Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#apple

Wprawdzie w Meksyku, ale zawsze coś!

Sprawa dotyczy nazwy iPhone, która zdaniem firmy Mexican Telecommunications była zbyt podobna do zastrzeżonej przez telekom - iFone (zarejestrowanej w 2003 roku). Sąd podzielił zdanie operatora i teraz Apple ma problem. Dodatkowo firma prawdopodobnie będzie musiała słono zapłacić telekomowi.

Operator zamierza wytoczyć sprawę Apple o odszkodowanie w związku z tym, że Apple przez lata sprzedawało nielegalnie swoje iPhone'y.

Mowa tutaj o 40% całościowych zysków, ze sprzedaży urządzenia na meksykańskim rynku. Co ciekawe, już jutro miał tam zadebiutować iPhone 5. Trudno w tym momencie powiedzieć czy do tego dojdzie.

No cóż, nie od dziś wiadomo, że procesy sądowe to obusieczny miecz, ale Apple prawdopodobnie dopiero pierwszy raz tak boleśnie się o tym przekona.
Hellbenders - Applooza
Konto usunięte • 2012-10-07, 10:20
kolejna zryta animacja od psychicpebbles

Fani Apple
Mizantrop • 2012-09-22, 12:50
Podobno są poważne problemy z mapami na nowym iPhonie. Na szczęście fani Apple nie potrzebują map, i tak będą ślepo podążać za innymi.
Chińskie podróbki kontra Apple
Konto usunięte • 2012-09-06, 12:22
Producent podróbek: jeśli Apple skopiuje nasz produkt, pozwiemy ich!



Cytat:

Jakiś problem? Tego chyba by sam Alfred Hitchcock nie wymyślił. Chińska firma GooPhone, słynąca wręcz z produkcji smartfonów, które najczęściej są podróbkami modeli znanych producentów, logicznie rzecz biorąc, nie raz i nie dwa mogłaby zostać pozwana za kopiowanie cudzych rozwiązań. No ale, ale... firma jest z Chin, a tam prawo patentowe praktycznie nie istnieje.

Chyba właśnie dlatego GooPhone, podobnie jak setki innych, może spokojnie produkować podróbki. Wspomniana firma wprowadziła do swojej oferty nowy model smartfona z systemem operacyjnym Google Android, którego wygląd zaprojektowano w oparciu o różne przecieki, dotyczące smartfona Apple iPhone 5.

Jak wiemy, firma Apple bardzo starannie dba o to, aby nikt nie kopiował jej projektów, rozwiązań, itd. Czy ktoś mógłby sobie wyobrazić sytuację, w której producent podróbki grozi pozwem producentowi oryginału? Jeśli Wam się to w głowie nie mieści, to zapnijcie pasy, wyciągajcie popcorn, bo może być naprawdę ciekawie. Chińska firma GooPhone oficjalnie poinformowała o tym, że jeśli (jakimś cudem, ekhm?) nowy smartfon firmy Apple, a więc tzw. iPhone 5, będzie przypominał jej własny produkt, to złoży pozew w sądzie. Oczywiście o kopiowanie jej produktu.

Gdzie tkwi haczyk? Przede wszystkim GooPhone ma tą przewagę nad Apple, że swoją "podróbkę" oficjalnie zapowiedziała w ubiegłym tygodniu. Oznacza to, że jeśli nowy Apple iPhone będzie wyglądać bardzo podobnie lub wręcz identycznie, to (znowu logicznie rzecz biorąc) można będzie uznać, że to Apple skopiowało smartfona GooPhone. Nielogiczne? W Chinach to akurat może być bardzo logiczne. Firma GooPhone był pierwsza i chiński wymiar sprawiedliwości może nie bawić się w jakieś ceregiele i sprawdzać jakiekolwiek patenty. Zgodnie z chińskim prawem najważniejsza jest zasada pierwszeństwa. Amerykańskie patenty? W Chinach?! Phi! (Ups, mam nadzieję, że nikt z Nokii nie czyta .

Czy wyobrażacie sobie skazanie firmy Apple?! Za kopiowanie chińskiej firmy?! Za oryginał przypominający podróbkę?! Nowy smartfon firmy Apple powinien zostać oficjalnie zaprezentowany 12 września, a więc równo za tydzień.



Trolling w najlepszym wydaniu

źródło pclab.pl