Polecam oglądać z dźwiękiem.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
2 minuty temu
#bąk
W wolnym tłumaczeniu:
Cytat:
Zawsze pragnęłam aby mój Bobby przemówił do mnie z zaświatów i dał znać, że z nim wszystko w porządku. Ale nie spodziewałam się, że zrobi to w ten sposób.
Widzicie, wydaje mi się, że duch mojego Bobbyego jest uwięziony wewnątrz mnie i rozpaczliwie próbuje wydostać się na zewnątrz.
To trochę osobiste, więc spróbuję powiedzieć to tak delikatnie, jak to tylko możliwe.
Cierpię na okropne wzdęcia i kiedy uwalniam gazy, jest to dla mnie wielka ulga.
Pewnego dnia korzystając z toalety publicznej w "John Lewis" uwolniłam gazy i mogę przysiąc, że usłyszałam ciche słowa "Pomóż miii!" brzmiące nieco jak głos mojego Bobbyego.
Teraz jestem przekonana, że on znajduje się we mnie i prosi o uwolnienie. Z przerażenia boję się puszczać wiatry.
wraz z systemem ekspresowego rozpylania zapachu po całym pomieszczeniu
Ma dla was miłą niespodziankę
Także ten... "słitaśnik"
Siedzi babcia z dziadkiem na ławce w parku.
Dziadek mówi: puściłem jesiennegio bąka
Babcia: a jaki to?
Dziadek: taki z kasztanami...
Dziadek mówi: puściłem jesiennegio bąka
Babcia: a jaki to?
Dziadek: taki z kasztanami...
Szybka eliminacja przeciwnika
Tego pięknego sobotniego popołudnia naszła mnie myśl, aby podzielić się z Wami, drodzy sadole, historią która przydarzyła mi się ostatniego lata.
Delegacja. 7 osobowy Fiat Ducato z kompletem osób, frunie przez Polskę. Siedziałem na tylnych siedzeniach wraz z trzema innymi kolegami aż tu nagle jeden z nich (siedzący obok mnie) zasadził głośnego bącura. To był jeden z tych naprawdę głośnych (nie wiem, czy nie poszło z gruzem). Ciśnienie musiało mieć spore bo przysiągłbym, że widziałem odrzut. Reakcja pasażerów standardowa. Prewencyjnie każdy chowa nos w koszulkę bo woli wąchać swój smród spod pachy niż zawartość jelit kolegi obok. Kolega-sprawca wszystkich uspokaja bo przecież powszechnie wiadomo, że "głośne nie śmierdzą". Prawda to, ale jako, że siedziałem tuż obok postanowiłem wykorzystać sytuację i podłączyłem się do dzieła, dodając swój wkład.
Bezszelestnie.
W końcu rozeszło się po samochodzie - i faktycznie - było przed czym chować nozdrza. Zapach rozkładu połączony z sierpniowym upałem i sporą wilgotnością powietrza tworzył zacny bukiet smrodu. Musiała to być zasługa kebaba opanowanego przed wyjazdem. Kolega który pierwotnie rozluźnił jelita siedział zadowolony. Wręcz żądny pochwał. Gdy sam poczuł mój wkład, rzekł: -"No, ten mi się udał". A gdy go uświadomiłem (bo nie mogłem już trzymać tego tylko dla siebie) minę miał nietęgą. Powiedział smutnie:
- Mogłeś powiedzieć wcześniej to bym się tak nie delektował....
Przyznam, że byłem wtedy z siebie dumny.
Delegacja. 7 osobowy Fiat Ducato z kompletem osób, frunie przez Polskę. Siedziałem na tylnych siedzeniach wraz z trzema innymi kolegami aż tu nagle jeden z nich (siedzący obok mnie) zasadził głośnego bącura. To był jeden z tych naprawdę głośnych (nie wiem, czy nie poszło z gruzem). Ciśnienie musiało mieć spore bo przysiągłbym, że widziałem odrzut. Reakcja pasażerów standardowa. Prewencyjnie każdy chowa nos w koszulkę bo woli wąchać swój smród spod pachy niż zawartość jelit kolegi obok. Kolega-sprawca wszystkich uspokaja bo przecież powszechnie wiadomo, że "głośne nie śmierdzą". Prawda to, ale jako, że siedziałem tuż obok postanowiłem wykorzystać sytuację i podłączyłem się do dzieła, dodając swój wkład.
Bezszelestnie.
W końcu rozeszło się po samochodzie - i faktycznie - było przed czym chować nozdrza. Zapach rozkładu połączony z sierpniowym upałem i sporą wilgotnością powietrza tworzył zacny bukiet smrodu. Musiała to być zasługa kebaba opanowanego przed wyjazdem. Kolega który pierwotnie rozluźnił jelita siedział zadowolony. Wręcz żądny pochwał. Gdy sam poczuł mój wkład, rzekł: -"No, ten mi się udał". A gdy go uświadomiłem (bo nie mogłem już trzymać tego tylko dla siebie) minę miał nietęgą. Powiedział smutnie:
- Mogłeś powiedzieć wcześniej to bym się tak nie delektował....
Przyznam, że byłem wtedy z siebie dumny.
Symfonia B-dur "Brązowa"
Ciekawe czy lufa gwintowana
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie