Główna Poczekalnia (4) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:53

#militaria

Zły pomysł
klopx • 2015-12-04, 13:24
Wiele osób uważa, że pieniądze, które wydajemy jako ludzkość na bomby i zbrojenia powinniśmy przeznaczyć np. na chore dzieci. Nie wiem czy to dobry pomysł. No bo jaka jest tak w zasadzie skuteczność i siła rażenia chorego dziecka zrzuconego na terytorium wroga?
Małe, samodzielne, tanie i wykorzystywane masowo, aby przytłoczyć przeciwnika niczym rój pszczół. Biuro amerykańskiej floty zajmujące się rozwojem technologii, poinformowało o udanych testach nowej broni, zaliczanej przez Pentagon do sprzętów o kluczowym znaczeniu w przyszłości. To system LOCUST, czyli „technologia tanich dronów działających w roju”.



Nad nową bronią pracuje Office of Naval Research (ONR), które prowadzi również takie programy jak budowa dział elektromagnetycznych czy laserowych. LOCUST jest systemem o zupełnie innej filozofii. Nie zakłada budowy urządzenia rodem z sci-fi, ale wykorzystanie tych już istniejących.

Jedyną rewolucją ma być skomplikowane oprogramowanie, które pozwala dronom działać samodzielnie w dużych rojach.
Testy na ziemi, kolejne na okręcie
Informacje na temat postępów programu LOCUST ujawniono we wtorek. Jak zapewniają inżynierowie US Navy, w marcu z powodzeniem przeprowadzono serię „demonstracji” w ramach których udowodniono, że wszystko działa zgodnie z założeniami. Kolejnym krokiem mają być próby w 2016 roku, które zostaną przeprowadzone już z pokładu okrętu US Navy.

Cały system LOCUST składa się z prostej wyrzutni, wystrzeliwującej w powietrze w krótkich odstępach proste drony, do 30 w jednej serii. Małe i tanie maszyny mają mieć dwa główne zadania, zwiad i przeprowadzanie ataków. Nie wybrano jednego konkretnego modelu, ale kilka. Na pewno jest to między innymi dron o nazwie Coyote, ważący sześć kilogramów i mogący utrzymać się w powietrzu godzinę.

Wyjątkowe w systemie LOCUST ma być skomplikowane oprogramowanie zaimplementowane małym dronom. Dzięki niemu mają być w stanie działać w roju, czyli komunikować się i koordynować swoje działania. Wszystko całkowicie samodzielne i jedynie pod nadzorem ludzi.
Rój ma na przykład wspólnie obserwować z różnych stron budynek i po otrzymaniu rozkazu, wysłać jednego ze swoich członków do samobójczego ataku. Mogą też wspólnie przeszukiwać jakiś obszar morza i po wykryciu celów w części przystąpić do ataków, a w części obserwować jego efekty.

LOCUST i podobne systemy są uznawane przez planistów Pentagonu jako jeden z kierunków, w którym ma się rozwijać amerykańska technologia wojskowa. Małe, tanie i samodzielne drony mają być elementem zachowania przez USA dominacji militarnej w nadchodzących dekadach.

Źródło
Formacja- "Missing man"
kustoszpan • 2015-02-22, 13:27
Witam.
Przedstawiam Wam, zajebisty zwyczaj pilotów, lotników który nie zawsze, ale często praktykuje się podczas pogrzebu kolegi, który zginął na służbie- tzw. formacja "Missing Man "




I tutaj troszkę starsze maszyny... ale klimat też niesamowity:


Jak kogoś tema zainteresuje, to google nie boli
Pozdrawiam.

P.S. I jako bonus, wrzucam link do starego mojego tematu odnośnie MIGa
sadol.pl/mig-29-pozegnanie-z-klasa-vt263151.htm
Cytat:

Car-puszka - armata jednorazowego użytku

Gigantyczna armata zbudowana dla cara Fiodora w 1586 roku przez około 400 lat była światowym numerem jeden pod względem kalibru, masy i długości lufy: 890 milimetrów, 39,31 ton i 5,34 metrów.

