Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#dziwki

Drodzy Moderatorzy Sadistic.pl

Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem otwarcia rzeczowej dyskusji na temat kwejkowskiego fermentu który psuje mój ulubiony portal.

Dziś przeglądałem poczekalnię i po prostu szlag mnie trafił.
Nie wytrzymałem.

Składam oficjalny wniosek o dodanie nowej kategorii w której znajdowałyby się wszystkie wrzuty z kwejka i tym podobnych.

Wniosek swój motywuję moją (a zapewne także innych Sadoli ) postępującą niechęcią do odwiedzania portalu, który dawał mi tyle radości. Od pewnego czasu jesteśmy bombardowani materiałem z iście c🤬jowego kwejka.

Czy Sadole naprawdę muszą przebijać się przez tony spamu, żeby znaleźć kilka dobrych tematów?

Czy "Codzienna dawka czarnego humoru" już tutaj nie obowiązuje?

Sadol schodzi na kwejki... Czas zrobić z tym porządek...

Liczę na poparcie ludzi, którym los Sadola nie jest obojętny.
Nie chodzi o wirtualne piwka. Chodzi o to, aby każdy prawdziwy Sadol wypowiedział się na temat który poruszyłem.

TO JEST SADISTIC A NIE KWEJK!!!!!

I niech tak pozostanie.
Donald na panienkach
MadMag • 2014-03-01, 12:47
Donald zapragnął wyrwać się na chwilę z sejmowych pieleszy i zapomniawszy o ciążących na nim obowiązkach odrobinę się zabawić. Skierował się więc w stronę jednej z ulicy płatnych uciech i ledwie zatrzymał auto, już podbiegły trzy kuso ubrane panienki:
- Ooch, popatrzcie! To pan Donald Tusk!
- Zgadza się, mała. Ile liczysz sobie za noc? - zapytał pierwszą z brzegu dziewczynę?
- Jak dla pana, to tylko 100 złotych, odpowiedziała blondynka.
- A ty? - zwrócił się do rudej?
- Dla pana posła tylko 50 zł...
Hmmm... to brzmi coraz ciekawiej, pomyślał lubieżnie i zapytał o taryfę trzecią panienkę. Ta zaś odparła:
- Panie Donaldzie, jeśli pan podniesie mi spódnicę tak wysoko, jak podatki, opuści majtki tak nisko, jak pensje, pana k🤬s podniesie się tak szybko jak ceny i będzie mnie pan r🤬ał tak ostro jak pan r🤬a cały naród, to będzie pan miał tę noc za darmo.
Breaking News
Zubol • 2014-02-04, 21:26
Niesamowite informacje docierają do nas zza oceanu. Znany aktor, Charlie Sheen (48 l.), został o godzinie 10:30 czasu nowojorskiego znaleziony trzeźwy w swoim mieszkaniu na Manhattanie.
Po prostu dz🤬ka
P................u • 2014-01-23, 14:46
Historia zasłyszana przeze mnie, kilka lat temu na budowie, gdzie pracowałem.

Podczas przerwy na szamę, usłyszałem jak rozmawia dwóch gości i jeden mówi:

- Wczoraj miałem dz🤬kę, u siebie w domu.
- No to spoko i co?
- No k🤬a , zapłaciłem jej za godzinę, a skończyłem po parunastu minutach:)
I mówię do niej, że przez resztę czasu będzie zmywała moje gary i sprzątała.
Ona, że nie bo nie za to jej płaciłem, więc mówię: jak nie to zaraz każę wylizać Ci mój odbyt.
- I co??
- No i pozmywała

Było to dość dawno temu, ale autentyk z budowy.
Było pewno historyjek z życia wziętych ale akurat ta mi zapadła w pamięć.

Jak c🤬jowe, to do wora.
Dz🤬ki pod oknem...
PingwinRiko • 2013-12-18, 19:58
Cieszę się, że historia o rozpustnej żonie przypadła Wam do gustu! Może ta perełka też się Wam spodoba

W jednej z dzielnic mojego miasta stoi sobie blok, obok niego jest dość duży plac przy głównej drodze. Na tym placu dochodziło swego czasu do... nierządu... na duuużą skalę. Panie miały własne samochody, tabory, namioty itp. i oferowały w nich "masaż". W końcu mieszkańcy wcześniej wymienionego bloku się wkurzyli na te złe i cudzołożne kobiety i poszli na skargę. Do burmistrza/prezydenta/papieża, nie wiem, ale po pewnym czasie poskutkowało i plac został oczyszczony, panie poszły w inne miejsce. Bądź co bądź zrobiło tam się fajne miejsce do wszelkiego rodzaju akcji 'trzeźwość', pomiarów prędkości i np do tzw "oddziaływania prewencyjnego". Pewnego dnia stoję sobie przy drodze w omawianym miejscu w celach zarobkowych z "suszarką" (tak wiem, jestem złodziejem, żydem, lewakiem, gumisiem i pewnie głosowałem na PO) i pracuję. Nie minęło 5 min od naszego przyjazdu jak otwiera się okno w pobliskim bloku i z pierwszego czy drugiego piętra pojawia się głowa starszego pana 70+ i krzyczy w naszym kierunku
-"Przecież pisałem do władz miasta że nie lubię jak mi ku**y stoją pod oknem"
Pisał... miasto mu rację przyznało więc pojechaliśmy gdzie indziej...
Rozwód
Piotrek606 • 2013-10-01, 15:10
Po rozwodzie wpadłem w niekończącą się spiralę alkoholizmu, narkotyków i panienek lekkich obyczajów.
Zadziwiające, jak mocno moje życie się polepszyło po odejściu żony.
Mama Sadol
pakozi • 2013-09-22, 3:06
Rozmawiałem ostatnio na Skype z Matką i padło pytanie z jej strony:
- Co robiłeś w weekend?
Nie jestem wybitnie rozrywkowy, na imprezy nie chadzam, wolę spędzać czas w domu. Zebrało mi się na sarkazm:
- Piłem, paliłem, ćpałem i chodziłem na dz🤬ki.
A Matula na to:
- To dobrze, lepiej na dz🤬ki niż cały weekend przed komputerem...


