Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#lizak

Bal przebierańców
Konto usunięte • 2014-02-11, 12:47
Pewien łysy i kulawy facet z drewnianą nogą chciał wybrać się na bal przebierańców. Poszedł do wypożyczalni strojów i poprosił o coś odpowiedniego.
- A nie ma problemiku - mówi pracownik wypożyczalni.
- Tutaj mamy stroik piracika, chustka na główkę szanownego pana, a drewnianej nóżki nikt nie zauważy... Każdy pomyśli, że to przebranie...
Facet wk🤬ił się strasznie, że mu przypomniano jego drewnianą nogę.
- Panie, odwal się pan od mojej drewnianej nogi! Inny strój chcę!
- Ależ proszę bardzo pana łaskawego... Oto tutaj mam, dla przykładu stroik mnicha... Habicik długi, nogi zakryje, a łysinka będzie bardzo na miejscu....
Facet wk🤬ił się, że mu z kolei przypomniano łysinę.
- Słuchaj, k🤬a palancie, nie p🤬l tylko dawaj mi co innego!
- Ależ oczywiście, proszę szanownego pana.... Mam jeszcze coś dla bardzo wybrednych klientów, właśnie takich jak pan...
Tu pracownik wypożyczalni zniknął na zapleczu i wrócił z kilogramową torebką cukru.
- Co to k🤬a jest?! - pyta facet.
- A to jest, proszę pana szanownego, torebeczka cukru...
- I jak ja się mam w to k🤬a przebrać?!
- A stopi sobie pan troszeczkę na patelni, poleje łysinkę, wsadzi sobie do dupy drewnianą nóżkę i pójdzie na bal przebrany za lizaczek Chupa-Chups...
lizak
Konto usunięte • 2013-12-04, 17:34
W sklepie:
- Tato, Tato kup mi lizaka!!
- Nie mam pieniędzy na lizaka!!
.
.
.
.
.

.
.
.
.
- Dzień dobry, poproszę pół litra.
Zagadka Dnia
Konto usunięte • 2013-10-03, 18:29
Drodzy Sadole i Sadolki!
Zagadka na dziś...
Co to jest?



ukryta treść










[ Komentarz dodany przez: Conscribo: 2013-10-04, 11:36 ]
jest nowa funkcja - spojler (tak, przez "j" nie przez "i")
nie trzeba robić tych debilnych odstępów między pytaniem a odpowiedzią
Małpa bije psa lizakiem
Konto usunięte • 2013-05-23, 21:47
Małpka daje polizać psu, po czym stwierdza, że należy mu dać łupnia
Zachowanie doskonale odzwierciedla pokrewieństwo z gatunkiem licznie zamieszkującym Północną Amerykę i Zachodnią Europę.
Kilka na weekend
Mizantrop • 2013-04-19, 12:42
- I jak z żoną się dogadujesz?
- Daj spokój, nawet worki na śmieci mamy oddzielne.

Wszystko się kiedyś skończy: cierpliwość, nerwy, amunicja…

- Kochanie, dzisiaj w łóżku zrobię wszystko co chcesz… może odegramy scenkę z twojego ulubionego pornosa?
- Chętnie, ale gdzie ja o tej porze znajdę karła i konia?

- Kochanie, jakby ci to powiedzieć… Co powiesz na drugie dziecko?
- Ależ chętnie, wiesz, że to moja marzenie! Skąd ta nagła zmiana? Zawsze byłeś przeciwny temu pomysłowi.
- I nadal jestem. Bartka potrącił autobus.