
Pieprzyć Bolta. Cały świat się nim zachwyca, a tymczasem parę dni temu mój kolega pokonał sto metrów w niecałe pięć sekund.
Zwycięstwa nie odbierze mu nawet fakt, że spadł na przechodnia i zginął na miejscu.
Zwycięstwa nie odbierze mu nawet fakt, że spadł na przechodnia i zginął na miejscu.