Parametry "Cara-puszki" pobił dopiero niemiecki "Ciężki Gustaw", działo kolejowe z 1937 roku oraz amerykański "Little David", moździerz z 1945 roku. Wbrew wielowiekowej legendzie o tym, że z "Cara-puszki" nigdy nie padł ani jeden strzał, ekspertyzy przeprowadzone w latach 80. wykazały zgoła co innego: z armaty strzelano, tyle tylko, że... raz. Nie zmienia to faktu, że broń ta od zawsze pełniła raczej funkcje reprezentacyjne i nigdy nie użyto jej na polu bitwy.





Cytat:

Gdy w 1957 roku podczas parady na Plac Czerwony wtoczyły się dwa najnowsze sowieckie działa samobieżne, "Kondensator" i "Oka", zachodni korespondenci z miejsca uznali, że są to atrapy.

Rozmiary luf obu konstrukcji były wręcz monstrualne - w przypadku "Oki" mowa o 20 metrach! Przerażał nie tylko ich wygląd, ale również potencjał bojowy - "Kondensator" strzelał jądrowymi pociskami o masie 570 kilogramów (na dystans 25 kilometrów), "Oka" - jądrowymi minami moździerzowymi o masie dochodzącej do 700 kg. Ostatecznie obie maszyny pozostały straszakami jednego sezonu - w toku testów okazało się, że po oddaniu około 100 strzałów, działa te nadają się co najwyżej na złom.





Cytat:

240 rekordów wśród wszystkich ustanowionych przez samolot należy właśnie do An-225 "Mrija" - największego samolotu wszech czasów.

Długość tej maszyny transportowej wynosi 84 metry, rozpiętość skrzydeł dochodzi do 88,4 metra, a masa pustego samolotu to aż 250 ton, tyle samo wynosi jej udźwig.

Mimo że jeden jedyny egzemplarz tego "potwora" zbudowano w latach 80., a w latach 1994- 2001 samolot niszczał i był rozbierany na części, dziś "Mrija" lata jako samolot transportowy w barwach Antonov Airlines, jednej z ukraińskich towarowych linii lotniczych.

Jej rekordowy ładunek to 250-tonowy generator, który został przetransportowany na trasie Praga-Taszkient w 2004 roku.





Cytat:

Mi-26 - śmigłowy potwór

Cytat:

Śmigłowiec, na którym mieści się 85 żołnierzy, inny helikopter, a nawet... mamut (w formie lodowej skamieliny). Takie rzeczy tylko z Rosji - Mi-26 to największy seryjnie produkowany śmigłowiec wszech czasów, zadebiutował w 1977 roku i od tej pory pozostaje niekwestionowanym liderem.

Udźwig tej mierzącej 20 metrów długości konstrukcji wynosi aż 20 ton, co jak na możliwości śmigłowców jest wartością rekordową.

W związku ze swoimi możliwościami Mi-26 brał udział w wielu nietypowych akcjach: m. in. ściągał ze zbocza afgańskich gór rozbity amerykański śmigłowiec Chinook, a także transportował zamarzniętego w lodzie mamuta znalezionego na Syberii. W 1986 roku po katastrofie elektrowni atomowej w Czarnobylu to właśnie Mi-26 przenosiły materiały konieczne do zasypania awaryjnego reaktora.





30 października 1961 roku Związek Radziecki zdetonował największą bombę jądrową w historii. "Car" wśród bomb atomowych miał 14 razy większą moc od bomb zdetonowanych przez Amerykanów podczas ataków na Hiroszimę i Nagasaki.

Bomba miała masę 27 ton, a grzyb atomowy po wybuchu osiągnął aż 67 kilometrów wysokości. Część wysp archipelagu Nowej Ziemi, nad którą doszło do demonstracji potęgi Sowietów, po prostu... wyparowało, a wybuch był odczuwalny nawet na Alasce (fala sejsmiczna trzy razy obiegła Ziemię).

Choć detonacja "Cara-bomby" miała cele przede wszystkim propagandowe, do dziś to właśnie Rosja jest pierwszą potęgą nuklearną świata - szacuje się, że w jej arsenale znajduje się aż 8 500 głowic jądrowych.





zaj🤬e po chamsku z: Żródło

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem