał/a:

Taki butloszczoch zarabia przeważnie 3, 4x tyle co ty i potrafi jeździć 10x lepiej od większości debili na drogach. Jak widze, co nieraz osobówkarze odp🤬lają to większość ludzi jeżdżacych kiblami, motorkami i samochodami nie powinna mieć prawka. Najbardziej lubię, jak jadę ciężarówką, wyprzedza mnie osobówkarz, wp🤬la się tuż przed zderzak i od razu do zjazdu z autostrady. Nie mogłeś tłuku j🤬y jechać za mną kilkuset metrów, by zjechać zaraz z autostrady? Brak kierunku przy zjeździe z ronda to już standard i nawet gliniarze potrafią go nie włączać. W większości kierowcy dużych znają pord i go stosują, chociaż tutaj też k🤬siarzy przyspieszających w momencie kiedy zaczynasz takiego wyprzedzać nie brakuje. Dlatego uciekam z tego zawodu, by ludzie nie postrzegali mnie przez pryzmat butloszczocha i bym nie musiał użerać się z niedzielnymi p🤬dami za kółkiem oraz frustratami życiowymi w dużych. Nie zapominaj też, że wszystko czym się otaczasz, dosłownie wszystko - żarcie w lodówce, cegły w twoim domu lub płyty w bloku w którym mieszkasz, ubrania, sprzet który masz, części z których składa się twój samochód oraz twój samochód - wszystko to było kiedyś w jakiejś ciężarówce. Woź długie rury, płyty wiórowe, drewno dostawczakami albo solówkami, która pomieści kilka palet zamiast 33 palet.



Spoko, zaraz I tak ciężarówki będą autonomiczne
Zgłoś
Avatar
radek225 2025-06-29, 0:19 1
Traba napisał/a:

Spoko, zaraz I tak ciężarówki będą autonomiczne



Nie masz pojęcia o czym mówisz

podpis użytkownika

"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie