Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kontrola

Polacy na obczyźnie
not_NULL • 2010-04-18, 15:25
Na początku troszkę przynudzania, ale warto oglądać całość.
Nie zniechęcać się czasem trwania - ładnie pokazanie dlaczego wszyscy myślą o nas co najmniej źle na obczyźnie :]



Swoją drogą, kawał łba trzeba mieć, żeby miotłę wozić na silniku, nie?
Dziewczyny z szymanowa
Konto usunięte • 2010-04-08, 9:48
Kontrowersyjny dokument przedstawiający historię i dzień dzisiejszy Liceum Sióstr Niepokalanek w Szymanowie. Ukazuje życie uczących się w szkole dziewczyn, które często obfituje w rygor, kontrole i nieustanne porządki.





Wszystko się zgadza
yarzapp • 2009-06-10, 0:53
Policjant zatrzymuje dresiarza w BMW:
- Dokumenciki proszę.
- Nie mam dokumencików.
- Aha, bez dokumencików jeździmy?
- Ale tu mam zaświadczenie o skradzeniu dokumentów, mam jeszcze tydzień na wyrobienie nowych... - broni się dresiarz. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Obchodzi samochód patrząc badawczo, uśmiecha się szeroko i mówi:
- No proszę, jeździmy auteczkiem na niemieckich numerach?
- A tak, proszę bardzo - mienie przesiedleńcze, mam jeszcze dwa tygodnie na zarejestrowanie - kierowca podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie,
podpisy wszystko się zgadza... Poirytowany każe otworzyć bagażnik. W
bagażniku trup.
- A to co!?
- A to wujek Rysiek, proszę oto akt zgonu - podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza...
- No, akt zgonu w porządku ale tak nie wolno przewozić zwłok.
- Proszę, tu jest pozwolenie na transport zwłok, jutro pogrzeb w kaplicy Świętego Jana w Krakowie - dresiarz podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Zdesperowany zagląda do bagażnika, zauważa coś .... i pyta
triumfalnie:
- A dlaczego denat ma lokówkę elektryczną w odbycie?!
Dresiarz podaje mu dokument:- Proszę bardzo: Ostatnia Wola Wuja Ryśka.
Kontrola drogowa
~Tołdi • 2009-05-17, 17:02
Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat.
- 0,8 promila - odczytuje wynik
- Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
- Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant.
- Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
- 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
- Janek, alkomat nam się zepsuł.
Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
- Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.