Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#jasio

Wróżka
Vi_Kikimora • 2022-10-10, 17:39
Szedł mały Jasio lasem i nagle nie wiadomo skąd, spotkał wróżkę. Witaj jestem wróżka i spełnię Twoje życzenie. Jasiu długo nie namyślając się powiedział:
"Nie chce już chodzić dłużej do szkoły."
Wróżka machnęła różdżką fryk pyk.Od tego czasu Jasio jeździ na wózku inwalidzkim.
Jasio i hulajnoga
b................y • 2015-10-08, 21:37
Mama obiecała Jasiowi hulajnogę jeśli podczas wizyty gości będzie grzeczny i nie będzie przeklinał. Jasio obiecał. Cały obiad z gośćmi siedział grzeczny. Zniósł kretyńskie „aleś wyrósł” i „jaki śliczny chłopczyk”, ale kiedy nagle z sufitu odlepiły się dwa mole i wpadły mu do rosołu nie wytrzymał. Poderwał się na równe nogi i wrzasnął:

K🤬a noga, c🤬j podłoga!
W p🤬du poszła hulajnoga
Nie pozwolę, by w rosole
p🤬liły się dwa mole.

zaje**ne z neta
Jasio
lucass1621 • 2015-09-16, 8:41
Jasio na lekcji matematyki ciężko zamyślony
"...ehh i co ja mam teraz zrobić, Gocha z 3b mówi, że jest w ciąży, Kryśka z 2a to samo, nie ma kasy na jedzenie, że już o alkoholu i papierosach nie mówię, starzy przestali dawać pieniądze, będzie trzeba zrezygnować z alko albo fajek...ale wszyscy będą się wtedy ze mnie śmiali..."
Z zamyślenia wyrywa go nauczycielka:
- Jasiu, ile jest 2 x 3?
- Sześć, żebym ja miał pani problemy....
wyższa matematyka
o................i • 2015-05-31, 21:35
Pani pyta Jasia w szkole:
- Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
- Jedenaście!
Zwierzątko
l................9 • 2015-01-26, 16:30
-Co to za zwierzątko czarne, włochate ze skrzydełkami, śpi do góry nogami?
-Toperz proszę pani!
-Nietoperz Jasiu!
-No to jak nie toperz to ja nie wiem.
Jasio i Cygan
Z................_ • 2014-11-15, 15:03
Jasiu jest na bazarze i podziwia tatuaże na ramionach stojącego koło niego Cygana szukającego czegoś ciekawego do zaj🤬ia ze straganu

Czy te tatuaże się zmywają? pyta Jasio

A skąd k🤬a mam to wiedzieć?!
Znalazłem to na profilu Dana Bilzeriana i stwierdziłem że jednak nie przetłumaczę,bo mógłbym coś spartolić jeszcze, poza tym zbytnio trudny do zrozumienia nie jest.
PS.: wymagany angielski z poziomu B1/B2.

A teacher asks her class, "What do you want to be when you grow up?"

Little Johnny says "I wanna be a billionaire, going to the most expensive clubs, take the best bitch with me, give her a Ferrari worth over a million bucks, an apartment in Hawaii, a mansion in Paris, a jet to travel through Europe, an Infinite Visa Card and to make love to her three times a day".

The teacher, shocked, and not knowing what to do with the bad behavior of the child, decides not to give importance to what he said and then continues the lesson.
"And you, Susie? " the teacher asks.

Susie says "I wanna be Johnny's bitch."
Sadystyczna rodzinka
f................1 • 2014-08-12, 19:06
Pewna rodzinka wybrała się na wakacyjny wyjazd. Jednak po dwóch godzinach jazdy droga zaczęła się już dłużyć i wszyscy byli znudzeni, do czasu gdy zauważyli przechodzącego przez ulicę pieska. Ojciec dodał gazu, samochód przyspieszył i rozsmarował pieska na dwóch metrach asfaltu. Rodzinka zaczęła się cieszyć na widok atrakcji, wszyscy się śmieją za wyjątkiem Jasia który siedzi po środku ze smutną miną i nie odzywa się. Po godzinie sytuacja się powtarza, tym razem przez ulicę przechodzi kotek, ojciec dodaje gazu i podobnie jak za pierwszym razem rozsmarowuje go na asfalcie. Rodzinka znów się cieszy, a Jasio dalej się nie odzywa, siedzi tylko ze spuszczoną głową. Mama Jasia która to spostrzegła odwróciła się do chłopca i zapytała go:
-Jasiu dlaczego jesteś taki smutny?
-Bo ja nie widziałem...

Koledzy Jasia
i................g • 2014-05-01, 17:09
Jasiu od zawsze miał kolegę. Jego mama to tolerowała, choć nigdy kolegi nie spotkała. Któregoś dnia Jasiu jak zwykle powiedział, że idzie bawić się z kolegą. Mama ucałowała synka w czoło i puściła go, a ten zamknął się w swoim pokoju.

Po jakimś czasie zawołała synka na obiad. Ten odpowiedział że zje w pokoju, ale poprosił o trzy porcje. Zdziwiło to mamę: „Dlaczego trzy Jasiu? Dla Ciebie, kolegi i…? Z kim jeszcze się bawisz?”. Jasiu odkrzyknął: „Dla wujka”. Mama przygotowała obiad, zaniosła na tacy, zapukała do drzwi, a następnie odeszła. Po chwili drzwi się uchyliły, a taca zniknęła. Jak się później okazało synkowi i jego przyjaciołom obiad bardzo smakował, a na twarzy matki zagościł szczery uśmiech.

Tamten dzień okazał się jednak przełomowy. W ciągu najbliższych tygodni liczba przyjaciół Jasia rosła dramatycznie i matka musiała wkrótce gotować jak dla całej kompanii. To było ponad jej siły. Któregoś dnia zawiozła synka do szpitala psychiatrycznego i zrzekła się opieki nad dzieckiem. Doszła do wniosku, że można mieć syna pojeba, ale wszystko ma swoje granice.