#autobus

Młoda zakonnica usłyszała 3 nowe słowa - k🤬a, c🤬a i c🤬j. Nie wiedziała co to znaczy więc poszła do księdza się spytać, co oznaczają. Ksiądz na to:
- K🤬a to zakonnica, c🤬a to czoło a c🤬j to człowiek.
Następnego dnia zakonnica biegnie na autobus. Gdy wsiadła, siadając mówi:
- Ale mi się c🤬a spociła. I co się c🤬je patrzycie. K🤬y nie widzieliście??

Przewidywalny wynik


W tle leci Ivy League - Inside of Me

Autobus. Miejsce dla inwalidow zajela babka w srednim wieku. Wchodzi mezczyzna bez nogi i mowi:
- To miejsce dla inwalidow, prosze ustapic !
Babka:
- Ja jestem inwalidka !! nie ustapie !
Mezczyzna na to:
- Pani nie jest inwalidka, pani oszukuje !
Babka:
- Wczoraj meza pochowalam, wiec jestem inwalidka !
Mezczyzna:
- Co to za inwalidztwo ??!!
Babka:
- No przeciez bez c🤬ja jak bez reki !

on Ci wskarze te jedyna...

C-C-C-Combo!

Przystanki tylko dla odważnych....

dzieci wpadają w panike

She was drunk behind the wheel with more than three dozen kids aboard her school bus. Now she's going to spend a lot of weekends in jail.

One student on the video screamed, "Put on the brake!"

This is surveillance video of the dangerous school bus ride last May in the Alfred-Almond school district in Allegany County. 55-year-old Martha Thompson had a blood alcohol content of .15. At the time, she thought the children were overreacting.

In the video, you can hear Thompson say, "Will you guys stop?"

To which a student replies, "Well, you're not okay and I know it."

The bus hit high speeds, ran over a mailbox, and started rolling backwards downhil

Ulicą idzie kobieta z jedną piersią na wierzchu, wszyscy się na nią oglądają, widać że nie zdaje sobie z tego sprawy. W końcu ktoś się zlitował, podchodzi i mówi:
-przepraszam bardzo ale ma pani jedną pierś na wierzchu.
Kobieta przystanęła, spojrzała w dół, zamyśliła się chwilę...:
-o k...a, zostawiłam dziecko w autobusie!

Jako nowa osoba chciałbym "zabłysnąć" niejako i opowiedzieć o swojej najlepszej przyjaciółce i "człowieku JP na 100%"

Przyjaciółka moja znana jest z trudnego charakterku i dość specyficznych poglądów:]
Któregoś pięknego dnia jadąc razem zapchanym autobusem, na przeciwko nas usiadł typ "jp na 100%" z miną arcy groźną kota srającego i groźnie łypiącego na wszystkich dookoła. W pewnym momencie moja przyjaciółka - K - szturchnęła mnie i mówi dosyć głośno by wszyscy słyszeli:
K - Zobacz jak ci homoseksualiści robią się k🤬a bezczelni.
J - To znaczy? Co masz na myśli?
K - Popatrz na tego tam (tu wskazuje na jot peowca na sto%)...
J - To dresiarz...
K - Nie. Przekaz podprogowy, żeby mogli się rozpoznawać - JP na 100% - czytaj: - Jestem Pedałem na 100%!. A te rzekome "j🤬 policję na sto procent" to pic na wodę fotomontaż...
J - ??!?!
K - Bardzo skrzętnie sobie to k🤬a wymyślili. Kojarzysz filmy z lat 80-90? Np. Taką "Akademię Policyjną"?
J - Tak...
K - Za kogo się pedały przebrane były? Za policję... To teraz ich hasło rozpoznawcze : J🤬 policję! znaczy: Jestem pedałem i jeb mnie na 100%...

Mina kolesia - bezcenna. Zastanawiałem się tylko kiedy wstanie i coś zrobi albo zacznie cisnąć...

K - O zobacz, wszystkie kolory tęczy na na gębie,to jeszcze bardziej sprawę upraszcza, bo został zdemaskowany!
Na to typ nie wytrzymał i zaczął ją wyzywać, mieszać z błotem, odczekała :
K - Tyyy tak cię dupa boli po ostatniej zabawie w kolejarza że tak stękasz?

Wysiadł na najbliższym przystanku, a autobus miał ubaw po pachy.

Posłuszne dziecko