Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#brudasy

Koniec Ramadanu świętem państwowym w Szwecji?
Konto usunięte • 2013-08-10, 22:01


Ciapkom to się już w dupach przewraca.

Cytat:

„Muzułmańskie święto, Eid al-fitr, które obchodzone jest właśnie teraz, jako uroczyste zakończenie ramadanu, powinno stać się oficjalnym świętem państwowym w Szwecji”- Artykuł o takiej treści pojawił się na portalu dagensseglora.se. Ramadan jest tam opisywany jako „nordycka i szwedzka tradycja”.

”Ramadan zakończony. Teraz, nastał czas świętowania dla tych, którzy przez miesiąc, od wschodu do zachodu słońca, powstrzymywali się od jedzenia i picia. Jest to przecież niezwykłe wyzwanie biorąc pod uwagę długość dni podczas północnego lata. Zdecydowanie można powiedzieć, że Ramadan stał się już szwedzką i nordycką tradycją. Jasne jest, że czas ten ma swoje własne, stałe miejsce w przestrzeni publicznej. Gdyby Eid al-fitr stał się dniem wolnym od pracy, jakże łatwiej było by wielu Szwedom cieszyć się z tego święta. Może warto pomyśleć, o ustanowieniu w tym dniu święta państwowego? Był by to doskonały sposób na przeciwdziałanie potencjalnemu wykluczeniu tak dużej grupy społecznej, jaką są szwedzcy muzułmanie.

Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, ze portal ten prowadzony jest przez publicystów, którzy już wielokrotnie pokazali swoje zamiłowanie do idei społeczeństwa multikulturalnego. Jak sami podają, misją portalu jest propagowanie homoseksualizmu, prześladowania katolików, aborcji, feminizmu, multikulturalizmu, masowej imigracji itp.

Obecnie w Szwecji, zamieszkałej przez 8,9 miliona ludzi, jest ok. 575 000 muzułmanów. Dla porównanie liczba katolików wynosi ok. 150 000.



Zaj🤬e z wmeritum.pl/koniec-ramadanu-swietem-panstwowym-w-szwecji/

Mycie brudasów na na Przystanku Woodstock
Konto usunięte • 2013-08-06, 11:15
Oto filmik z akcji społecznej prezentujący dbałość o higienę imprezowiczów z Przystanku Woodstok
Dziękujemy strażakom za powstrzymanie epidemi pcheł, wesz (fon. fszy) i innych robali.
Przystanek Woodstock wcale nie jest brudny... :P
Konto usunięte • 2013-08-05, 17:55
Akurat minęła tegoroczna edycja Przystanku Woodstock, więc przytoczę pewną opowiastkę na jego temat. Zasłyszana od wolontariuszy - Pokojowy Patrol, czy jak to się tam zwie...

A więc koledzy z Patrolu rozmawiali sobie w godzinach wczesno porannych, bo nie mieli nic innego do roboty - Woodstock o tej porze spał. Zauważyli młodego zwierza, który szedł zadowolony z życia w okolicach tego sławetnego "grzybka". Młodzieniec spojrzał, czy nikt nie patrzy, zdjął gacie i postawił figurkę w błocie pod "grzybkiem". Następnie wsunął spodnie i pomaszerował przed siebie, nadal w świetnym nastroju.
Tego samego dnia, w późniejszych godzinach, koledzy z Patrolu zauważyli dwie dziewczyny taplające się radośnie w błocie. A że byli raczej dobrze wychowani, postanowili podzielić się tym, co widzieli, z nieświadomymi "pływaczkami". Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
- Sorry, dziewczyny, nie chcę was martwić, ale widzieliśmy jak ktoś wcześniej łamał się do tej kałuży...
- Spier*alaj!
- OK.

Ja osobiście na tym spędzie byłem tylko raz, przez jeden dzień, bez noclegu. Pojechałem w konkretnym celu - na jeden koncert. I wiem, że to nie miejsce dla mnie. A dlaczego?
Przez ponad tydzień po powrocie codziennie czyściłem buty, bo waliły odchodami - na zewnątrz! Wszędzie śmierdziało jak z ToiToia, ale ToiToia nie było nigdzie widać! Jakaś młoda panna wlazła w japonkach w czyjeś odchody...

Ale co ja tam będę psioczył. Widziałem, jaki to syf i wiem, że nie mam tam czego szukać.

