
#mieciu



Wujek Mieciu dobra rada wie jak wiersze się układa

Streszczenie lektur: "Ferdydurke"



Stoje w monopolu. Przedemna malolata kupuje alkochol. W kolejce woń specyficzną roztacza żul miecio W końcu świeto zmarlych, wypić trzeba.
sprzedawca prosi ją o dowód, ona okazuje,
I odzywa sie miecio żul- a mnie o dowod nie poprosisz?
sprzedawca- ciebie miecio to moge poprosic o akt zgonu.
ja śmiechłem
sprzedawca prosi ją o dowód, ona okazuje,
I odzywa sie miecio żul- a mnie o dowod nie poprosisz?
sprzedawca- ciebie miecio to moge poprosic o akt zgonu.

ja śmiechłem