Pierwszy post, więc hejtujcie ile wlezie
Zeszłotygodniowa przygoda
V................z • 2013-09-13, 21:59
Witam.
Chciałbym się podzielić z wami pewną przygodą która wydarzyła się w poprzednim tygodniu. Tak więc po robocie zmęczony zaszedłem sobie do hipermarketu, kupiłem pączka i siadłem w samochodzie po czym zacząłem wp🤬lać, i nagle podlatuje jakaś młoda dziewucha która pyta się czy może przeprowadzić ze mną ankietę odnośnie nowych perfum które mają pojawić się w drogerii. Coś tam mi zaczęła p🤬lić że to są kosmetyki z Francji o ich cenie itp itd. Miałem kiedyś podobną sytuację więc od razu domyśliłem się że na koniec będzie chciała mi sprzedać te perfumy po hurtowej cenie. Więc przerwałem jej mówiąc mniej więcej tak:

(J-Ja O-Ona)

J:Sorry że ci przerwę ale domyślam się że będziesz mi chciała sprzedać te perfumy a Ja narazie żadnych nie potrzebuje.
O: Nie to nie, spadaj frajerze
J: P🤬l się głupią k🤬o

Zamknąłem drzwi i już miałem odpalać gdy nagle zobaczyłem w bocznym lusterku że ta dz🤬ka napluła mi na szybę, więc się wk🤬iłem, wyszedłem z samochodu i podszedłem do niej (zdążyła przez ten czas podejść do dwóch innych kurew które też "prowadziły ankiety"). Tak więc podbijam do niej i lekko ją popycham a k🤬a jak to k🤬a poleciała w tył jak by ją tir p🤬lną i mówię: Za dużo sobie szmato pozwalasz!. Oczywiście w między czasie dwie pozostałe dz🤬ki darły ryja wniebogłosy żebym się uspokoił itp. Jednak ja nie lubię się p🤬lić i wziąłem k🤬ę którą leżała na ziemi za fraki i ciągnę pod mój samochód i wycieram melę z szyby rękawem jej kurtki po czym ponownie ją odpycham tym razem na trawę. W tym momencie podlatuję 3 facetów z czego jeden jako wysoko urodzony gentelmem chciał mi od razu wyj🤬, jednak drugi go w czas uspokoił, a trzeci zadzwonił po policje. W czasie oczekiwania na policję: dz🤬ka siedzi na trawie i płaczę a dwie pozostałe ją pocieszają, dwóch tych gości gada między sobą, z trzecim który wezwał policję rozmawiam ja i wyjaśniam mu co sie stało, dodatkowo było tam z 2-3 gapiów. No i przyjechały gliny, opowiedziałem im jaka sytuacja zaszła po czym jeden wziął tę k🤬ę do radiowozu i zaczął ją przesłuchiwać, a drugi pytał zgromadzonych gapiów. No i oczywiście każdy przedstawił swoją wersje: k🤬y które były z tamtą szmatą powiedziały że najpierw ją molestowałem po czym z całej siły uderzyłem, tych 3 facetów p🤬liło różnie. W tłumie gapiów który urósł do okołu 6 osób, byli syn z ojcem (syn tak około 40 a ojciec dobijał 70). I opowiedzieli policjantowi dokładnie to samo co ja mu powiedziałem czyli że widzieli jak tak dz🤬ka napluła mi na szybę, jak ją ledwo co dotknąłem i ona upadła ,i że też próbowała im wcisnąć perfumy. Policjant przesłuchał resztę gapiów po czym poszedł porozmawiać z drugim który stał już na zewnątrz radiowozu. Naradzali się z pół minuty po czym oboje podeszli do tłumu. Starszy z nich kazał dwóm pozostałym szmatom wsiąść do radiowozu (poszedł je odprowadzić) natomiast drugi (młody łepek, który wyglądał jak by od nie dawna pracował w tym zawodzie) podbił do mnie i powiedział że według zeznań świadków nic złego nie zrobiłem i nie poniosę żadnych konsekwencji, a oni już 3 raz w tym miesiącu mają przypadek że natykają się na grupy dziewcząt które prowadzą handel obnośny przed hipermarketami co jest nie zgodne z prawem. Po czym podał mi rękę na pożegnanie i odszedł. Ja ucieszony podziękowałem gapiom których przesłuchiwali i pojechałem w spokoju do domu bogatszy o nowe doświadczenie.

Ta przygoda nauczyła mnie że:
1.Głupię k🤬y zawsze dostają za swoje
2.Nie każdy policjant to sk🤬iały pies

Cała historią brzmi dość nie prawdopodobnie ale wydarzyła się naprawdę , niestety nie ma żadnych zdjęc, filmów bo z chęcią bym je wrzucił musicie mi uwierzyć na słowo.

Dziękuje & Dobranoc