Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#marsz niepodległości

Wielkie halo...
S................6 • 2013-11-14, 18:38
Spalona budka przed ambasadą sowiecką - wielko halo... Już tyle zostało powiedziane o marszu - nawet mi się niechce rozpisywac

Policjant-bandyta skazany!
kustoszpan • 2013-05-21, 18:16
No! wiadomość z ostatniej chwili.

Skazano policjanta, który skopał uczestnika Marszu Niepodległości
Policjant, który półtora roku temu skopał podczas zatrzymania uczestnika Marszu Niepodległości, został skazany na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Ponadto sąd nałożył na niego ośmioletni zakaz wykonywania zawodu policjanta.


Na zamieszczonym w internecie nagraniu całego zajścia dokładnie widać, jak ubrany w cywilne ubranie policjant Karol C. bije niestawiającego oporu młodego uczestnika Marszu Niepodległości. Daniel Kloc był kopany przez funkcjonariusza w głowę nawet po tym, gdy został już obezwładniony.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uznał, że 37-letni Karol C. podczas zaskarżonej interwencji przekroczył swoje uprawnienia i naruszył nietykalność cielesną zatrzymanego. Mężczyzna został skazany na karę 1,5 roku pozbawienia wolności, której wykonanie zawieszono na okres 3 lat.
Nałożono na niego także ośmioletni zakaz wykonywania zawodów policjanta, ochroniarza i detektywa. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca Karola C. przekonywał, że jego klient 11 listopada 2011 roku działał pod wpływem wzburzenia.

źródła: Niezalezna.pl

P.S. Filmiku nie wrzucam, każdy sobie znajdzie bez problemu.
Komunizm w nowym wydaniu
S................0 • 2012-11-11, 14:45
Tak właśnie działa w Polsce komunizm w nowszej wersji.
Władza zaczyna się bać?



Dodam że podczas transmisji marszu z Bronkiem gdy wzniosły się brzydkie okrzyki TVN natychmiast wyłączył głos
Gdzie my k***a żyjemy?
Policjant bezkarny...
H................a • 2012-11-06, 9:33
Policjant Karol C., który podczas ubiegłorocznego Marszu Niepodległości, kopał demonstranta, może pozostać bezkarny, bo prokuratura chce warunkowego umorzenia sprawy. A uzasadnienie skandalicznej decyzji to kpina…

Portal Niezalezna.pl wielokrotnie pisał o bestialskim ataku na Daniela K., który został skopany przez policjanta Karola C. Do oburzającej sytuacji doszło 11 listopada ub. roku. Policjant zachowywał się bardzo agresywnie, w ataku szału kopał swoją ofiarę nawet po głowie.

A dzisiaj wyszło na jaw, że warszawska prokuratura prowadząca śledztwo wysłała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie.

- 31 października Prokuratura Rejonowa Warszawa - Śródmieście skierowała do sądu rejonowego wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec Karola C. na rok próby - poinformował Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wcześniej Karol C. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień i naruszenia nietykalności Daniela K., którego uderzał w głowę, kilka razy kopnął oraz użył gazu łzawiącego, kierując jego strumień na twarz pokrzywdzonego. Postawiono mu zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, przewidującego do trzech lat więzienia dla funkcjonariusza publicznego, który przekraczając swoje uprawnienia działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.

Prokuratura wniosła do sądu o umorzenie sprawy C. na rok oraz o zobowiązanie go do zapłaty świadczenia pieniężnego w wysokości 500 zł na wybrany cel społeczny. Pytany o uzasadnienie tego wniosku prokurator Ślepokura tłumaczy: Karol C. przyznał się do zarzutu i złożył obszerne wyjaśnienia prokuratura wzięła też pod uwagę dotychczasową postawę C. niekaralność jego ustabilizowany tryb życia i nienaganny przebieg służby w policji.

Czyli bandycki atak policjanta nie zostanie ukarany, bo jego sprawca dotychczas sprawował się poprawnie, a nawet złożył wyjaśnienia. Większość podejrzanych zachowuje się podobnie i takie tłumaczenia są co najmniej kuriozalne. Ale prokuratura brnie dalej i kompromituje się jeszcze bardziej.

- Wykonywał on (Karol C. – red.) czynności związane z zabezpieczeniem manifestacji, których przebieg cechował się bardzo dużą agresją ze strony uczestniczących w nich osób - powiedział prokurator i dodał: Przebieg zdarzeń z udziałem C. był dynamiczny, nacechowany znacznymi emocjami, a oskarżony działał w napięciu i silnym zdenerwowaniu. To wszystko spowodowało jego gw🤬towne zachowanie wobec pokrzywdzonego i naruszenie przepisów określających procedury zatrzymań.

„Oskarżony działał w napięciu i silnym zdenerwowaniu” – na to zdanie zapewne powoływać się będą teraz adwokaci wszystkich bandytów, bo ich klienci – także zabójcy – z reguły są zdenerwowani i „działają w napięciu”. Czyżby mieli pozostać bezkarni? Podobnie jak oprawca z policji, który kopie bezbronnego człowieka?

Źródło: niezalezna.pl