Pozdrawiam wszystkich zażywających kąpieli błotnych w uzdrowisku PW.
A jeżeli ktoś ma ochotę pojechać mnie za to, co napisałem, to ch*j mu w co bądź - niech to powie komuś, kogo to obchodzi.
Cygańskie sąsiedztwo
ypsilanti • 2013-08-01, 18:48
Kolejny przykład jak Cyganie "potrafią" dostosować się do praw i zwyczajów panujących wśród ludzi.

O cyganach
kyk • 2013-07-31, 23:52
Autentyk z dzisiaj, nie będe sie rozpisywał tylko strzeszcze o co chodzi.
Dzisiaj wpadłem do znajomego który prowadzi zakład jubilerski pogadać, kiedy przyszły 2 cyganki z kilkuletnim dzieckiem. Porozglądały się chwile po ladach i zamówiły kolczyki dla tej dziewczynki, niedrogie za 90zł, takie wstrzeliwane pistoletem w małżowinę uszną (nie znam sie jak to sie fachowo nazywa). Po wykonaniu usługi która faktycznie nie jest taka bolesna dziecko zaczęło niemiłosiernie drzeć morde (pewnie specjalnie). Cyganka chcąc zapłacić rzuca na lade 10zł i czeka na resztę. Mój znajomy mówi jej że to za mało że jeszcze 80 zł trzeba. A ona lamentuje na to "Aaaaa panie ja myślała że to 9 złoty kosztuje i ja więcej pieniędzy ni mam". I co teraz zrobić w takiej sytuacji? Dziecku nie wyrwiesz na siłe kolczyków, bo napewno nie dało by sobie tego zrobić. Pozostało tylko powiedzieć "Daj tą dyche i idź w p🤬du" I wyszły.... z uśmiechem na twarzy.
I jak tu ich k🤬a lubić?
Meczet muslimów
Konto usunięte • 2013-07-27, 22:24
Witam, witam.
Mój pierwszy post
Wszystko widoczne na zdjęciu.
Jak się postaramy będzie więcej
Przymusowy ramadan w brytyjskiej szkole
Konto usunięte • 2013-07-16, 14:07
Cytat:

W szkole podstawowej w Portsmouth nauczyciel zabronił 10-latkowi napić się w upalny dzień wody, bo jego zdaniem mogłoby to urazić muzułmańskich kolegów z klasy, którzy poszczą w czasie trwającego właśnie ramadanu.

W tej angielskiej szkole zazwyczaj na ławkach stoją butelki z wodą, jednak z uwagi na islamski post nauczyciel postanowił schować je do szafy i poinformował dzieci, że przez miesiąc mogą pić wyłącznie rano. Po południu wszystkie muszą szanować zasady islamu. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z uczniów był tak spragniony, że po powrocie do domu wypił duszkiem trzy szklanki wody. Wzbudziło to zaniepokojenie rodziców.

– Takie zachowanie nauczyciela to kapitulacja przed polityczną agresją islamu na naszą cywilizację. W Europie obowiązują normy chrześcijańskie, więc to muzułmanie muszą się do nich dostosować, a nie odwrotnie. To powinno być oczywiste – komentuje prof. Bogusław Wolniewicz, filozof.

Dyrekcja szkoły, w której zajście miało miejsce, stanowczo odcina się od pomysłów nauczyciela i podkreśla, że nie ma żadnego formalnego zakazu jedzenia i picia dla wszystkich dzieci. Ramadanu powinny bowiem przestrzegać jedynie dzieci muzułmańskie.

Eksperci mają jednak wątpliwości co do przymusowego postu dla małych muzułmanów. – 10-letnie dzieci w ogóle nie powinny jeszcze pościć. Post obowiązuje muzułmanów dopiero, gdy osiągną wiek dojrzewania – tłumaczy dr hab. Agata Skowron-Nalborczyk z Zakładu Islamu Europejskiego UW. – Poza tym muzułmanom zazwyczaj nie przeszkadza, gdy ktoś przy nich je czy pije w ramadan. Jak mieszkałam w kraju muzułmańskim, to pani domu wręcz proponowała, że mi zrobi śniadanie – dodaje.

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że patronem rzeczonej szkoły jest Karol Dickens, który urodził się właśnie w Portsmouth, ledwie kilka ulic dalej. Ciekawe, czy ten wielki literat słynący z obrony uciśnionych walczyłby dziś z dyskryminacją muzułmańskich imigrantów czy raczej rdzennych Anglików.



źródło: rp.pl/artykul/67352,1029950-Przymusowy-ramadan-w-brytyjskich-szkolach.html